Bojarski: Odetchnąłem z ulgą
- W sytuacji jaka mnie spotkała muszę powiedzieć, że miałem szczęście w nieszczęściu ? mówi dla Teraz Pasy! wyraźnie odprężony Marcin Bojarski, który w sobotnim meczu z Groclinem doznał kontuzji kolana. ? Odetchnąłem z ulgą, bo kontuzja wyłączy mnie wprawdzie z gry na co najmniej 5 ? 6 tygodni, ale równie dobrze mogła mnie czekać poważna operacja i wielomiesięczna, trudna rehabilitacja.
We wtorek zawodnik zrobił badanie USG, które potwierdziło wstępną diagnozę postawioną tuż po meczu z Groclinem. - Mam naderwanie więzadło przyśrodkowe boczne. Kontuzja kolana jest zawsze bardzo poważnym urazem dla piłkarza, ale w moim przypadku na szczęście jest to uraz stosunkowo niegroźny określany mianem naderwania pierwszego stopnia ? tłumaczy.
Marcin Bojarski przez najbliższe 3-4 tygodnie nie będzie mógł normalnie trenować. - Przez 10 dni będę miał nogę w szynie. Potem zacznę zabiegi rehabilitacyjne z naszym masażystą Piotrem Sochą. Jeśli wszystko będzie w porządku to myślę, że kolejne dwa tygodnie normalnych treningów wystarczą mi, abym wrócił do formy i chociaż w końcówkach meczów wspomagał kolegów .
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.