[Terazpasy.TV] Czekając na Derby. Ćwiczenie uspokajające: rzuty karne
Mecz z Zawiszą przerwał imponującą serię jedenastu kolejnych meczów w których piłkarze Cracovii strzelali co najmniej jedną bramkę.
Po tym spotkaniu, w przedderbowym tygodniu trener Wojciech Stawowy przeprowadził zajęcia w których piłkarze oddawali mnóstwo strzałów na bramkę. Nie był to jednak trening którego głównym celem było „naprawienie” skuteczności strzeleckiej. – Ja tak nie trenuję skuteczności. To było podyktowane tym, że był to trening wprowadzający i chcieliśmy uszczypnąć z każdego elementu piłkarskiego, a po drugie mieliśmy bramkarza na testach i chcieliśmy mu się przyjrzeć w warunkach zbliżonych do meczowych – mówi przed kamerą Terazpasy.TV trener Wojciech Stawowy.
Na zakończenie treningu piłkarze zgromadzili się na linii pola karnego i po kolei wykonywali „jedenastki”. Do tej pory niezawodnym wykonawcą rzutów karnych był Milosz Kosanović. Czy w ten sposób odbywał się wybór jego następcy? – Nie, to była raczej zabawa, ćwiczenie uspokajające po zajęciach – mówi trener Stawowy. – My mamy wyznaczonych zawodników, którzy mają wykonywać „jedenastki”. To jest Władek Boljević i Mateusz Żytko. Bardzo chciałby rzuty karne wykonywać Saidi i bardzo się do tego elementu wyrywa – dodaje trener Cracovii.
Wszystkich podenerwowanych oczekiwaniem na Derby zapraszamy do obejrzenia „ćwiczenia uspokajającego” – rzutów karnych w wykonaniu wszystkich piłkarzy Cracovii:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.