Trener Dariusz Pasieka zakończył swój urlop wcześniej niż piłkarze. Tuż po Treningu Noworocznym, który polskim piłkarzom na kilka godzin przerwał urlopowy wypoczynek, trener Pasów wrócił do swoich obowiązków.

Tuż po zakończeniu jesiennych meczów z Cracovią rozstali się trenerzy Dietmar Brehmer i Andrzej Rybarski dlatego pilną sprawą było uzupełnienie sztabu szkoleniowego. Wiadomo już, że drugim trenerem Cracovii zostanie Andrzej Kobylański, a drugą nową osobę w sztabie Cracovii powinniśmy poznać w poniedziałek.

Spośród piłkarzy, którzy jesienią grali w Cracovii na pierwszym treningu na pewno nie zobaczymy Andrzeja Niedzielana, który w ostatnim dniu ubiegłego roku rozstał się z Klubem. Największym problemem Cracovii w rundzie jesiennej było strzelanie bramek, dlatego najpilniejszą sprawą jest wzmocnienie siły ofensywnej zespołu. - Udało nam się poprawić grę w destrukcji i chcielibyśmy ten poziom utrzymać. Rozwiązaliśmy kontrakt z Andrzejem Niedzielanem i chcielibyśmy wzmocnić siłę ofensywną zespołu. W tym kierunku idą nasze działania jeśli chodzi o sondowanie rynku transferowego i tych zawodników których na naszą kieszeń i na nasze możliwości moglibyśmy mieć. Nie jest to proste, ale robimy wszystko co w naszej mocy  - mówił dla Terazpasy.TV trener Dariusz Pasieka  tuż po zakończeniu Treningu Noworocznego.

Szkoleniowiec Pasów nie widzi potrzeby robienia w zespole kadrowej rewolucji podobnej do tej sprzed roku, gdy do Cracovii przyszło aż 11 nowych zawodników. - Mam do tej drużyny i do tych zawodników duże zaufanie i chcielibyśmy tylko wnieść do tego zespołu pewną jakość. Byłoby dobrze, gdyby to stało się jak najszybciej  - mówi trener Pasieka.

W poprzednich okienkach transferowych wielu zawodników, którzy mieli odgrywać kluczowe role w zespole przychodziło już po zakończeniu okresu przygotowawczego. Trener Cracovii chce uniknąć tego błędu. - Na sprowadzenie nowych zawodników mamy czas do końca lutego, ale nie ukrywam, że chciałbym jak najszybciej mieć kompletną kadrę. To mnie najbardziej zależy na tym, aby jak najszybciej sprowadzić nowych zawodników, bo chcę aby cała kadra piłkarzy była przygotowana równo  - argumentuje szkoleniowiec Cracovii.

W trakcie przygotowań trener Pasieka będzie testował kandydatów do gry w swoim zespole. - Na pewno będziemy testować niektórych zawodników, bo nie chcemy kupować "kota w worku". Chcemy do wszystkich piłkarzy, którzy nas wzmocnią być w pełni przekonani - twierdzi trener Pasieka. - Ważne będą też sprawy finansowe, bo w zimowym okienku transferowym trudno jest o dobrych piłkarzy bez ważnego kontraktu. Nie chcemy się zadłużać, chcemy realnie podejść do sytuacji finansowej którą w tej chwili mamy  - dodaje trener.

W trakcie rundy jesiennej kilku piłkarzy było już na testach w Cracovii. Niektórzy z nich nadal znajdują się w gronie piłkarzy, którzy mogliby zimą dołączyć do drużyny. - To są już ludzie sprawdzeni. Z tego co wiem żaden z nich nie podpisał jeszcze nigdzie kontraktu. Czekamy z decyzjami, alby sprawdzić również inne możliwości. Wiem, że wszyscy chcieliby już teraz wiedzieć, kto przyjdzie do Cracovii, ale musimy się wszyscy uzbroić w cierpliwość  - mówi trener Dariusz Pasieka.

Niemal całą rundę jesienną stracił lewy obrońca Cracovii Hesdey Suart, który w meczu drugiej kolejki doznał ciężkiej kontuzji kolana. Pod koniec roku zawodnik wyjechał do Holandii by tam dokończyć proces leczenia. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej razem z zespołem. - Mamy sygnał, że kolano Suarta wygląda już dobrze, że jego mięsień czworogłowy jest już wzmocniony. Oczekuję Suarta wraz z innymi zawodnikami na pierwszym treningu 9 stycznia  - mówi szkoleniowiec Pasów.

Nie wiadomo czy w poniedziałek na treningu pojawi się Tamir Cahalon, który - jak twierdzą izraelskie media - trenował z wiceliderem tamtejszej ekstraklasy FC Aszod. - Rozmawiałem z Tamirem przed jego wyjazdem na urlop. Jeśli potwierdzą się doniesienia mediów, że trenował z inną drużyną to będziemy musieli tę sprawę wyjaśnić z zawodnikiem i z jego menadżerem  - mówi trener Pasieka.

Przez pierwsze 10 dni piłkarze przejdą badania medyczne, zespół będzie trenował na własnych obiektach a 18 stycznia na stadionie przy ul. Józefa Kałuży rozegra pierwszy mecz kontrolny z I-ligową Wartą Poznań. W programie przygotowań zaplanowano dwa obozy zagraniczne. Od 20 do 29 stycznia Cracovia będzie trenować w położonej nad Morzem Śródziemnym hiszpańskiej miejscowości Marbella. Drugie zgrupowanie zaplanowano na początku lutego. Odbędzie się ono najprawdopodobniej w Turcji.

W tralce przygotowań trener Pasieka planuje rozegranie 8 - 9 sparingów, a główny akcent zostanie położony na przygotowanie fizyczne zespołu i budowanie dobrych relacji pomiędzy zawodnikami. - Pierwsza część będzie w Krakowie, a potem wyjedziemy na dwa zgrupowania. Rozegramy osiem, dziewięć sparingów. Jak na okres zimowy jest to ilość wystarczająca bo nie będzie wielkich zmian w drużynie. Jesienią utworzył się już szkielet zespołu i mamy ograny pewien system gry, dlatego nie potrzebujemy wielu sprawdzianów. Bardziej powinniśmy iść w kierunku przygotowania fizycznego zawodników i budowania atmosfery w drużynie. Chcę, aby to też w drużynie dobrze funkcjonowało, bo nie ważna jest tylko ciężka praca, ale i satysfakcja z tego co się robi. Stąd między innymi zaplanowaliśmy dwa zgrupowania, aby piłkarze lepiej się poznali, nauczyli się ze sobą przebywać i pomagać sobie na boisku i poza nim  - mówi Dariusz Pasieka.

Crac