Tacy trenerzy, że co roku walka o utrzymanie...

Jak Sławek Szeliga :)

No taka prawda, Żytko przy każdym gra odkąd sprowadził go Szatłow. Podobnie było z Polczakiem, też przy każdym grał, choć wielu na niego napieprzało. Nawet ktoś pisał w DP przy jego odejściu do Tiereka, że chociaż trener wiązał z nim jakieś nadzieje to pieniądze za niego pozyskane, czyli 800 tyś euro, pokryły transfery do klubu, więc ten transfer był majstersztykiem i nikt nie może narzekać.

Dokładnie - to będzie nasz Krakowski John Terry :)

Ja akurat myślę, że jest to wątpliwe by wszedł do składu z marszu i to od razu dobrze czy przyzwoicie, ale różnie może być, może się okazać, że z rok czy dwa, że coś tam z niego jest i na pewno dziennikarze i kibice wypomną, bo był u nas i go zarząd puścił lekką ręką. Bo trener Podoliński student i marzyciel się nie wyznał:)

Wierzysz w cuda? On tam pewno w ogóle nie zagra, tak jak i u nas. Myślisz że Niemcy wypuściliby zdolnego młodego polaczka? Na 99% NIE :) Tam mają nosa do talentów i do beztalencia

Zaraz zaraz - bo tak piszesz o tej obronie......... Nie da się wszystkiego obronić, zwłaszcza jak się gra trójką obrońców. To że to wygląda jak wygląda to też zasługa naszego trenera - wiecznego marzyciela. Niby mają się asekurować i wymieniać pozycjami - a jednak nie do końca wiedzą o co chodzi. Popatrz na to:

http://ekstraklasa.tv/bramki/lech-cracovia-1-1-hamalainen-doprowadza-do-wyrownania/b5x4q

Zawalił tylko i wyłącznie Rymaniak - ale nie jako obrońca tylko jako pomocnik. Miał zmiennika - chyba Covilo. I gówno z tego bo jak są rozstawieni Panowie tak daleko od siebie to bardzo łatwo zagrać w uliczkę tak żeby wszystkich minąć. Tak to się właśnie sprawdza taktyka Pana trenera........... Niezależnie jednak od niego, bo tak samo było z Wojtkiem - najwięcej bramek traciliśmy po własnych GŁUPICH i NIESPODZIEWANYCH stratach. Kiedy idzie atak pozycyjny obrona sobie radzi, ale kiedy któryś ze środka nagle traci piłkę i leci turbokontra to wybacz - każda obrona miała by problem...... Ale gole się traci, sęk w tym żeby je jeszcze strzelać. To jest nasz problem

A jak dla mnie trudno oceniać co gra Mikluić jak zagrał raptem parę meczy i jakoś w żadnym nie miał większych wpadek, które by mogły zaważyć na wyniku. Ciekawe jet też z tym Horoszkiewiczem u nas nawet do 18-stki się nie złapał, a Ojrzyński go do Podbeskidzia bierze? Chyba, ze chłopak ma dobrego managera i go klub bierze bez pytania się trenera, bo go powołują do U-21. Bo przecież chyba Podoliński jako dobry kolega nie polecał Ojrzyńskiemu hehe. No zobaczymy, ale jakby tak tam chłopak zaczął grać i to dosć przyzwoicie to będą jaja.

Masz całkowitą rację z jakością Naszej "obrony ". Jak już nieraz pisałem jestem pełen podziwu dla Krzysia Pilarza, że nie pierd......nie rękawicami w trakcie meczu i nie pójdzie do szatni. Broń Boże nie uważam, że wszystko jest o.k. tylkopo prostu, tak po ludzku żal mi Żytki czytającego niejednokrotnie chamskie określenia pod swoim adresem / chyba też czytałeś np. " Żytko, wypierd......aj " /. Trzeba przyznać, że gra o wiele lepiej niż w zeszłym sezonie a z drugiej strony i tak żywcem nie ma Go kim zastąpić. Ja osobiście wolę Żytkę niż ociężałego Mikulića bo Mateusz przynajmniej próbuje gry do przodu, ma celne podania / w przeciwieństwie do Dąbrowskiego / i można liczyć na Jego bramkę gdy jest w polu karnym przeciwnika przy Naszych rożnych. Pasiaste pozdrowienia z nadzieją na zdobycz punktową w Gliwicach !

Jakie szanse dajecie Ległej? Nasz ex. obrońca nie daje raczej szans Lokeren :D Obszerny wywiad:

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/468910/milos-kosanovic-jesli-legia-zagra-jak-z-celtikiem-to-lokeren-nie-ma-po-co-wychod

A ja się zastanawiam ile Legła stara ku..... może im napakować, bo chciałbym coś dorobić na niej

Pajac, bo pajacujesz i próbujesz wmówić, że wszystko jest ok. Póki co jesteśmy na podium jeśli chodzi o najsłabiej grające drużyny w ekstraklasie i nie widzę powodów, żeby chwalić kogokolwiek. Tym bardziej obrońców, którym w każdym meczu ratuje tyłek Krzysiek Pilarz. To, że zarabiają kokosy nie znaczy, że mogą robić sobie co chcą. Gra się dla kibiców, kibic zawsze wymaga i ma prawo powiedzieć to co widzi, a tym bardziej po tym co dzieje się na boisku i w tabeli, pozdrawiam.

Jakby zawsze grał jak profesor i się nigdy nie mylił to Cracovii nie było by na niego stać...... Taka smutna prawda.

Ale jesteś subtelny aż nie do wiary: " z takimi słowami to do kolegi z ławki " - z jakimi słowami ?? Ja ciebie nie określam pajacem, do tego to kretyńskie, żałosne pisanie " eLVIS " z małej litery daje wyobrażenie o twoim poziomie. Kończąc infantylny młotku / to jest dopiero personalne określenie / znów poczułem ten znajomy fetorek....

Masz rację doświadczony obrońca, który ma swoje lata na karku, a jednak dalej gra na poziomie juniora. W tym wieku powinien grać jak profesor, a tu każda piła zatrzymuje się na Krzyśku Pilarzu. Doświadczony stoper powinien tam czyścić, że aż miło. On nawet piłki nie potrafi wykopać w trybuny. Nie potrafi ustawiać i rządzić w tej obronie. Jak było sito tak jest dalej. Faktycznie chłopak jest ambitny, jednak brakuje mu cech przywódczych. Jakby miał jaja, to poprosiłby o rozwiązanie kontraktu, a nie beczał po szatniach. Takie są fakty to nie telenowela brazylijska, na prawdę wam pasuje kolejny sezon z walką o utrzymanie? Gościu jest symbolem zjechania Cracovii na samo dno pod względem poziomu piłkarskiego. Ma swoje lata lepszy już nie będzie, 5 minut w Polonii Bytom i to na tyle. Sergio Ramos nie przyjdzie, ale lepiej dac szansę młodzikowi, będzie robić te same błędy co Żytko, a kto wie może kiedyś odpali. Żytko miał ładne kilka sezonów na to, dalej gra swoje, powinni mu podziękować. Nazwanie Żytki amatorem nie miało na miejscu zjechanie piłkarza, tylko określenie poziomu jaki prezentuje, więc wycieczki personalne pod moim adresem zachowajcie dla siebie.

Z takimi słowami to do kolegi z ławki pajacu w ostatni meczu kto piły nie wybił twój kolega czy ta łamaga Żytko? Dobrze, że szczęście sprzyjało bo znowu byłyby baty przez tego amatora. Po drugie o co ten krzyk jak w polskiej lidze to 70% albo więcej i Żytko to czołówka jeśli chodzi o to 70%! Skoro tego nie widzisz to sam udaj się do okulisty...

Dokładnie - też uważam, że - jak napisałeś - " najgorsze czasy w Cracovii ma już poza sobą ". Teraz gra przyzwoicie, jak już pisałem nawet komentatorzy Canal + na to zwracali uwagę ale do tych zaprogramowanych " antyżytków " to nie dociera......

Dlaczego tak uważasz, to doświadczony obrońca - ma swoje lata na karku. Ale trenuje solidnie, gra przyzwoicie. Kogo byś chciał? Sergio Ramosa? Przecież wiesz że Cracovia nikogo nie kupi. Może się za darmo trafi ktoś lepszy od Mateusza....... daje 5% szans. Nasz chłop jest, nie ma co narzekać. Najgorsze czasy w Cracovii ma już dawno za sobą

a ty elwis co ślepy jesteś?!!!!! dobrze ziomek mówi żYTKO to drewno i drewnem zostanie!! największe wzmocnienie Cracovii może byc takie jak się pozbęda tego drewniaka!!

Idż lepiej do okulisty " znawco " z taką oceną gry Żytki.....