Terazpasy.pl / Piłka nożna / Aktualności / Cracovia w Chicago: promocja, rozrywka, mecz

Cracovia w Chicago: promocja, rozrywka, mecz

 

Chwilę później Łukasz dowiedział się, że jego samochód, którym przywiózł go na lotnisko ojciec wziął udział w na szczęście niegroźnej stłuczce. ? Mam nadzieję, że podobne przykre niespodzianki nie zdarzą się nam podczas lotu i była to stłuczka na szczęście ? mówił stoper Cracovii.

Księdza Surmy sposób na strach przed lataniem

- Kilka tygodni temu, gdy wracaliśmy z Mateuszem Jeleniem i Łukaszem Uszalewskim z meczu eliminacyjnego U-19 z Izraela nasz samolot wpadł w turbulencje. Staram się o tym nie myśleć. Mam nadzieję, że po wejściu do samolotu zaraz zasnę i obudzę się dopiero w Chicago ? przypomniał trochę nie w porę swoje podniebne przeżycia Karol Kostrubała .

Mateusz Jeleń również doskonale pamięta ten lot. ? Wspomnienia mam raczej średnie z tego lotu. To było straszne przeżycie, na pewno nie chciałbym tego przeżyć po raz drugi ? dodaje Mateusz Jeleń .

- W moim fachu bardzo często mam okazję fruwać w powietrzu więc latanie nie robi na mnie większego wrażenia ? mówił z hardą miną bramkarz Cracovii Marcin Cabaj , by po chwili dodać: - Przed lotem, szczególnie tak długim na pewno jest lekka obawa. Zdecydowanie lepiej się czuję, gdy mam grunt pod nogami niż gdy jestem kilka tysięcy metrów nad ziemią .

Ksiądz Henryk Surma , kapelan Cracovii, który poleciał do Chicago wraz z piłkarzami widząc obawy zawodników od razu zaproponował niezawodny sposób, jeśli nie na pozbycie się, to na pewno na złagodzenie lęku przed lataniem. ? Proszę powiedzieć wszystkim zawodnikom, którzy boją się latać, że po odprawie będę spowiadał ? zakomunikował ksiądz kapelan. Kilku zawodników skorzystało z propozycji księdza kapelana podczas mszy świętej odprawionej w przylotniskowej kaplicy.

Przywilej młodości

Karol Kostrubała, Mateusz Jeleń i Bartłomiej Dudzic to trójka młodych piłkarzy, którzy znaleźli się w dwudziestoosobowej kadrze lecącej do Stanów Zjednoczonych.

- Tak się złożyło, że spośród wielu młodych zawodników w Cracovii w kadrze znalazło się miejsce dla nas trzech. Na pewno będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony i zadomowić się na stałe w kadrze pierwszego zespołu ? mówi 19-letni pomocnik Pasów Karol Kostrubała.

Rówieśnik Kostrubały, Bartłomiej Dudzic trafił do Cracovii pół roku temu z A-klasowej Unii Oświęcim. ? Pół roku temu nawet nie marzyłem o tym, że mogę pojechać z Cracovią do Stanów Zjednoczonych. Jeszcze kilka miesięcy temu grałem na amatorskich boiskach, a teraz mam szansę zagrać na pięknym obiekcie Chicago Fire ? nie krył zadowolenia Bartłomiej Dudzic .

- Bardzo się cieszę, że spośród kilku młodych zawodników trener zdecydował się zabrać do Stanów również mnie. Traktuję ten wyjazd jak duże wyróżnienie i motywację do dalszej pracy ? mówił uśmiechnięty od ucha do ucha Mateusz Jeleń .

Trójka najmłodszych zawodników Cracovii już na lotnisku otrzymała zadanie specjalne: opiekę nad sprzętem sportowym spakowanym w kilku ogromnych torbach. ? Taki już przywilej młodości ? śmiali się młodzi piłkarze Cracovii. ? Na pewno żadna krzywda z tego powodu nam się nie stanie, a znakomitych relacji ze starszymi zawodnikami mogą nam pozazdrościć młodzi piłkarze z wielu drużyn ligowych ? dodawali zgodnie.

Cel szkoleniowy, promocja i rozrywka

Uśmiechnięte, zrelaksowane twarze piłkarzy, którzy cierpliwie czekali na opóźniony lot były dowodem na to, że zawodnicy dobrze wykorzystali krótki czas na odpoczynek.

- W trakcie krótkich urlopów zawodnicy mieli odpocząć i zregenerować siły po trudach sezonu. Ważne, że żaden z zawodników nie skarży się na kontuzje . ? mówi trener Cracovii Stefan Majewski .

Wyjazd do Stanów Zjednoczonych to przede wszystkim promocja Cracovii wśród Polonii Amerykańskiej, rozrywka dla piłkarzy i cel szkoleniowy jakim będzie mecz z Chicago Fire.

? Tydzień spędzony w Stanach Zjednoczonych będzie dla nas wstępem do właściwych przygotowań do sezonu, które rozpoczniemy we wtorek 26 czerwca po powrocie do Krakowa ? mówi trener Stefan Majewski. ? Cel szkoleniowy na pewno nie jest głównym celem naszego wyjazdu do Chicago choć już na samym początku przygotowań (w piątek 22 czerwca ? przyp. Crac) zagramy z tak silnym zespołem jak Chicago Fire. Nie przystąpimy do tego meczu całkowicie z marszu bowiem będziemy mieć kilka dni na przygotowanie się. Niewiele wiemy o drużynie Chicago Fire, ale i oni niewiele wiedzą o nas. Takie mecze też są potrzebne i pożyteczne .

Z zespołem leci oczywiście Arkadiusz Baran . - Traktuję ten wyjazd jak obóz przygotowawczy. Ten tydzień to początek przygotowań do nowego sezonu, w którym po zdobyciu czwartego miejsca z pewnością wyznaczymy sobie wysokie cele. Zagramy bardzo atrakcyjny sparing, leci z nami kilku młodych zawodników, którzy będą nabierać doświadczenia. Gdybym ja w ich wieku mógł polecieć na taką wyprawę... ? wzdychał popularny Baranek.

Arkadiusz Baran w rundzie wiosennej borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. ? Trochę się ?naprawiłem? w trakcie urlopu i teraz jest już wszystko w porządku. Jestem zdrowy ? mówi Arkadiusz Baran.

- Ten tydzień to fajny okres przejściowy między wakacjami, a właściwym początkiem przygotowań do sezonu, które zaczną się po naszym powrocie ze Stanów Zjednoczonych ? mówi bramkarz Cracovii Marcin Cabaj . ? Trochę pozwiedzamy, spotkamy się z Polonią i zagramy bardzo atrakcyjny sparing z Chicago Fire. Będziemy mieć więc trochę rozrywki i trochę pracy .

Bardzo jednoznacznie cel swojego wyjazdu określa Paweł Nowak: - Ja jadę do pracy i proszę nie pisać, że będą tam organizowane jakieś dyskoteki bo żona przeczyta w Internecie i będę miał po powrocie poważne kłopoty w domu ? śmieje się Paweł Nowak .

Kierownik Madeja przejął dowodzenie

Choć na lotnisku w Balicach piłkarzom Cracovii towarzyszyło dwóch z trzech członków Zarządu Klubu (prezes Janusz Filipiak wyleci do USA w poniedziałek) można było odnieść wrażenie, że bez kierownika drużyny Pana Macieja Madei cała eskapada nie doszłaby do skutku.

- Wszelkie pytania odnośnie naszego wyjazdu proszę kierować do Pana Maćka Madei, on wie wszystko, on jest najlepiej we wszystkim zorientowany ? z uznaniem mówił o kierowniku drużyny członek Zarządu MKS Cracovia SSA Rafał Wysocki .

Pan Maciej Madeja z energią nastolatka biegał po lotnisku, rozdawał bilety i z podziwu godną cierpliwością udzielał członkom ekipy wszelkich możliwych informacji. Z trudem znalazł chwilę na udzielenie krótkich informacji dziennikarzom.

- Ekipa Cracovii liczy 41 osób. Mieliśmy wystartować o 12.05, ale wszystko wskazuje na to, że lot opóźni się co najmniej o dwie godziny. Jeśli start nastąpi około 14.30 to w Chicago będziemy lądować mniej więcej o 17 . - informuje Pan Maciej Madeja .

Nierozłączne pary

Najtrudniejsze zadanie czeka jednak kierownika Madeję dopiero po przylocie na miejsce, w hotelu. Kilku zawodników zabrało ze sobą swoje żony i dziewczyny i dotychczasowy grafik współlokatorów nie będzie miał zastosowania.

Jednym z piłkarzy, który spędzi tydzień w Chicago w towarzystwie żony będzie Arkadiusz Baran. ? Biorę ze sobą Joasię i nie ma mowy, żeby zamieszkał razem z nami Łukasz Skrzyński. Ze Skrzynią mieszkamy na zgrupowaniach razem od wielu lat, a teraz na starość Skrzynia zaczął jeszcze marudzić, więc czas najwyższy odpocząć od siebie - śmieje się popularny Baranek.

Nieco inną koncepcję zdaje się mieć Marcin Cabaj, który do Stanów Zjednoczonych poleciał w towarzystwie swojej dziewczyny. ? Wszyscy doskonale wiedzą, że z Pawłem Nowakiem stanowimy nierozłączną parę, dlatego Kasia będzie musiała sobie znaleźć na ten tydzień kogoś innego do pary ? żartuje Wąski. - Chociaż może nie będzie to potrzebne jeśli kierownikowi uda się załatwić dla Kasi dostawkę w naszym pokoju? ? zastanawia się głośno ze śmiechem.

Oprócz Arkadiusza Barana i Marcina Cabaja w duetach do Chicago polecieli Tomasz Moskała, Sławomir Olszewski, Paweł Szwajdych i Jacek Wiśniewski. W poniedziałek do drużyny dołączy Dariusz Kłus z poślubioną w sobotę Moniką.

Piłkarze Cracovii wrócą do Krakowa w poniedziałek 25 czerwca. Planowany przylot do Balic - godzina 9.45.

* * *

Po blisko 10 godzinach lotu, tuż po północy czasu polskiego (17.20 czasu miejscowego) samolot z ekipą Cracovii na pokładzie szczęśliwie wylądował na lotnisku w Chicago.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Czy ktoś wie jaki jest bilans Radomiaka z koroną bo bardzo bym sobie życzył żeby to war...
post:
Scyzoryki
Czyli uważasz, że obydwa mecze przegramy? Tu nie ma co liczyć na kogokolwiek tylko, w r...
post:
Scyzoryki
Utrzymanie pasow w rękach Lecha.....teraz okaże co to jest za przyjaźń!
Dogadane z Ruchem!
Całym sercem jestem za tym by nasza od lat stara zgoda Koronka się utrzymała ale nieste...
O porażkę Korony z Ruchem chyba będzie ciężko, choć po ostatnich wynikach Ruchu (3 zwy...
Musi przegrac jeden mecz....wtedy pewne utrzymanie pasow przy 2 porażkach!
Będzie się chciał pożegnać z liga w meczu z Cracovia przy pełnym stadionie Wygrana Ru...
A dlaczego Ruch by miał puścić Koronie? Ruch ostatnio nikomu nie puszcza. Nie puścił Le...
Trzeba wygrac z Rakowem, tyle w temacie.
post:
Knap
Błagam, nie wspominaj o tamtym koszmarze ;)
Musi Prezes wszystkie wysiłki skierować aby utrzymać pasy!!!!
to gwarancja porazki. Ze slaskiem wyczuli, ze trzeba cisnac borgesa i wyszlo jak wyszlo...
Ruch puszcza mecz Koronie i przystawia się do Cracovii. Cała nadzieja w naszym Lechu ,...
Jak Puszczą dziś wygra z Wartą to w Koronie spadną morale. Będą mieć 4 punkty do bezpie...
Chyba jest szansa bo korona to jednak kandydat nr3 do spadku mamy szczęście że drużyny...
I tylko to jest nadzieja że się utrzymamy
No chyba się udało… moim zdaniem tak jak w tamtym roku, potrzebujemy 38pkt. Mamy 36 w...
post:
Knap
wiec moze dobrze, ze nie bylo kartki, bo by nie poprzestali na 4;)
Niepotrzebnie chłopa nerwy poniosły bo osłabił poważnie zespół przed 2 ostatnimi meczam...
A co Ty masz człowieku do zarzucenia Hrosso ? Obronę mamy do dupy i to wszystko ! Facec...
Jagiellonia musi grać z Koroną jak chce wrócić na fotel lidera.
Zaczął bym się martwić gdyby nasze orły zagrały dwa dobre mecze pod rząd ale na szczęśc...
Nie byłoby tego co widzieliśmy. A widzieliśmy w pełni zasłużony łomot. Za tydzień zakoń...
Liczenie na punkty w ostatnim meczu ze zdegradowanym Ruchem!!!!! Nie liczmy że drużyna...