Hokej: Cracovia zadecyduje o miejscu GKS Tychy
Tyszanie postawili sobie plan startu do walki o medale z czwartej pozycji i konsekwentnie go realizują. Rozegrali w nowej hali dwa mecze i oba wygrali, z Podhalem i Zagłębiem. Miroslav Ihnaczak ma już do dyspozycji praktycznie wszystkich graczy. Podobnie jak Rudolf Rohaczek.
Krakowski szkoleniowiec nie był do końca zadowolony z postawy swoich graczy w ostatnich dwóch spotkaniach. - Dwa mecze a mogę być zadowolony z nie całego jednego - powiedział Rudolf Rohaczek. - W Janowie graliśmy przez dziesięć minut, a potem było bardzo słabo. Z Podhalem zabrakło koncentracji w ostatnich minutach, ale przynajmniej dobrze, że stało się to teraz a nie w play off.
To spotkanie będzie z podtekstem. GKS Tychy, po kontuzji Artura Gwiżdża starał się o obrońcę. Wybór padł na doświadczonego (37 lat) i potężnie zbudowanego Miroslava Skorvanka. Wiadomo było, że obcokrajowca na tą pozycję poszukiwała również Cracovii. W niedzielę Rudolf Rohaczek nie wykluczył pozyskania nowego gracza, ale zastrzegł się, że jest to trudne. Okazuje się jednak, że "Pasy" są zainteresowane graczem słowackiej Ziliny (tutaj ostatnio występował). Inna sprawa, że statystyki Słowaka nie rzucają na kolana.
Dzisiaj grają: GKS Tychy - Comarch-Cracovia, godz. 18, Wojas Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk, godz. 18, Naprzód Janów - Zagłębie Sosnowiec.
Paweł Guga - POLSKA Gazeta Krakowska
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.