Liga: Cracovia - Lech, niedziela, 23 sierpnia 2009, godz. 14.45
Ostatni polski zespół, który broni naszego honoru w pucharach w niedawnym meczu z zespołem Brugii odniósł cenne zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu, jednak pozostawił też na boisku wiele zdrowia i ? mówiąc szczerze ? swoją gra nie zachwycił.
.
.
W międzyczasie Cracovia, która z Warszawy przywiozła pierwszy punkt w tym sezonie, została poważnie wzmocniona: jej szeregi zasilił Radosław Matusiak, były reprezentant Polski, który jeszcze w ostatnich eliminacjach do Mistrzostw Europy stanowił o sile reprezentacji. Obecnie trener Orest Lenczyk postanowił pomóc ?RadoMatu? w udowodnieniu, że gra Matusiaka w kadrze nie była tylko epizodem. Takie zapowiedzi muszą cieszyć, ponieważ zawodnik może wrócić do reprezentacji tylko pod warunkiem swojej dobrej gry i wielu bramek strzelanych dla Cracovii.
Być może Matusiak rozpocznie renesans swojej formy już w meczu z Lechem, Cracovii bowiem zawsze dobrze grało się z poznańskim zespołem. W spotkaniach tych drużyn zwykle pada też sporo bramek ? od awansu Cracovii do Ekstraklasy w 2004 roku w rywalizacji Pasów z poznaniakami nigdy nie padł bezbramkowy remis, a tylko dwukrotnie zanotowano rezultat 1:0.
Optymizmem może napawać również statystyka ogólna rywalizacji: 15 zwycięstw Cracovii, 5 remisów i 10 zwycięstw Lecha. Co więcej, biało-czerwoni w roli gospodarza grali z Lechem 15 razy i aż 11 razy schodzili z boiska jako wygrani. Teoretycznie zatem dzisiaj również Pasy zagrają u siebie. Teoretycznie, bo jak wiadomo ?u siebie? oznacza obecnie Stadion Ludowy Zagłębia w Sosnowcu, do tego ?wypełniony? 199 kibicami. Cracovia będzie mogła zagrać przy pełnych trybunach dopiero w meczu z Arką Gdynia, który zostanie rozegrany w drugim tygodniu września.
Dzisiejsze spotkanie na pewno może w przypadku zwycięstwa przywrócić Cracovii nadzieję na walkę o wyższe cele niż tylko o utrzymanie w lidze, a także awans w tabeli ? przynajmniej o dwie pozycje. Ciężko jednak wróżyć o wyniku.
Drużyna Cracovii na treningach w tym tygodniu prezentowała się bardzo udanie, a dobrą formę wydawał się zyskiwać Bartosz Ślusarski. Z drugiej strony gra Radka Matusiaka jest całkowitą niewiadomą, bowiem piłkarz zagra z Lechem praktycznie bez treningu z pierwszą drużyną.
Również to, jak zaprezentuje się Lech jest chyba nie do przewidzenia ? być może drużyna będzie zmęczona występem w Pucharze, a może też być i tak, że piłkarze Kolejorza będą wyjątkowo zdeterminowani do zmazania plamy po ostatniej ligowej porażce z Polonią Warszawa. Na pewno natomiast poznaniacy będą groźni przy stałych fragmentach gry. Będzie to o tyle ciekawe, że Cracovia poświęca od przyjścia trenera Lenczyka wyjątkowo dużo czasu na dopracowanie gry w obronie, a w szczególności stałych fragmentów. Jak to więc zwykle bywa w rywalizacji Cracovii z Lechem może się okazać, że trafia kosa na kamień.
Depesz
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
necik
kulek1976
11:01 / 23.08.09
Zaloguj aby komentować