To już chyba pozegnanie z trenerem

Konczy sie mu kontrakt w czerwcu jestem za tym aby mu nie przedłużano.Nie zakrzepil w zespole dna zwycięzców.Nie ma tam już chemi.To musi być koniec.Po prostu musi być.

Ja w ogóle bym teraz w trakcie sezonu nie zmieniał trenera. Przyjdzie nowy trener i jak coś pójdzie nie tak to ma od razu wytłumaczenie, bo nie on przygotowywał. A stary też ma wytłumaczenie, bo nie dali mu dokończyć sezonu. Trener brał udział w transferach, niech się teraz męczy do końca sezonu. Poza tym przed sezonem mówił, że chce poprawić wynik z tamtego sezonu i nic nie było wtedy o krótkiej ławce, choć była już wtedy krótka. I ja uważałem, że jak będzie połowa tabeli to będzie OK. Ale jednak nie uważam byśmy mieli tak słabą kadrę by spaść. Pod względem liczebności teraz już jest optymalna, nowy prezes sprowadził 3 zawodników pod koniec okna i wiadomo, że jeszcze chwilę trzeba poczekać na efekt. W sumie po przerwie na reprezentacje będą tyle czasu w treningach jakby przeszli okres przygotowań i po tej przerwie powinni coś grać lepiej. Nigdy nie byłem za zmianami trenera zwłaszcza w drugiej rundzie, gdzie już niedaleko do końca. Nie zmieniam zdania jak niektórzy, co to Probierza co chwilę wyrzucali w trakcie sezonu, a teraz piszą, że się nie zmienia koni w trakcie przeprawy przez rzekę.

Jakbyśmy przegrali z ŁKS-em to by było naprawdę źle.

Tam jest napisane od nowego sezonu. I jeszcze, że do dogadania daleka droga. Paru kandydatów wymieniają. Czyli spekulacje i nic poza tym.

Baj Baj trenerze:
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/cracovia-zmieni-trenera-pracowal-w-wisle-krakow-a-w-tle-marek-papszun/0vcek0b

Poczekają z decyzjami na porażkę z ŁKS