trenerze

Rakels,tak .....aSzczepaniak Wojcicki....a przede wszystkim Kedziora! dzis moze byc etatowym reprezentantem RP....Forsel...tez przydalby sie....szkoda ..Musi Probierz mieć bata w postaci dyr. sportowego ktory bedzie od transferow.Probierz niech prowadzi tylko treningi!,,

Strózik czasami jak wchodził to na środku grał przez jakiś czas przynajmniej, choć zazwyczaj na skrzydle, były mecze co dawał dobre zmiany, miał czasem sytuację, ale jakoś też mu nic nie wpadało.

Ze Struzikiem bedzie to samo pewnie co Vestenickim. Na siłę ustawiany jest na skrzydle...
A może by tak, jak to Kurczak sugerował z Helika ponownie zrobić napastnika?
Pamiętam jak to Dybczaka czasami wstawiano do ataku i gość był skuteczny. Wiec per analogiam...

Moje zdanie jest takie, że Rakelsa można było zostawić jeszcze, dać mu jeszcze szansę, choć nie wiele pokazał po powrocie. Zresztą teraz w lidze łotewskiej ma po 12 meczach ma 2 bramki i 5 asyst, czyli jeśli chodzi o bramki to też nie nastrzelał, a liga łotewska raczej gorsza niż nasza. Vestenicky u nas praktycznie nic nie pokazał. Teraz strzelił w 14 meczach 7 bramek w lidze słowackiej, w której nawet królowie strzelców potem w ekstraklasie byli zazwyczaj średnimi zawodnikami, bo jednak słowacka liga też słabsza od naszej. Z Vestenickim to błąd popełnił moim zdaniem Zieliński, że ustawiał go na boku, a to środkowy napastnik, w młodzieżowej lidze włoskiej grał jako środkowy napastnik i strzelał bramki, w lidze słowackiej też teraz gra jako środkowy napastnik i też coś tam strzela. U nas przyszedł na początku w paru meczach coś am pokazał, ale potem mu szło coraz gorzej. Szansy na środku napadu nie dostał praktycznie wcale, może raz już po jakimś czasie jak u nas był. Myślę, że mogło być inaczej jakby te szansę na środku napadu dostawał. A tak to chłop się według mnie coraz bardziej dołował i coraz gorzej mu szło, potem jeszcze przyszedł Piątek i nie miał szansy by zagrać na swojej pozycji. Jak przyszedł Probierz to on był już w takiej formie, że na grę nie miał szans, Probierz mu dał zagrać w dwóch meczach, więc poszedł na wypożyczenie do czerwca 2019. Ciekawe czy dało by się skrócić wypożyczenie by wrócił w zimie? Coś tam się odbudował myślę na Słowacji teraz. Powiem tak trafił do Cracovii i nie dostał szansy na grę na swojej pozycji, potem jeszcze przyszedł Piątek i już na grę na swojej pozycji nie miał szans. Teraz np. jakby wrócił i dostał szansę gry na napadzie, to mógłby ją wykorzystać, biorąc pod uwagę, że Cabrera ma problemy zdrowotne, Oliva też, a reszta nic nie pokazała.
A jeśli chodzi o transfery ogólnie, to Probierz miał parę transferów niezłych i parę gdzie ci zawodnicy nic nie pokazali, jedni takie strzały między 5-7, inni takie 2-4, strzału w 10 nie było żadnego, ale strzałów w 10 to ogólnie było mało w Cracovii. Chyba na palcach jednej ręki można by zliczyć, to był Klich, Kapustka, Covilo, Piątek i Rakels za pierwszym razem (choć pierwsze pół roku to się prezentował bardzo słabo). Więcej strzałów w 10 nie było chyba. Może gdyby nie Kontuzja byłby takim też Dąbrowski.

Vestenicki , Rakels np. A który transfer Probierza to strzał w dziesiątkę trenera który się uważa za guru Polskiej piłki ?

Fakt strzeliliśmy najmniej bramek w lidze, a też mało straciliśmy. Pod tym względem jesteśmy 3 w lidze. Piątek odszedł do Włoch, za Duńczyka Anglicy chcieli za dużo, a Szczepaniak, ani w Piaście na wypożyczeniu, ani teraz w Miedzi znów nie strzela tych bramek. Więc jakich to bramkostrzelnych napastników Probierz wyrzucił?