TP

Porażka Wisły cieszy, ale nie w sytuacji kiedy lecimy w dól tabeli. Kurwa otrzeźwiej!

Aż takich kompleksów to nie mam aby się załamywać tego typka wpisami. Jego wpisy jednoznacznie pokazują, że sympatyzuje rzece skoro nie czuje radości z ich porażki.

Spytam tylko raz - ważniejsza jest porażka Wisły czy pozycja Cracovii w tabeli? Ale szczerze

Mam, nadzieję, że nie załamałeś się po Twojej ocenie przez tego " psychoanalityka " Łopsona. Pasiasto pozdrawiam z nadzieją na porażki kundli !

Jeśli tak uważasz to jesteś po prostu głupi, i tyle :)

Mnie się zdaje nawet, że jesteś pro wiślacki i kibicujesz obu klubom. Mnie natomiast cieszy każda ich porażka. Szczególnie nienawidzę małpeckiego.

Porażka Wisły która nas spuszcza w tabeli to mnie nie cieszy, wybacz... Nie jestem aż tak anty wiślacki

Odpisuję Ci bo dałeś sobie na wstrzymanie z tymi bluzgami na trenera Podolińskiego. Nie wiem jak u Ciebie z rozumowaniem ale dla mnie miło było popatrzeć na porażkę kundli. To wszystko....

Na co było miło popatrzeć? Ja wiem że z Lechem przyjaźń, ale jak są przed nami to tak miło patrzeć? Ja tam jednak wolę jak Cracovia jest przed, ale co kto woli.....