Monitoring niby jest, ale jak się kryją po flagami itd. no to dupa z monitoringu. Bo widać, gdzie kto jest jak nie ma flagi, ale jak nad głowami jest flaga to już pod nie widać, jak się kto przemieszcza. Najłatwiej by było, coś przeskrobiesz zakaz stadionowy. Tylko jak np. udowodnić jak ktoś jest pod flagą, albo akurat ubrał kominiarkę pod flagą. Trzeba by zakazać flag, żeby nie było się pod czym kryć i najlepiej jakoś wymusić by każdy siedział na tym miejscu co ma bilet i karnet, wtedy by była jasna sprawa. A jak np. duża grupa osób weszła by do kibla i tam np. ubrała kominiarki i zmieniła bluzy i choć jedna osoba coś zrobiła to trudno wszystkim zakazy.

Oczywiści że przez bandytów ale takie rozwiązanie godzi w normalnych ludzi a nie w bandytów ich trzeba łapać gdzie monitoring wyłapać te osoby z imienia i nazwiska a nie gnębić klubu i normalnych ludzi. Jak by ktoś zrobił zadyme w teatrze to co zamkli by teatr? Szlak mnie trafia bo czasami na mecze brałem i po 5 znajomych albo kogoś z rodziny a teraz? Zapewniam że jest wielu takich wszystko się wyniesie na GTS. Poza tym tak mnie wku>>>> to nierówne traktowanie co się działo na legii jak pobili kibiców Jagi co się działo na GTS na innych derbach wszystko się rozeszło po kościach a u nas???? po dupie dostaje klub i normalni kibice a bandyci w domu się śmieją i zarząd GTS bo przejmie tylko kolejnych postronnych ludzi na stadion a nasz będzie świecił pustkami.

Ok. wszystko się zgadza tylko PRZEZ KOGO TAK BĘDZIE? PRZEZ FILIPIAKA? CZY PRZEZ TYCH POPAPRAŃCÓW CO ZROBILI ZADYMĘ? to trzeba wytępić nawet za cenę spadku frekwencji na jakiś czas bo jak się zacznie normalność to z czasem kibiców przybędzie i to tyle że stadion nie pomieści. Dużo ludzi nie chodzi na mecze bo nie chce słuchać tych wulgaryzmów a tym bardziej nie zabiera dzieci.

Tylko pamiętaj teraz żaden przyjezdny czy przypadkowy kibic nie przyjdzie na mecz np. przyjedzie Twój kolega z przykładowo Ustrzyk nie weżmiesz go na mecz a pewnie chętnie by poszedł i każdy jak będzie miał okazje to pójdzie na GTS a u nas zostanie 3 tysiące kibiców na stadionie na 15 tysięcznym stadionie mecze to będzie wyglądało jak stypa i obawiam się że to będzie całkowita marginezacja naszego Klubu.

Tylko jak to wyegzekwować , żeby każdy siedział na miejscu co ma bilet, zazwyczaj to jest fikcja.

to przypisanie konkretnego człowieka do konkretnego miejsca.
Póki to sie nie zmieni to nie zmieni sie nic

Decyzja, która zapadła to cios np dla mnie i mojego syna.

mimo wielkich strat moich przyjaciół którzy chcą chodzić na mecze decyzja jest słuszna trzeba aby na trybunach byli prawdziwi kibice a nie prymitywni kibole i wstyd dla nas kochających wielką cracovię

A, że na Cracovii coś się stanie i są zawsze najsurowsze kary to inna sprawa.

Masz rację, kiedyś Filipiak przecież robił wszystko by tych z GTS-u nie wpuszczać na derby to Ekstraklasa SA i PZPN groziła mu karami, że nie przestrzega zasad, 5% biletów dla kibiców innych klubów jest i takie tam. A miał rację. Nie było by tych z GTS to nic by się nie działo. Pewnie jakby Filipiak wiedział, że do takiego czegoś może dojść to by kazał nie wysyłać biletów przed ostatnimi derbami. Dostał by za to karę, ale i tak by się opłacało bardziej. Tylko, że nikt jasnowidzem nie jest.

Miejmy nadzieję, że ktoś się za to weźmie porządnie i zlikwiduje problem od podstaw. Przemoc musi zniknąć ze stadionów. Niestety przepisy prawne wprowadzają politycy i tego od nich wymagać trzeba, niezależnie jakiej są opcji. Zamykanie stadionów nie jest żadnym sposobem na walkę z przemocą. Łapanie płotek tez nie - jedynie tzw. statystyczną wykrywalność służbom zwieksza... Pozdrawiam

Rozumiem, że chodzi o Starucha. Akurat nie udowodniono mu tego za co go zatrzymano, czyli sprzedaży narkotyków, a wyrok w zawieszeniu dostał za kradzież jakiś pierdół klapek i ręcznika czy jakoś tak... Mimo tego byli politycy z pierwszych ław, którzy na początku za niego ręczyli, a potem sie zreflektowali i sami się publicznie przyznawali, że tego żałują. Druga strona medalu jest taka, że poprzednia władza zapowiedziała walkę z bandytami stadionowymi, a zrobiła z jakiegoś pionka, czyli Starucha, mega niebezpiecznego przestępce, któremu udowodniono jedynie, że komuś dał z liścia i ukradł klapki i ręcznik. W tzw. akcji widelec też niby zatrzymano kiboli, a też zatrzymano albo pionków, albo zwykłych kibiców. Jeden przesiedział w areszcie, po czym go uniewinniono i dostanie jeszcze pewnie grube odszkodowanie za to. Więc poprzednia władza zwalczała i nic nie zwalczyła, ta nie zwalcza i jest status quo. W sumie nie wiem co lepsze, czy zwalczać pozornie jak poprzednia władza, gdzie jest ryzyko, że cię zatrzymają i ktoś zrobi z ciebie niebezpiecznego bandytę, bo akurat szedłeś w jakieś grupie, a ludzie którzy się w ogóle nie orientują w temacie powiedzą, że kibol musisz być, bo Cię zatrzymali czy nie zwalczać wcale jak jest teraz. Ogólnie jak już zwalczać to według mnie zacząć od grubych ryb tego półświatka. Jakby ich ktoś zwalczył to myślę już by było inaczej. Bo takie zwalczanie pionków jak Staruch to takie pod publiczkę. Z jednej strony coś tam na sumieniu miał, a z drugiej by za to, że komuś z liścia dał i ukradł klapki czy ręcznik robić z niego medialnie mega niebezpiecznego kibola? To tak jakby z kogoś co mu znaleziono w domu 5 gramów trawki robić wielkiego dilera. Generalnie pokazuje to, że politycy nie są za bardzo zorientowani w temacie, jedni z wyłapali pionków i mówili, że to wielcy kibole, a drudzy, że tamci szykanują kibiców, a mówią, że zwalczają kiboli. Prawda do końca nie była taka, ani taka, bo np. Staruch nie był spokojnym kibicem, ale tez nie był wielkim niebezpiecznym kibolem, jak pisałem komuś tam dał z liścia ukradł klapki, podarł japę prowadząc doping. Wyłapanie takich "kiboli" to takie pozorne działania pod publiczkę, a de facto nie wiele zmieni.

Faktem jest że akurat nasz klub dobrego PR-u nie ma i jest dobrym kąskiem do bicia. Odnośnie "flirtu" to w szerszym aspekcie było bo środowiska kibolskie są jednym z elementów szeroko pojętej najbardziej skrajnej prawicy, której władza bardzo pobłaża. Oczywiście, że wśród tych ludzi jest masa zabłąkanych owieczek, które nie maja ze sobą co zrobić i chcą zaszpanować np puszczaniem rac czy tez biciem zawodników wracających z meczu - bo jacy z nich gieroje. Nie zapomnę jak do pierdla jednego kiboli ległej chadzali panowie z pierwszych ław partii rządzącej za rączkę go potrzymać.... ale pierdzielić to. To o takie mi flirty chodzi.
Jest to zjawisko niebezpieczne bo wzmacnia poczucie bezkarności i się nim brzydzę.

Tu o mentalność chodzi raczej. Nawet jakby ze stadionu ich wyeliminowano wszystkich to z ulic ich nie wyeliminujesz. I czy kibole to taki wielki elektorat? Przecież np. w Krakowie to kibiców którzy chodzą na mecze to może jest wszystkich 50 tyś. I z tego mniejszość to kibole. Powiedzmy 20% z 50 tyś. To raptem 10 tyś. I to i tak zawyżam, bo myślę, że to bliżej 10% jest, jak nie niżej. A, że niektórzy utworzyli gangi pod nazwami klubów i niektórzy małolaci, chcąc się wykazać latają z nożami i spuszczają wpierdol komuś bo ma inny szalik, a na mecz idą 2-3 razy w sezonie to inna kwestia. Ostatnio gazety się rozpisywały jak to zatrzymali kiboli Cracovii podejrzewanych o różne przestępstwa w tym o porwania i jeden nawet dostał kulkę ze skutkiem śmiertelnym. Więc ładny mi flirt...

Smutne to co piszesz ale niestety prawdziwe. W UK poradzono sobie z hołotą bardzo szybko wprowadzajac drakńskie kary dla stadionowej łobuzerii. A u nas flirtuje sie z dziczą by słupki wyborcze bron Boże nie spadły. Podejmuje sie pseudo ruchylub udaje sie, że nic sie nie dzieje. Jaki jest efekt efekt to widać. Cierpia normalni kibice, zamyka sie stadiony - i co? Wielkie gówno!

Jeszcze jedna uwaga.Na stadionie Wisły też rzucano race,też sędzia przerwał mecz,i co? PZPN cicho,wojewoda cicho,prokuratura ditto.Co jest? Są równi i równiejsi?

Bilety dla dzieci były za złotówkę. Jak w klubie jest ktoś rozgarnięty to zrobią karnety dla dzieci max 20 zł. Ja bym na ich miejscu tak zrobił. To samo dla kobiet. A tych w wieku emerytalnym max 50 zł .

Pewnie nie zaboli, pewnie tak zrobie. Ale mam dwoch synow, 10 i 6 lat i w te wakacje chcialem ich zabrac pierwszy raz na cracovie. NIe wiem ile kosztuja karnety dla dzieci i czy bedzie sens kupowac trzy, zeby zobaczyc jeden mecz:(

mam ten sam problem bo ja mieszkami pracuje w holandii i nie chodzi o to czy mnie stac na karnet ja staralem sie za kazdym pobytem w polsce chodzic na mecze cala rodzina to juz sa 4 karnety i jeszcze jedno czesto na meczach cracovii widzialem grupy turystow czy studentow teraz o tej grupie kibicow mozemy zapomniec

Mieszkasz w UK to chyba Cię nie zaboli zapłacić za karnet około140zl żeby oglądnąć 2 mecze Cracovii w sezonie..

....tylko go jak na razie w kadrze nie widać... oficjalna strona klubu też milczy....czy aby na pewno doszło juz do podpisania umowy?

Czy wy myślicie że te race i cały sprzęt do strzelania racami był na stadion wniesiony w dniu meczu? Najprawdopodobniej one tam już były na długo wcześniej. W dniu meczu każdy jest obmacywany od góry do dołu więc jak można wnieść metrową rurę do strzelania z rac? albo transparent który przykrywa cały sektor? to poniekąd jest też winą nieświadomych kibiców którzy wrzucają do puszek na tak zwaną oprawę i prawdopodobnie z tym sprzętem to wjechało dlatego ochrona tego nie wyłowiła. Ja na oprawy meczowe już nie wrzucam od czasu meczu z Sandecją po którym też zamknęli sektor a w dodatku nie widziałem bramki Bernharda bo było zadymione.

panie prezesie to nie kwestia biletów mnie to drze bo mam karnet ale wielu moich znajomych nie ma.Tu problem w tym że na Cracovię mozna wnieśc wszystko. tu tkwi problem panie Filipiak.Pseudo firma ochraniarska i tyle w temacie

Jakby tak popatrzeć, to znów jakiś zadym nie było ostatnio. Poprawiło się do tego co było kilka lat temu czy jeszcze później. Jedynie te rzucanie racami. Po prostu u nas była najgorsza akcja, ktoś wymyślił coś nowego z tym strzelaniem racami i teraz jest taka sytuacja jaka jest. A presja musiała być duża jak nie dość, że tylko dla karnetowców to jeszcze zamknięte dwa sektory A i D.

że gdyby nie padły te ustalenia to wojewoda zamknął by cały stadion, pewnie takim DG-S-om to wszystko jedno bo o wynikach dowiadują się z mediów i u buka, zaciskają kciuki żeby w Cracovii działo się coraz gorzej ale nie większości kibiców, normalnych kibiców którzy ubolewają nad tym co się stało. A zaostrzenia to konieczność po tym co widzieliśmy.

Rozumiem, że byli przyparci do muru i musieli cos z tym na szybko zrobioć. jest jak jest, nic na to nie poradzimy. Takie obostrzenie długofalowo nic ni da.
Tu trzeba radykalnej zmiany poczawszy od zmian ustawowych. W UK jakoś sobie z tym problemem szybko poradzono i jest swięty spokój.
No ale kto uderzy w swój elektorat?? Zresztą problem istnieje od kiedy pamiętam i nikt z tym nic konkretnego nie zrobił. No ale teraz eskaluje coraz bardziej ... Na doraźnych zamykaniach stadionów cierpi spokojna większość a jakie efekty tych "pociągnięć" to widać

Paradne jak twój komentarz. Kto ma ich wyłapać? Filipiak ma wynajmować na ochronę meczów odział GROM? Organy państwowe nie wyłapały, a klub ma? Coś musieli wymyślić by się policja, prokuratura oraz wojewoda odczepili. A spokojny starszy pan sobie kupi karnet za niecałe 100 zł na całą rundę, nie będzie musiał stać w kolejkach po bilety, co by go nogi nie bolały. Tu raczej chodzi o próbę wyeliminowania tych co przychodzą na jeden mecz w sezonie, na derby czy mecz z legią i robią dziadostwo, bo mają w dupie, że potem stadion zamykają na ileś meczy.

Jeszcze napisz do zarządu żeby kakao sprzedawali w barze i bdzięsz wtedy najszczśliwszym kibicem na świecie!!!!

Zarząd był pod presją! Albo zrobić porządek albo zamkną stadion na stałe aż do podjęcia właśnie takiej decyzji. Tylko tak można było załagodzić konflikt. Na zamknięcie nalegała policja i prokuratura i gdyby nie taki ruch to Wojewoda by stadion zamknął! Nie zarząd i nie Tabisz narobił dziadostwa tylko wy pseudo kibice! przez was idiotów nie jeden normalny kibic nie obejrzy meczu na żywo. Żal mi tych normalnych kibiców. Ja mecze obejrzę bo mam karnet od zawsze jeszcze będę zadowolony że nareszcie nie będą stali na schodach, ale innych mi żal tych normalnych. Przez tych pseudokibiców i tak będziemy my kibice stratni 3- mecze w tym takie szlagiery jak z Legią i derby.