co do dopingu na lechii jedenym słowem żenua... dziecko za mna, matka mu zatyka uszy... a mi sie serce kraja jak na to patrze... zamiast pokazac ze Cracovia umie dopingowac zlac z grubej rury tą lechie Kur** i pokazac im ze mamy na nich wyje** to oczywiscie muszą sie pokazac jakies prostackie malo eleganckie docinki.... pokazmy ze potrafimy dopingowac i ze mamy grubo wyje** na kosy:/ jedźmy po nich jak oni zaczną (pokazmy klase)

tak jak napisał ci elvis (raz się z nim zgadzam) wez pod uwagę to że na stadionie też jest dużo innych dzieci!! więc jaki powód jest tego że w domu przy swoich dzieciach nie chcesz bluzgać? a przy innych na stadionie nie masz oporów przed wulgaryzmami? tak jak napisałem wczeniej żona dała by po gębie i tu twoje wulgaryzmy by się skończyły

no tak spróbował byś w domu się wyżyć,żona by dała po gębie i na tym by się skończyło a na stadionie żony nie ma więc czujesz sie anonimowy i jesteś panem sytuacji czujesz się po prostu kimś:D:D:D

Trzebinia - nie zgadzam się z Tobą.
Nie każdy może być 5 godzin przed meczem, nie każdy też mieszka w Krakowie,
ja np. wracałem z trasy i byłem na styk - miałem biznesa 300 km dalej i nie mogłem tego przełożyć,
byłem na styk i zamiast stracić 5 min to straciłem 30 przez nieudolność sprzedaży biletów - zgodzę się, że 9 na 10 może przyjść godzinę przed meczem, ale wielu nie może, mają zajęcia, pracę i milion innych powodów. Ciebie też to może spotkać na kolejnym meczu, i nawet jak napiszesz, że Cracovia to dla Ciebie priorytet i życie, to będziesz tylko reprezentował jakiś procent kibiców, a stadion ma być CAŁY PEŁNY !!
Jednej rzeczy nie mogę najbardziej zrozumieć- jak sponsor informatyk - dopuścił do takiej kompromitacji jak brak sprzedaży przez internet i już nie chodzi mi tylko o kibiców a o oszczędności na obsłudze, a co do kolejek to największe są do kas a nie do bramek, są sektory na które się wchodzi bez kolejki, może za 5 zł drożej , ale szybko , a do kasy stoi się godzinę i 10 osób obsługują w tym czasie...
Co do przekleństw to dla mnie to żenujące i zgania nie zmienią, nie dotyczy to tylko meczu z Lechią, to samo było na Legii czy Wiśle. Ja nie twierdzę, że ma być jak w teatrze, ale jeśli cały czas tylko obelgi to jest to nie do pomyślenia. Często od miesięcy czytam komentarze i WIELE OSÓB porusza ten temat, większość ludzi NA STADIONIE NIE CHCE TEGO SŁUCHAĆ, więc może warto zrobić wywiad z gniazdowym, niech wytłumaczy, dlaczego CAŁY STADION ma z taką pasją jak On śpiewać cały czas o k..ch itd. DAJCIE MU SIĘ PUBLICZNIE WYPOWIEDZIEĆ - strasznie jestem ciekaw jego argumentów, poważnie.

Jeśli chodzi o sklepiki - nie każdy chce się zajadać spaloną kiełbaską - chodzi o to, że dobrze wykładając towar a nie tak jak teraz, więcej przekąsek, gotowych można więcej i szybciej sprzedać - a to jest ekstra kasa.
Jeśli chodzi o popcorn to jak najbardziej powinien być na sektorze rodzinnym !!! I to w super cenie, a w czasie meczu powinny go roznosić hostessy, w kubkach klubowych - prawda, że by się dzieci cieszyły ? Uważam, że super pomysł. Tylko te dzieci nie mogą pytać MATKI CZY OJCA dlaczego co 3 minuty stadion ryczy o k...ch , szmatach itd.

Uważam, że jeśli się Cracovia utrzyma - a jestem tego pewny to za rok powalczy o puchary, myślę, że udowodnią piłkarze, że warto w nich inwestować (wzmocnienia), dotrą się jeszcze bardziej i będą jeszcze silniejsi. Teraz pierwszy raz od dawna tworzy się ZESPÓŁ a nie zlepek leni i gwiazdorów z Bożej łaski.

Trzebinia - nie zgadzam się z Tobą.
Nie każdy może być 5 godzin przed meczem, nie każdy też mieszka w Krakowie,
ja np. wracałem z trasy i byłem na styk - miałem biznesa 300 km dalej i nie mogłem tego przełożyć,
byłem na styk i zamiast stracić 5 min to straciłem 30 przez nieudolność sprzedaży biletów - zgodzę się, że 9 na 10 może przyjść godzinę przed meczem, ale wielu nie może, mają zajęcia, pracę i milion innych powodów. Ciebie też to może spotkać na kolejnym meczu, i nawet jak napiszesz, że Cracovia to dla Ciebie priorytet i życie, to będziesz tylko reprezentował jakiś procent kibiców, a stadion ma być CAŁY PEŁNY !!
Jednej rzeczy nie mogę najbardziej zrozumieć- jak sponsor informatyk - dopuścił do takiej kompromitacji jak brak sprzedaży przez internet i już nie chodzi mi tylko o kibiców a o oszczędności na obsłudze, a co do kolejek to największe są do kas a nie do bramek, są sektory na które się wchodzi bez kolejki, może za 5 zł drożej , ale szybko , a do kasy stoi się godzinę i 10 osób obsługują w tym czasie...
Co do przekleństw to dla mnie to żenujące i zgania nie zmienią, nie dotyczy to tylko meczu z Lechią, to samo było na Legii czy Wiśle. Ja nie twierdzę, że ma być jak w teatrze, ale jeśli cały czas tylko obelgi to jest to nie do pomyślenia. Często od miesięcy czytam komentarze i WIELE OSÓB porusza ten temat, większość ludzi NA STADIONIE NIE CHCE TEGO SŁUCHAĆ, więc może warto zrobić wywiad z gniazdowym, niech wytłumaczy, dlaczego CAŁY STADION

wiadomo.... Arka Areczką, ale ten mecz niestety przesądzi kto zostanie w ekstraklasie.. Nie możemy sobie pozwolić na porażkę zdobywając 3 punkty wyprzedzamy dwona Arke i tracimy jednym do Bytomia... Następny mecz mamy u siebie powinniśmy to wygrać bez większych problemów Bytom jedzie na wyjazd do łodzi tam przydał by się remis by zmniejszyć też stratę punktu do widzewa... ale to jest piłka wszystko się może wydarzyć, ale jak dla mnie to kwestia determinacji i podejscia psychicznego do kazdego meczu bo jak wszysycy wiemy Pasy mają kim grać skłąd zawodników mamy zdecydowanie na ekstraklase... jak sie utrzymamy (oby) to powalczymy o puchary wpsomnicie moje słowa !! pzdr Pasy Kraków AleeAleeeeaaaaeee !!

W ostatnich siedmiu meczach podopieczni Jurija Szatałowa zdobyli aż 12 punktów, a gdynianie zaledwie 4 i Cracovia ma już tylko jeden punkt straty do Arki.Jak bym nie liczyl wychodzi mi 14..........

Zobaczysz, że na meczu z Zagłębiem będzie SUPER DOPING !

Nie zrażaj się tymi wpisami - po prostu mecz z lechią to jest specyficzny mecz. Na szczęście coraz mniej jest tego bluzgania a więcej autentycznego, gorącego dopingu dla CRACOVII. Craxa1980: nie chcesz bluzgać przy dzieciach w domu to weż pod uwagę łaskawie, że na stadionie też jest wiele dzieciaków.

jak chcesz popcorn idz do kina piwo to do baru posiedzieć bez przekleństw to pewnie do teatru my tym żyjemy z meczu na mecz od lat a wyzywać bedziemy trzeba sie wyładować ja to robie na meczu a nie w domu na zonie czy dzieciach

Panie mr.B - skoro mówisz że dużo przekleństw - to albo mecz z Lechią był Twoim w ogóle pierwszym meczem, albo nie wiedziałeś że Lechia to klub z którym się nie lubimy. Piszesz wstyd, żenada ? Ten przeciwnik jest specyficzny - i tego nie zmienisz i to nie od Ciebie, nie ode mnie , nie od niego zależy. Przyzwyczaj się :) Gniazdowy jest super, proponuję się zapoznać z sytuacją z przed kilku miesięcy - wtedy było brzydko na meczach, a teraz jest naprawdę dobrze jeżeli chodzi o doping - no ale szukanie informacji boli :)

Co do wchodzenia na mecz - Jest wszystko OK, lecz trzeba się interesować wszystkim co dotyczy klubu, a najlepszym źródłem informacji, głównie związanych ze sprawami Kibiców jest forum kibiców Cracovii, gdzie jest ładnie i czarne na szarym napisane, aby przyjść odpowiednio wcześniej na mecz. Wielu ludzi tego nie przestrzega i dlatego robią się kolejki, ja np. wchodzę godzinę przed meczem i zero kolejek. Nic Ci się nie stanie jak wejdziesz wcześniej na stadion, a nie kilka minut przed rozpoczęciem spotkania.

Co do sprzedaży biletów przez Internet - ponoć ma to być niedługo wprowadzone ale "nic sobie nie dam uciąć". Wnioskuję to z informacji, które kiedyś udało mi się znaleźć gdzieś na stronie głównej.Poza tym co to za problem kupić wcześniej bilet? Jak mi zależy, to potrafię przyjechać do Krk 5-6 godzin wcześniej pociągiem, pójść na stadion (20 min. piechoty z dworca), kupuję spokojnie bilet i później idę pozwiedzać Krk czy coś, i wracam godzinkę przed meczem i wchodzę spokojnie - da się ?

Co do asortymentu - masz na myśli stoiska STC ? U nich kupuj wszelkie Gadżety, a jeśli chodzi o pytanie czemu asortyment taki mały - zapytaj już na stanowisku.

Jeżeli chodzi o piwo - to już nie zależy od nikogo z kibiców, a ostatnie wydarzenia na reprezentacji jeszcze pogorszyły sytuację.


Co do meczu z Arką - wygramy :-)

Hej,
Jestem nowy - tzn dopiero się zarejestrowałem, a kibicuję od dawna, mniej lub bardziej,
ale od tego sezonu chodzę na mecze, ale nie na każdy - nie mieszkam w Krakowie, ale będę niedługo więc będzie lepiej.

Jako dość nowy kibic dla Was, chciałbym napisać kilka moich refleksji, mam nadzieje, że coś odpiszecie. Wiem , że to trochę off-topic, ale kiedyś trzeba.

Skupię się na kwestiach organizacyjnych, o sportowe mają dbać fachowcy, jak widać jest lepiej.

Nie rozumiem, dlaczego są takie problemy przy wejściu - dlaczego ten system działa tak wolno, i proponuję, chciałbym by moderatorzy zajęli się tematem poważnie, czy nie można zrobić wywiadu z kompetentnymi osobami , czy nie mogą tego jakoś wytłumaczyć ?
- dlaczego nie ma sprzedaży przez internet dla tych co mają karty kibica - ludzie to standard, dlaczego taka fuszera a sponsor firma informatyczna, blamaż, to takie proste, blikujesz bilety na 5 min, finalizacja, płatność kartą i fruu - oszczędności na ludziach w kasach o 50-70%. Nie wspomnę, że cześć nie ma możliwości kupna w innym terminie jak przed meczem, albo przez ... internet. Wiele osób by kupiło, a nie przyszło - brutalna prawda, ale czysty biznes dla klubu więc spoko.
- stadion super, doping super - ale dlaczego tyle przekleństw- czy ktoś się zastanowił po co - komu to pomaga, wstyd, żenada - przeciwnikom to wisi centralnie, dla mnie jest to nie do przyjęcia - tyle się o tym mówi, a jakoś nie czytałem wywiadu z tym co siedzi w gnieździe - co jego nie można spytać, dlaczego taki doping prowadzi ? co go tak nakręca ? A może trzeba go zmienić ?
- dlaczego pod B nie ma dobrego barku, dlaczego pod innymi trybunami asortyment taki mały - wiem, że marudzę, ale to czysta kasa dla klubu, dlaczego projektant nie pomyślał o telewizorach z skrótami, tak by przyjść wcześniej na stadion, kupić coś w barze i oglądać- coś. czyli piwo, ale to chyba wina naszych patałachów z rządu, którzy w każdym widzą bandytę, nie łapiąc tych prawdziwych.
Tyle w temacie,
a co do meczu to myślę, że będzie ciężko, ale damy radę !
Hej !

No to niestety od dawna było wiadome, ale cóż - takie życie - albo My, albo Arka, ale przyjaźń zostanie i Arka jeszcze wróci do ekstraklasy.
Jednak teraz nie ma co przesądzać, sezon trwa!

Wynika z tego artykułu, że aby się utrzymać musimy spuścić Arkę do 1 ligi. A może jakiś cud uratuje i nas i Arkę?