palipies popieram jesli lamaga jest na boisku, gramy odrazu w oslabieniu! wyroznia sie tylko fryzurami ale jesli chodzi o umiejetnosci pilkarskie szkoda slow.jesli to maja byc wzmocnienia to lepiej mozn abylo zostawic bojara, karakon jest nam do niczego nie potrzebny!

Tragedia! JAJA: Przecież Moskała to łamaga! Po co nam on? Ilekroć pojawia się na boisku ludzi krew dosłownie zalewa! Nie zbawi nas, nie pomoże nam, a jeszcze zaszkodzić może! Żeby tylko nie zawadzał... Obawiam się, że wkrótce okaże się darmozjadem! I będzie kłopot lub wstyd jak się go nieelegancko Tobiasz pozbędzie... Odszczekam jeśli się mylę, ale on za dwa lata 5 bramek nie wbije! Do tego kreuje się na gwiazdora: "Nie żebym miał jakieś pretensje do siebie, ale nie miałem jej zbyt najlepszej (...) bramki, a raczej ich brak (...) Jestem napastnikiem i z tego się mnie rozlicza". Co ten Moskała wygaduje na oficjalnej? Bezczelny - jakby go za bramki rozliczali to pół roku temu wyleciałby na zbity pysk! Domorosły filozof! Ciekawi słabość ludzi w Klubie do Moskały: pamiętam piosenkę spikera o nim i Cracovii dumie i chwale (owszem rymuje się, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!), a do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego poprzednim razem przedłużyli z nim umowę. My mamy słuszne pretensje do Moskały, więc Tomek jeśli chcesz tu pracować (zarabiać) w miłej atmosferze to weź się porządnie do roboty i zasłuż sobie, zapracuj wreszcie na dobrą opinię - naszą sympatię/wdzięczość albo będzie Ci ciężko... Idą Święta więc damy pewnie damy Ci szansę!