Fakty są takie, że w dwóch meczach które się odbyły po przerwie zimowej, ze Śląskiem graliśmy dobrze i jakieś pierwsze 30 minut z Jagiellonią też. Czyli na 180 minut, graliśmy 60 minut słabo, takie są fakty. Statystyka z tych dwóch meczy nie jest wydumana, tylko taki jest stan faktyczny, 3 punkty w bramkach 2-2. Jeżeli ty na podstawie 60 minut wyciągasz takie wnioski jakie wyciągasz to masz do tego prawo, ale nie pisz, że Cracovia gra słabo, bo zagrała ostanie 60 minut słabo. Ze Śląskiem graliśmy słabo? No chyba, że twierdzisz, że oba mecze graliśmy słabo.

Chłopcy nie podniecajcie się wydumaną statystyką.Fakty są takie,że moja ukochana Cracovia gra słabo.Miedzy piłkarzami a trenerem nie ma chemii.Piłkarze,to nie chłopcy amatorzy,tylko to ich zawód,i żadne pokrzykiwania nie przekonają ich do lepszej gry.Potrzebny jest fachowiec z charakterem,charyzmą,autorytetem i psychologicznym zacięciem.
Tylko chłodna analiza i właściwa reakcja na grę drużyny,może zapobiec niepożądanemu rozwojowi sytuacji.
Nie przypisujcie moim krytycznym uwagom złych intencji.Jestem kibicem Cracovii od lat wielu (wielu z was nie było jeszcze na świecie) i wielokrotnie byłem świadkiem tego,że w porę nie zapobieżono złym sytuacjom i drużyna staczała się coraz niżej.Czas najwyższy wyciągnąć wnioski z przeszłości,byśmy już nigdy nie musieli grać w buraczanych ligach.
Marzeniem na dziś,jest wygrana z Legią I Wisłą Płock.Czasem marzenia się spełniają.:)

Nie masz pojęcia o światowej piłce,tam nie ma szybkich zmian,plecierz trzy po trzy.Trener jeszcze nie dokończył przebudowy drużyny a ty chcesz go zmienić,zacznij myśleć.

Zresztą Nieciecza przegrała oba mecze w bramkach 0-6, Śląsk też oba, w bramkach 2-6. A my wygraliśmy jeden i przegraliśmy jedna, a w bramkach 2-2. Więc ty robisz jakieś porównania i analogię, gdzie ich nie ma.

Jakby się tak popatrzeć na te dwa mecze to 120 minut w nich graliśmy piłką, a 60 minut z buta do przodu, czy tam dzida w przód, więc jakieś 66% procent z tych dwóch meczów graliśmy piłką. Przed zimą było odwrotnie. Więc jak chcesz wyciągać jakieś wnioski po 2 meczach, co moim zdaniem jest niepoważne, by pisać, po dwóch meczach jak to nie ma postępu i pomysłu to jak chcesz być obiektywny to musisz wziąć pod uwagę też pierwsze 120 minut z tych dwóch meczów, a nie tylko ostatnie 60.

to co w Jagielonii jak Probierz trenował to co kompatybilność była a tu niema? to co piłkarze mają rządzić? niech się nauczą że oni są od grania a od rządzenia i to najlepiej twardą ręką są inni. Właśnie dlatego Probierz mi się podoba, nie chcesz się angażować? nie chcesz grać, nie starasz się to wypierdalasz i to wszystko a nie żeby piłkarzyki rządziły tak jak było do tej pory. Właśnie dlatego najwyższy czas z tym skończyć czy to się takim jak ty podoba czy nie!

Nie,zmiana trenera nie oznacza,że ucieknie się przed degradacją,to zawsze może się zdarzyć. Chodzi o to,że nie można nie reagować widząc degrengoladę zespołu, widoczną tzw. gołym okiem nieporadność trenera oraz wyraźny brak kompatybilności z zespołem.Nie wspomnę już o braku postępów w grze drużyny,która wyraźnienie nie ma planu gry,nie ma schematów.Decyduje przypadek.

Tak, bo zmiana trenera to oznacza już ucieczkę przed degradacją. A jak Sandecja zmieni trenera to my zajmiemy 16 miejsce z Probierzem? Idąc twym tokiem rozumowania.

A skąd wiadomo, że z Urbanem by spadli, a z nowym trenerem nie spadną? Równie dobrze mogą spaść z nowym trenerem.

Wątpię by Filipiak zwolnił by Probierza nawet jakbyśmy przegrali z Legią i w Płocku. Co jest możliwe, bo w żadnym z tych meczy nie jesteśmy faworytem, tak jak nie byliśmy w Białymstoku. Choć nie myślę, że na pewno przegramy oba mecze. Jest też możliwa jakaś niespodzianka.

A jak myślisz ile czasu jeszcze potrzeba zarządowi aby zrobić drużynę która nie gra tylko o rospaczliwe utrzymanie proszę daj znać mam nadzieje że w tym wieku im się uda.

Nic nie zrozumiałeś co na pisałem to w tv była analiza meczy z poprzedniego sezonu i wszyscy dziennikarze i był tam probierz i sędziowie,wszyscy stwierdzili że mistrzostwo z dobyła Jagiellonia,ale faktycznie mistrzem jest legia bo tak zrobili to sędziowie przez błędne decyzje na nie korzyść Jagielloni a najwięcej na korzyść legii to widać z analizy przebiegu meczów w tv chciałem dać do zrozumienia że mimo zmiany trenera Jagiellonia nadal jest bardzo mocna i przegrany mecz na wyjeździe to ni jest absolutny upadek Cracovii.to był najgorszy okres sędziowania w tym czasie tez na siłę przez przez rażące błędy sędziowskie wypchnięto Górnik Łęczna z ekstraklasy o czym mówił Smuda i sędziowie.Nawet Boniek byl przerażony pomylkmi sędziów dlatego ta bardzo starał się o war,taka prawda.

Dla twojej wiadomosci Jagielonia nigdy nie zdobyła mistrzostwa Polski ,zastanów się czasami co piszesz.

Trener Probierz stworzył Jagiellonię i w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo polski tylko sędziowie zepchnęli Jagiellonię na drugie miejsce jego następca doskonale prowadzi Jagiellonią stworzoną przez Probierza z małym wzmocnieniem. Tak samo było w końcówce tabeli Górnik Łęczna na siłę przez sędziów wyleciał z ekstraklasy zamiast Cracovia,wszyscy o tym wiedzą.Na szczęście mamy war i mam nadzieję że już nie będzie tak skandalicznego sędziowania.Probierz przychodząc do Cracovii dokonał rewolucji popełnił kilka błędów z transferami za mało pomógł mu w tym prezes,ale to nie znaczy że mamy lamentować i przestać go wspierać.Probierz jest dobrym trenerem oby dogadał się profesorem Filipiakiem Cracovia pójdzie w górę!

Z Jagiellonią, Legią czy w Płocku to wiadomo było, że nie będziemy faworytem w tych meczach i 3-4 punkty były by sukcesem, a 2 dobrym wynikiem. Jak na razie zagraliśmy jeden dobry mecz ze Śląskiem, gdzie mieliśmy 4 setki, a wykorzystaliśmy jedną tylko i jeden słaby mecz na Jagiellonii, gdzie z jednej strony nie oddaliśmy celnego strzału na bramkę, a z drugiej Jagiellonia za dużo sytuacji to nie miała, chyba tylko dwie. Np. Śląsk w meczu z nami miał mniej sytuacji niż na Legii. Więc czy ja wiem czy dobrymi powodem do takich dużych lamentów jest porażka na Jagiellonii, jak to był jak na razie jeden mecz z dwóch rozegranych, gdzie pierwszy był zwycięski. Szczerze mówiąc jestem zaskoczony ogromem tych lamentów, już pisania o wręcz spadku itd.

Zgadza się. Frusyracja rośnie bo drużyna kolejny sezon nie robi postępu. Zwycięstwa odniesione w dobrym stylu jak ze Śląskiem czy Górnikiem rozbudzają trochę bezpodstawnie apetyty a kopaniny jak z Jagiellonią budzą irytację. Zmian trenerów było multum i co? Ciągle kicha za jednym wyjątkiem 2 sezony temu. Tu trzeba stabilizacji i pracy u podstaw. Trzeba dać czas Probierzowi choć jest on osobą mocno kontrowersyjną. Kolejną zmiana trenera rozwala poprzednią koncepcję i tak w kółko. Myślę że skład i gra w końcu się ustabilizuje i będzie podwaliną na kolejne sezony

I też tak na 90% wydaje mi się, że Probierz będzie miał po 30 kolejce więcej punktów niż w tamtym sezonie Zieliński.

Tak daleko w przyszłość to bym nie wybiegał, bo różnie może być, w sumie Probierz to tylko w Jagiellonii miał takie dobre okresy, w reszcie klubów było tak sobie. Ale jeśli chodzi o najbliższy mecz z Legią to myślę, że na 90% zagramy lepiej niż na Jagiellonii, ale czy to wystarczy by zdobyć choć punkt to już inna kwestia.

Z takim dupkiem jak Kurczak nie powinno się dyskutować ale niech będzie. Po pierwsze - Mecz meczowi nie równy. Po drugie Jaga zawsze na wyjeździe gra z kontry a u siebie atakiem pozycyjnym. Po trzecie Cracovia pomimo że grała na wyjeździe była bliżej remisu niż Piast u siebie. Do 30-stej minuty Jaga nie istniała nawet piast u siebie nie grał tak dobrze. Jaga u siebie wygrywa wszystko, północny wschód to biegun zimna jak ktoś grał na mrozie to wie że po kilkunastu minutach gardło jest odrapane i zatyka, Jaga jest do tego klimatu przyzwyczajona i u siebie wszystkich spuszcza po brzytwie. jestem pewny że za dwa sezony jak profesor wytrzyma ciśnienie a wiem że wytrzyma to role się odwrócą i Jagielonii nie pomoże nawet jej ciężki i specyficzny klimat. Cracovia i to z Probierzem będzie w czubie tabeli jestem tego pewny jestem też ciekaw gdzie się pochowają wówczas takie Kurczaki,DGS-y, edle.Mariusze i im podobni. W Białym stoku strzałów nie oddali za wiele celnego żadnego to fakt ale ile oddali w meczu ze Śląskiem? można by obdzielić co najmniej 2 mecze. Jak wy matoły myślicie że wygrają wszystko do końca to można was nazywać tylko tak jak napisałem! MATOŁAMI!

Nie widziałem, ale przecież jak pisałem mecz meczowi nierówny. Są mecze co ktoś gra dobrze i nie wygrywa i są też mecze co gra dobrze i wygrywa. My zagraliśmy jedne dobry i wygraliśmy, jeden słaby i przegraliśmy. Mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że z Legią zagramy lepiej niż z Jagiellonią.

Widziałeś mecz Piast-Jagielonia wiesz ja widziałem wiesz ile miał Piast okazji, czy wiesz o tym że Jagielonia tam grała z kontry i mogła ten mecz przegrać.
Powiedz mi Kibic czy ty nie widziałeś jaka różnica jest między Jagą a Pasami.Czy ty nie widziałeś co robi Datkovic na tej obronie to masakra.
Nigdy nie byłem przeciwko Probierzowi ale ten mecz to wstyd na całą Polskę.
Pozdro.

Ty też wypisujesz jakieś dyrdymały. I co na podstawie jednego meczu w Białymstoku mamy siać panikę i pisać, że dno? Z Śląskiem mieli 4 setki, w tym tylko jedna wykorzystana, a Śląsk na Legii miał więcej sytuacji niż z nami. Mecz meczowi nierówny, a na co stać drużynę pokaże najbliższe klika kolejek.

Ty to naprawdę jesteś idiotą,nie oddanie żadnego strzału, na bramkę przeciwnika ,kopanie się po nogach,brak jakiegokolwiek pomysłu na grę do tego Jagielonia grała z nami jakby byli na treningu.Śmieje się z nas cała Polska a ty mówisz że to tylko jeden zero.bravo strzelali w nas jak w kozi kuper ale ZET to pewnie inny mecz oglądał no ale cuż jak ktoś ma mózg wyprany to czego się można spodziewać.Nie zapomnijmy tego że Jagielonia ma mniejszy budżet niż my.

Poczekajmy właśnie z ocenami do końca sezonu. Ciężko po tym meczu o optymizm przed Legią no ale jak zwykle trzeba liczyć na punkty:)

Za mihalika wypierdala kupę kasy (bo to on nalegał na transfer) a ten mu palucha pokazuje. Za takie pieniądze można było spokojnie z 2 solidnych graczy ściągnąć

oglądam ten mecz i szlag mnie trafia