Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: TKH Toruń ? Cracovia 3:7 (GK, DP)

Hokej: TKH Toruń ? Cracovia 3:7 (GK, DP)

2008-03-24-eh-cracovia-gks.tychy-o-273_600

Bardzo udanie zainaugurowali rozgrywki Ekstraligi hokeiści Cracovii, którzy pewnie pokonali na wyjeździe TKH Toruń 7:3. Spotkanie rozegrano awansem w ramach 16. kolejki Ekstraligi.

2008-03-24-eh-cracovia-gks.tychy-o-273_600

TKH Toruń - Cracovia 3:7 (1:6, 1:1, 1:0)

0:1 ? 8 min. - Kłys
0:2 ? 9 min. - Słaboń
0:3 ? 12 min. - Badżo
0:4 ? 13 min. - Słaboń
1:4 ? 16 min. - Jastrzębski
1:5 ? 19 min. - Słaboń
1:6 ? 20 min. - Radwański
2:6 ? 21 min. - Dołęga
2:7 ? 22 min. - Badżo
3:7 ? 55 min. - Dołęga

TKH Toruń: Plaskiewicz (Jakubowski) ? Buřil, Dąbkowski, Bomastek, Hlouch, Dołęga ? Cychowski, Koszarek, Marmurowicz, Musil, Kaciř ? Porębski, Kubat, Jastrzębski, Dzięgiel, Wiśniewski ? K.Piotrowski, Minge, Chyliński, Kuchnicki, Wieczorek.

Cracovia: Radziszewski (Rączka) ? Csorich, Wajda, D.Laszkiewicz, Słaboń, L.Laszkiewicz ? Kłys, Noworyta, Radwański, Badžo, Mihalik ? Dulęba, Landowski, Rutkowski, Kowalówka, M.Piotrowski ? Dudaš.

Sędzia: Zbigniew Wolas (Oświęcim). Widzów: 2000

TeH

Źródło: MKS Cracovia SSA

GK: Wygrana Cracovii na inaugurację hokejowego sezonu

krakowska-times

TKH Toruń - Comarch-Cracovia 3:7.

Hokeiści gospodarzy podjęli otwartą grę z Cracovią, ale nie przebiegała ona absolutnie po myśli szkoleniowca gospodarzy. W 8. minucie Kłys trafił do bramki Plaskiewicza z niebieskiej linii (zamiast krakowian na ławce kar siedział Kubat). Po niecałych dwóch minutach podczas gry w przewadze Słaboń dobił krążek do bramki po uderzeniu Dudasa z niebieskiej.

W 12. minucie prawie skopiowano akcję z 8. minuty, przy czym tym razem krakowianie grali z przewagą dwóch graczy. Tym razem strzał Dudasa dobił Badźo. Po 29 sekundach L. Laszkiewicz idealnie rozprowadził akcję i Słaboniowi przyszło tylko dopełnić formalności - i ponownie Cracovia grała w przewadze.

Kibice miejscowych mieli nadzieję, że gospodarze po trafieniu Jastrzębskiego w 16. minucie "wrócą do gry". Nic z tego. Hokeiści Cracovii ponownie wykorzystali gry w przewadze. W końcówce pierwszej tercji najpierw Słaboń z bliskiej odległości pokonał Jakubowskiego, a na jedną sekundę przed końcem pierwszych dwudziestu minut Radwański zmienił lot krążka po strzale Mihalika - i krakowianie prowadzili aż 6:1.

Pierwsza tercja ustaliła całe spotkanie. W drugich dwudziestu minutach miejscowi zaczęli z animuszem i szybko zdobyli gola. Dołęga dobił strzał Jastrzębskiego. Nastąpiła niemal błyskawiczna odpowiedź Cracovii. Po zaledwie 28 sekundach Mihalik znakomicie rozprowadził akcję, którą celnym strzałem zakończył Badźo.

Gospodarze pogodzili się z porażką. W ostatniej tercji, owszem, była walka, zdarzały się sytuacje pod obydwoma bramkami, ale widać było, że hokeiści obu zespołów już zaakceptowali wynik. Krakowianie nawet nie wykorzystali gry w podwójnej przewadze (w 46. minucie).

W 55. minucie Hlouch, który bardzo chciał się pokazać byłemu trenerowi, idealnie nagrał do Dołęgi, który zdobył trzeciego gola dla gospodarzy. Jeszcze groźnie strzelał Mihalik, wynik jednak nie uległ zmianie.

TKH Toruń - Comarch-Cracovia 3:7 (1:6, 1:1, 1:0).

Bramki: 0:1 Kłys (Noworyta) 8, 0:2 Słaboń (Dudas) 9, 0:3 Badźo (Dudas) 12, 0:4 Słaboń (L. Laszkiewicz) 13, 1:4 Jastrzębski (Dzięgiel) 16, 1:5 Słaboń (Csorich, L. Laszkiewicz) 19, 1:6 Radwański (Mihalik) 20, 2:6 Dołęga (Jastrzębski) 21, 2:7 Badźo (Mihalik) 22, 3:7 Dołęga (Hlouch) 55.

Sędziował: Wolas (Oświecim). Kary: 18 i 14 minut. Widzów: 2000.

TKH: Plaskiewicz (13 Jakubowski) - Buril, Dąbkowski, Bomastek, Hlouch, Dołęga - Czchowski, Koszarek, Marmurowicz, Musil, Kacir - Porębski, Kubat, Jastrzebski, Dzięgiel, Wiśniewski oraz K. Piotrkowski, Minge, Chyliński, Kuchnicki, Wieczorek.

Cracovia: Radziszewski - Csorich, Wajda, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Noworyta, Mihalik, Badźo, Radwański - Dulęba, Landowski, Rutkowski, Kowalówka, Piotrowski oraz Dudas.

Paweł Guga - POLSKA Gazeta Krakowska

DP: Znokautowali torunian!

dziennikpolski

Świetny start hokejowych "Pasów"

TKH Toruń - ComArch Cracovia 3-7 (1-6, 1-1, 1-0)

0-1 Kłys 8, 0-2 Słaboń 9, 0-3 Badżo 12, 0-4 Słaboń 13, 1-4 Jastrzębski 16, 1-5 Słaboń 19, 1-6 M. Radwański, 2-6 Dołęga 21, 2-7 Badżo 22, 3-7 Dołęga 55.

Sędziował Wolas (Oświęcim), kary: THK 22 min, Cracovia 18 min, widzów 2 000.

TKH: Plaskiewicz (13 Jakubowski, od 21 znowu Plaskiewicz) - Dąbkowski, Burzil, Bomastek, Hlouch, Dołęga - Cychowski, Koszarek, Marmurowicz, Musil, Kacirz - Porębski, Kubat, Jastrzębski, Dzięgiel, Wiśniewski - K. Piotrowski, Chyliński, M. Kuchnicki, Wieczorek, D. Minge.

ComArch Cracovia: Radziszewski - Csorich, Wajda, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, P. Noworyta, Mihalik, Badżo, Michał Radwański - Dulęba, Landowski, Ł. Rutkowski, S. Kowalówka, M. Piotrowski - Dudasz.

Świetny start w ekstraklasie hokeistów ComArchu Cracovii! W meczu rozegranym awansem z 16. kolejki "Pasy" wygrały gładko w Toruniu 7-3, już po 20 minutach krakowianie prowadzili 6-1.

Nie takiego początku oczekiwali kibice w Toruniu, po poważnych wzmocnieniach (doszli Burzil, Kacirz, Hlouch) TKH zgłaszało medalowe aspiracje. Ale gospodarze bardzo szybko zostali sprowadzeni na ziemię. "Pasy" w pierwszej tercji grały popisowo, 5-krotnie wykorzystując grę w przewadze!

Zaczęło się od bramki obrońcy Kłysa, który mocno strzelił z linii niebieskiej. Za moment Dudasz uderzył z daleka, Plaskiewicz odbił krążek przed siebie, dobitka Słabonia była celna. W 12 min na ławce kar siedziało dwóch graczy z TKH, wykorzystała to Cracovia i Badżo w zamieszaniu zdobył trzeciego gola, a 29 sekund później, kiedy gospodarze grali w czwórkę, znowu trafił Słaboń.

W 16 min Jastrzębski strzałem na raty pokonał Radziszewskiego, ale odpowiedź "Pasów" była natychmiastowa. Najpierw do siatki po raz trzeci trafił Słaboń, na 0,8 sekundy przed końcem tercji Radwański zmienił lot krążka i było 6-1. Nokaut!

Na początku II tercji Dołęga zniżył na 2-6, ale 28 sekund później po zagraniu Mihalika,swego drugiego gola uzyskał Badżo. Potem kilka okazji mieli gospodarze, pozycji sam na sam z Radziszewskim nie wykorzystali Dołęga, Jastrzębski, po strzale Musila krążek trafił w słupek. Okazje miała też Cracovia.

Trzecia tercja była najmniej ciekawa, gospodarze pogodzili się już z porażką, "Pasy" kontrolowały przebieg wydarzeń na lodzie. Na 5 minut przed zakończeniem meczu Dołęga ustalił wynik na 3-7. Ale nie udobruchało to kibiców z Torunia, którzy po meczu wygwizdali swoją drużynę.

To był bardzo dobry mecz Cracovii, choć z uwagi na kontuzje kilku graczy grała tylko na trzy ataki. Trzeba pochwalić cały zespół. Świetną formę strzelecką zaprezentowali Słaboń i Badżo, po dwie asysty mieli L. Laszkiewicz, Mihalik i pozyskany przed sezonem Czech Dudasz. TKH już w 9 min straciło Bomastka, który ma wybity bark. W piątek Cracovia gra w 1. kolejce w Jastrzębiu z JKH.

- Cały zespół rozegrał mecz doskonale pod względem taktycznym. Nie daliśmy pograć rywalowi, byliśmy od nich szybsi, perfekcyjnie graliśmy w przewadze - powiedział po meczu trener "Pasów" Rudolf Rohaczek.

Cracovia dementuje

Wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz dementuje informacje, że klub nie będzie realizował zapisów kontraktowych Grzegorza Pasiuta, który przeszedł ostatnio operację wiązadeł w kolanie i nie zagra przez kilka miesięcy. - Wbrew temu, co pisano nie spotkałem się z Pasiutem, a więc nie mogło być mowy o żadnych ustaleniach. Czekam na takie spotkanie. Chcemy cała sprawę rozwiązać w duchu fair play - powiedział nam Tabisz.

AS - Dziennik Polski

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

2 niezablokowane wrzutki w ostępie minuty i 2 groźne sytuacje, w tym bramka dla Stali....
Optymalny skład Cracovii z drugiej połowy ....Hasic superklasa
Zamiast zwycięstwa co najmniej dwoma bramkami ......przyjacielski remis !
No to teraz przygotowania do nowego sezonu
Do zmiany bo będzie drugą żółtą !!! Kwestia minut!
Tak nie trafiać przy prostych piłkach......kuriozum?!
Wyskok Kallmana jakby miał buty z ołowiu....
Mimo wielkiej miłości do Cracovii mam mieszane uczucia przed jutrzejszym meczem w związ...
po serii słabiutkich meczów przy K1 nareszcie mamy 3 punkty. Dla mnie osobiście pech, b...
Wykorzystać teraz czas ,kiedy już szans na więcej niema.....wprowadzać jak najwięcej mł...
Brawo chociaż początek meczu fatalny to potem już było nieźle teraz kolejne dwa mecze z...
Widze ze nowa droga dla hokeja, brak kasy, walka o pierwsza 8 , ciezkie czasy
post:
?
Tak, w sezonie 26/27 będzie 5 polskich drużyn w pucharach, ale grać o nie będziemy w se...
post:
?
A nie w sezonie 26/27 będzie 5 drużyn w pucharach? Ja czytałem, że nie w następnym tylk...
1. Wystarczy posłuchać trenera Kroczka, no nie jest to rozmiar kapelusza np. Siemieńca,...
Zastanawiam się skąd ta panika? Jaki jest prawdziwy obraz tej drużyny skoro panikują?...
a z naszym piłkarzom przy opadaniu dymu opada energia i zapominają przy tym po co na bo...
Ja tak tylko zapytam: Po kiego ..uja wam te race sa potrzebne? Juz kiedys o tym pisalem...
... przerwa w ostatnim meczu z Widzewem u siebie zrobiła dokładnie to samo!
Ale do utrzymania trzeba wygrać jakiś mecz??
A ILE BRAMEK W DOLICZONYCH CZASACH ....CHYBA JESTESMY REKORDZISTAMI....śmiem twierdzić...
Zwykle oglądam mecze z wyciszonymi komentatorami a tu wczoraj mnie pokusiło i zostawiłe...
To wspomnę Marciniaka z Kwiatkowskim, którzy nam karne gwizdali, choc nawet fauli przed...
To najpierw piszesz, że się pismaki sportowe minęły z dziennikarstwem, a potem się prze...
W punkt! Nie włączam tv, nie czytam relacji bo.... szlag może człowieka trafić