Króciutko - bo słucham świetnego komentarza Kazia Węgrzyna do " wystąpienia " Filipiaka na Canal + - zazdroszczę Ci takiego spokojnego / oczywiście z emocjami / oglądania meczów Cracovii. Masz rację, że teraz można spokojniej bo spadek nam nie grozi ale pół żartem - pół serio pogadamy o stresie w trakcie meczów jak będziesz tak jalk ja nosił w sercu tę miłość do Cracovii przez 50 lat / na drugi rok właśnie tyle mi upłynie /. Pozdrawiam ......i rozpoczynam okres stresowania za 10 minut......

Stres to jest w pracy, na uczelni, w życiu codziennym. Oglądając widowisko sportowe w którym nie musisz uczestniczyć nie ma żadnego stresu :) Są tylko emocje. Ja tam w ogóle się tym nie denerwuję, pokazaliśmy już że nie jesteśmy frajerami walczącymi o utrzymanie - i teraz możemy jeszcze wejść do tej pierwszej ósemki. Wejdziemy - fajnie. Nie wejdziemy? Tragedii nie będzie. I tak się utrzymamy bez problemu, bo mamy ambitnego trenera. A jak Cię mecz wku...... to wyłączasz TV i czekasz na wieczorne El Clasico :)

Miałem identyczne odczucie jak Ty. Może to w celu rozbawienia nas z powodu stresu przedmeczowego.....

Widzę już widzę, i do tej pory parskam śmiechem..... Z tego:

Napastnicy: Vladimir Boljević, Bartłomiej Dudzic, Przemysław Kita, Sebastian Steblecki.

Już nawet pomijam Boilevica, ale do ciężkiej dupy - Steblecki napastnik? Nawet transfermarkt określa go mianem lewego pomocnika. I to by się zgadzało! 49 meczów w barwach Cracovii, 1 gol w oficjalnym meczu. Sam na sam ni uja nie strzeli. Zatem niech będzie pomocnikiem, niech asystuje ładnie Kitce i niech sam już nie strzela jeśli czuje się niepewnie. No masakra, poplułem monitor ze śmiechu. Dudi jaki jest taki jest, ale w 1 lidze strzelał jak kałasznikow tak samo jak Boilevic. Ale Sebastiana nazwać napastnikiem. Buhehehe

Zgadzam się z Twoją oceną gry Rakelsa - liczyłem u Niego na coś więcej...Kadra jest podana na Naszej oficjalnej stronie. Dzięki Bogu Przemek Kita jest, również mam nadzieję, że dostanie szansę bo w Bielsku trzeba będzie atakować. Pozdrawiam !

Pewne jest jedno, w rezerwach nikt nie będzie grał na 100% możliwości - bo to deprymuje. Ale także w pierwszym zespole obaj nie zachwycali. Mikulic był wolny, Rakels waleczny - ale brakuje mu troszkę techniki i chłodnej głowy. No i tu jest właśnie zadanie trenera - sprawiedliwie to oceniać. Nie wiem skąd masz informacje o kadrze na dzisiejszy mecz, bo w tym całym burdelu mecz z Podbeskidziem zszedł na trzeci plan - ale skoro z Halniakiem nie zagrał Kita, to jest szansa że będzie grał z Podbeskidziem. Oby!

Uważa tak też 2000 ludzi na Facebooku, i zdecydowana większość tu komentujących. Tylko widzisz, Pan Wojtek jest człowiekiem honorowym. Gdy poznałem jego wersję naprawdę mu się nie dziwie. Układ w którym prezesem jest właściciel firmy informatycznej, którego nie ma na miejscu i wpada tylko raz na jakiś czas pogadać sobie z dziennikarzami jest idiotyczny. Prezesem skisłej jest Jan Bednarz, wcale nie Cupiał. To samo tutaj - dlaczego prezesem nie mógłby zostać jakiś były piłkarz Pasów? Ja nie widzę przeciwwskazań. Ale układ w którym prezes udziela takiego wywiadu, jest po prostu nie do przejścia. Ale też trzeba przyznać że teraz to już musztarda po obiedzie. Nie da się już zatrzymać Pana Wojtka, choćby sam profesor abdykował. Człowiek którego przeznaczeniem jest Cracovia odchodzi, i możemy się z tym nie zgadzać - nie mamy na to wpływu..... Za błędy się płaci, Filipiak już podwójnie zapłaci - dwa razy. Abramowicz też żałował zwolnienia Mourinho - ale przynajmniej na razie wygląda na to że się opamiętał..... Taki to już chujowy świat futbolu. Ale nie tylko polskiego, oj nie tylko

Wiedziałem oczywiście o tych trzech decydujących czynnikach ale nie o kolejności ich znaczenia. Dzięki ! Pozdrawiam !

Cytuję :P Zasady ustalania kolejności: 1. liczba zdobytych punktów w całym cyklu rozgrywek; 2. liczba punktów zdobyta w meczach bezpośrednich; 3. różnica bramek w meczach bezpośrednich;

Więc w praktyce wygląda to tak: Wygrywamy - jesteśmy przed Jagiellonią z taką samą ilością pkt. Lechia 3 pkt. a Korona 4 pkt. pod nami. Dalej zakłądając że wygramy z Widzewem (bądźmy jednak optymistami) to za tydzień Lechia gra z Piastem, Jagiellonia z Górnikiem - a Korona z Pogonią. Gdyby dziś wygrała mielibyśmy niecieawie bo gramy z nimi ostatni mecz. Wobec tego że dziś stracili 2 pkt. jest szansa że nawet remis nam nic nie zrobi i do tej ósemki dobijemy. Ale to oczywiście wróżenie z fusów, a żeby o czymś myśleć najpierw musimy wykonywać swoją część planu. Miejmy nadzieję, że Pan Wojtek na odchodne zrobi naprawdę dobry wynik...... A co potem? Nie bardzo mnie to już interesuje.

zawsze tam gdzie są dwie drużyny z tą samą ilością punktów. Remis był najlepszy Opson ma rację.

No właśnie nie wiem czy pomogła bo wprawdzie bezpośredni bilans mamy lepszy ale to jest brane pod uwagę przy decyzji o ewentualnym utrzymaniu a w trakcie rozgrywek obawiam się, że decyduje stosunek bramkowy.....?

A co, uważasz że nie pomogła? Nie wzmocnili się o 3 pkt. - a jeśli wygramy z Podbeskidziem i tak będziemy 8 w tabeli (jeśli Lech wygra lub zremisuje). Lepszy remisik, to chociaż jest szansa że Korona nie doskoczy. A my bilans bezpośredni z Jagiellonią mamy na plus :P