i z nami zakończą serię porażek;-(

Tak się robi gdy wartość księgowa wynagrodzenia odpowiada rzeczywistości.

Może rozdawał gazetę na skrzyżowaniach :)

Czyli Bozia rozumu nie dała.....

szkoda, pozdro HS, przekonałeś mnie że dom i samochód to jego cel numer 1! i on sam po zapoznaniu mnie do tego przekonał.... a poza tym "co ma być to będzie", chciał błysnąć dojrzałością.... Wnioskuję że moja opinia go śmieszy, jeżeli ambicją młodego człowieka u progu kariery jest dom i samochód to on śmieszy mnie dwukrotnie bardziej.

Z niecierpliwością wyczekuję dalszych losów Dojrzałego już, Odważnego Mateusza K.

pozdro600

Ja tam nic nie pitole, wiem co czytałem w wywiadach z nim i tylko przedstawiłem to w swoim kometarzu. Klich w wywiadzie dla weszło pt. "Mateusz Klich jak jego muzyka w telefonie: - I'm so excited!" W 5 pytaniu o swoim wyjeździe mówi tak: "... Pojawia się sporo opinii, że popełniam błąd, ale ja powtarzam - kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Jakbym teraz nie zaryzykował, to całe życie plułbym sobie w brodę. A uważam siebie za kogoś odważnego i mogę sprostać temu wyzwaniu." I co pitole czy jednak nie? Wynika z tego jasno, że się bał, że mu morze się taka oferta nie powtórzyć. Mówi też: "Tu jest naprawdę kolorowo. Dostałem telefon, że mam do obejrzenia samochód i dom. Jeśli chodzi o finanse, jest mega przepaść. Gdybym dwa lata temu miał okazję wyjechać, na pewno bym skorzystał." link do wywiadu: http://www.weszlo.com/news/7080-Mateusz_Klich_jak_jego_muzyka_w_telefonie_-_Im_so_excited W wywiadzie dla 2x45.com.pl o nagłówku: "Mateusz Klich: Nie mam 32 lat, jeśli nie zagram na Euro, tragedii nie będzie" Ostatnie pytanie: "Czyli gdyby z powodu przejścia do Wolfsburga zabrakło Pana na Euro 2012, tragedii nie będzie?
- Nie mam 32 lat, to nie byłaby moja ostatnia impreza. Nie załamię się, jeśli zabraknie mnie na tym turnieju. Oczywiście, chcę zagrać na Euro 2012, to jest mój cel i między innymi dlatego zmieniłem klub. Gdybym dał radę w Bundeslidze, na mistrzostwach Europy też powinienem sobie poradzić, bo trudno o lepsze przetarcie. Ale gdyby nie wyszło, to przecież się nie powieszę." Czyli niby chce zagrać na Euro, ale po tym co mówi wcześniej, że nie ma 32 lat jeszcze, tragedii nie będzie i do tego po tym że twierdzi, że zmienił klub by właśnie na Euro zagrać (czyli Klich uważa, że z Wolsburga bliżej na Euro niż z Cracovii, czyli inaczej niż ty) jakoś mi nie wychodzi by Euro dla niego naprawdę było jakiś celem nr.1, czy jakimś najważniejszym na rok 2012. Link do wywiadu: http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/4477/mateusz-klich-nie-mam-32-lat-jesli-nie-zagram-na-euro-tragedii-nie-bedzie/ Do tego jeszcze w następnym wywiadzie dla Weszło pt. "Napisz to wielkimi literami: NIE NARZEKAM!" w 6 pytaniu, jest to też przed wywiadem napisane klich mówi: "Chce mi się tylko śmiać, jak niektórzy mówią, że zamknąłem sobie drogę na Euro. A w Cracovii miałem ją otwartą?" Link : http://www.weszlo.com/news/7654-Klich_-_Napisz_to_wielkimi_literami_NIE_NARZEKAM

I szlifuje formę na EURO rozgrywając pełny sezon w Bundeslidze!!! i wiesz gdzie pójdzie po EURO? - DO REALU!!!! za grube bańki, więc nie pitol mi tutaj o straconej okazji! ze mu śmignie koło nosa!!!??? bo nie trubię bo kocham ten klub ogladam przy kałuży to futbolowe badziewie ale chodzę!!! bo wierzę bo wyśpiewuję Nigdy nie opuszczę jej!!! I przez ewidentny brak umiejętności obserwacji i działania z GŁOWĄ, muszę na to patrzeć przecież nie cofajmy się do prechistorii!!! poniżej jest jeszcze jeden post

pozdro600

Znaczy że chłopak nie miał wsparcia otoczenia(i nie chodzi mi o Tabisza:) )! i tyle w temacie, czym by się miał stresować? Potwierdz mi jakos proszę słowa Klicha że EURO dla niego nie jest ważne, tożto na całym świecie dzieci w podstawówce już wiedzą że to najważniejsze dla PIŁKARZA (nie czytać kopacza!), to dlaczego u nas dzieci w podstawówkach tego nie wiedzą???

pozdro600

Klich dostał ofertę i się podjarał i chciał odejść, siłą go mieli trzymać? Klich po przejściu do Niemiec mówił, że 30 lat jeszcze nie ma i na Euro teraz grać nie musi, będą jeszcze turnieje, czyli Euro też dla niego żaden argument, dwa, mówił też, że mu się trafiła szansa na wyjazd i postanowił spróbować i mówił, że byli zawodnicy co mieli oferty nie wyjechali wtedy i już później szansy więcej nie dostali, czyli się wystraszył, że może z nim być to samo i postanowił wyjechać, ojciec mu też nie doradził by został w Cracovii i pograł jeszcze, więc ani Euro, ani ojciec go nie powstrzymali przed wyjazdem to Tabisz miał to zrobić, jaja sobie robisz? A jakby go zatrzymali i jego morale poszły by w dół, bo by się sfrustrował, że miał super ofertę i klub go nie chciał puścić i przez to by zaczął grać tak jak grał przed świetną rundą wiosenną, czyli bez rewelacji to byś napisał, że wina złego Tabisza, bo mu nie pozwolił wyjechać i ani klub nie zarobił na nim, ani on teraz nie gra dobrze. Po szkodzie wszyscy mądrzy, może to twoja wina? Mogłeś namówić Klicha by zrobił cię jego menagerem, a później mu odradzić wyjazd jak, żeś taki mądry.

zgadzam się Masz racje jedynie dodałbym jest to winna tabisza bo powinien sprzedać Suworowa a KLICH przynajmniej jeszcze 3lata powinnien grać dla PASÓW i dopiero wtedy myśleć o wyjeżdzie trzeba ludzi którzy będą wstanie dopilnować drobnych małych i dużych spraw a dopiero po jakimś czasie przyjdą sukcesy

to będzie Włoska baza treningowa.....

Czy Pan Tomasz jako RZECZNIK może odpowiedzieć na wszystkie powyższe pytania?

Uprzejmie proszę :)

KS CRACOVIA Kraków mogła mieć swojego reprezentanta na EURO!!!!!!! czy to jest myślenie perspektywiczne????????????