Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: Cracovia - JKS GKS Jastrzębie 5:2 (DP, GW)

Hokej: Cracovia - JKS GKS Jastrzębie 5:2 (DP, GW)

2006-03-21-cracovia-gks_tychy-027

W 28. kolejce PLH Cracovia pokonała we własnej hali JKS GKS Jastrzębie 5:2.

Relacje DP i GW, wyniki, tabela.

Cracovia - JKS GKS Jastrzębie 5:2 (2:1, 1:0, 2:1)

2006-03-21-cracovia-gks_tychy-027

1:0 - 2 min. - Marek Badżo
1:1 - 5 min. - Jakub Radwan
2:1 - 20. min. - Daniel Laszkiewicz
3:1 - 26 min. - Michał Piotrowski
4:1 - 54 min. - Damian Słaboń
4:2 - 56 min. - Rafał Bernacki
5:2 - 57 min. - Grzegorz Pasiut

Kary: Cracovia - 14; GKS - 12 minut. Widzów 600.

Cracovia: Rączka - Csorich, Wajda; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Noworyta; Mihalik, Badżo, Pasiut - Dudasz, Skinnari; Drzewiecki, S. Kowalówka, M. Piotrowski - Witowski, Landowski; Verczik, Rutkowski, Cieślicki.

JKH GKS Jastrzębie: Kosowski - Wolf, Bryk; Lipina, Szoke, Bernacki - Pastryk, Piekarski; Danieluk, Pavlaczka, Radwan - Górny, Labryga; Jasik, Kąkol, Mackiewicz - Szynal, Lerch; Rajski, Bibrzycki, Kiełbasa.

Wyniki 28. kolejki PLH:

Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 5:2 (2:1, 1:0, 2:1)
KH Sanok - Podhale Nowy Targ 6:1 (0:1, 2:0, 4:0)
Naprzód Janów - Stoczniowiec Gdańsk 6:4 (1:2, 3:1, 2:1)
TKH Toruń - Zagłębie Sosnowiec 5:4 po karnych (1:2, 3:2, 0:0; 0:0, 2:0)
Polonia Bytom - GKS Tychy 0:5 (0:3, 0:0, 0:2)

1. Stoczniowiec 28 59 115-82
2. Podhale 27 54 120-75
3. Cracovia 26 51 118-66
4. GKS Tychy 27 48 100-66
5. Zagłębie 28 48 100-91
6. Naprzód Janów 28 47 105-94
7. JKH GKS Jastrzębie 28 35 91-94
8. KH Sanok 28 34 87-105
9. TKH Toruń 28 31 68-98
10. Polonia 28 7 33-166
Kolejne mecze:
wtorek: Cracovia - GKS Tychy (zaległy);
piątek: Naprzód - Jastrzębie, Stoczniowiec - TKH, GKS Tychy - Cracovia, Zagłębie - KH Sanok, Wojas Podhale - Polonia

TeH

.

DP: Pasiut strzelił gola i zadedykował go tacie

dziennikpolski

Ekstraklasa Hokejowa. "Pasy" coraz bliżej prowadzącego duetu

ComArch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 5-2 (2-1, 1-0, 2-1)

1-0 Badżo 2, 1-1 Radwan 5, 21 D. Laszkiewicz 20, 3-1 M. Piotrowski 26, 4-1 Słaboń 52, 4-2 Bernacki 56, 5-2 Pasiut 57.

Sędziował Meszyński z Bytomia. Kary: 12-14 min. Widzów 600.

Cracovia: Rączka - Csorich, Wajda, D. Laszkiewicz, Słaboń, L. Laszkiewicz - Kłys, P. Noworyta, Pasiut, Mihalik, Badżo - Skinnari, Dudasz, Drzewiecki, S. Kowalówka, M. Piotrowski - Witowski, Landowski, Verczik, Rutkowski, Cieślicki.
JKH: Kosowski - Wolf, Bryk, Lipina, Szoeke, Bernacki - Pastryk, G. Piekarski, Danieluk, Pavlaczka, Radwan - Górny, Labryga, Jasik, Kąkol, Mackiewicz - Rajski, Bibrzycki, Kiełbasa.

Hokejowe "Pasy" odniosły kolejne zwycięstwo w ekstraklasie, tym razem nad JKH GKS Jastrzębie 5-2. Wobec porażek lidera (Stoczniowca) i wicelidera (Wojasa Podhala) Cracovia jest coraz bliżej prowadzącego duetu.

Krakowianie wygrali, ale tylko fragmentami grali dobrze. Pierwsza tercja toczyła się w spacerowym tempie, chwilami wyglądało, jakby zawodnicy byli na ślizgawce. Już w 90 sekundzie, kiedy gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika, Badżo z dobitki uzyskał gola. Goście szybko, bo w 5 min wyrównali, Radwan zaskoczył zasłoniętego Rączkę strzałem z kąta w "krótki" róg. Potem z lodu wiało nudą. Dopiero na 32 sekundy przez zakończeniem tercji Słaboń odebrał krążek obrońcy, podał zza bramki do D. Laszkiewicza, a ten pokonał Kosowskiego.

W drugiej tercji krakowianie poruszali się żwawiej po lodzie, wypracowywali pozycje strzeleckie, ale marnowali je seryjnie. Padła tylko jedna bramka w 26 min, gdy "Pasy" grały w przewadze. Strzelał z dystansu Dudasz, Kosowski sparował krążek przed siebie, dobitka M. Piotrowskiego była celna. W 34 min Rączka wyszedł zwycięsko z pojedynku z Bernackim.

W ostatniej odsłonie najpierw gola zdobył Słaboń, potem trafili goście (Bernacki), a wynik ustalił w 57 min Pasiut, który dobił krążek do siatki po tym, jak w spojenie słupka z poprzeczką trafił Mihalik.

To był pierwszy gol Grzegorza Pasiuta w tym sezonie, który zagrał dopiero drugi ligowy mecz po ponad 3-miesięcznej przerwie (kontuzja kolana i operacja). - Bardzo cieszę się z tego gola, dedykuję go mojemu tacie Andrzejowi, który ma dzisiaj imieniny. Moja gra nie wygląda jeszcze tak, jakbym sobie tego życzył, ale najważniejsze, że już gram i operowane kolano wytrzymuje trudy spotkań - mówił po meczu Pasiut.

Zdaniem trenerów

Rudolf Rohaczek, Cracovia:

- Ciężko jest zmobilizować graczy na spotkania ze słabszymi rywalami. Pierwsza tercja w naszym wykonaniu nie była za szybka. Stwarzamy sporo sytuacji podbramkowych, ale zawodnicy pod bramką za bardzo kombinują, a w hokeju należy szybko podejmować decyzje i jak najwięcej strzelać.

Alesz Tomaszek, Jastrzębie:

- Przed paroma dniami w Gdańsku zagraliśmy bardzo źle, za dużo było kar. Teraz też dwie bramki straciliśmy, grając w osłabieniu. U nas też zawiodła skuteczność, w 3. tercji Radwan nie trafił z metra do pustej bramki.

Andrzej Stanowski - Dziennik Polski

.

GW: Hokeiści próbują coś wymyślić

wyborcza

W Krakowie gospodarze tradycyjnie zaczęli od mocnego uderzenia, gdy już w 91. sekundzie Marek Badżo wykorzystał grę w przewadze. Po tym golu krakowianie zapadli jednak w długi sen, a najgłębszą drzemkę uciął sobie bramkarz Marek Rączka. Najpierw nie potrafił zamrozić krążka, a chwilę później przepuścił strzał przy krótkim słupku.

Mistrzowie Polski próbowali atakować, ale zupełnie nie mieli pomysłu, jak to zrobić: zagrywali krążek wzdłuż bandy, wrzucali pod bramkę albo próbowali indywidualnych rajdów. W efekcie mieli problem z przeprowadzeniem składnej akcji, a sytuacji było jak na lekarstwo.

Dopiero 32 sekundy przed końcem pierwszej tercji Damian Słaboń odebrał krążek rywalowi, podał zza bramki do Daniela Laszkiewicza, a ten zapewnił gospodarzom spokojną przerwę. - To był przełomowy moment - przyznał Rudolf Rohaczek, trener Cracovii.

W kolejnej tercji z lodu wiało nudą i pewnie zawodnicy obu drużyn najchętniej puściliby ją w niepamięć. - Ślizgawka? Rzeczywiście nie graliśmy najszybciej, ale zwycięstwo rodziło się w bólach. Mimo wszystko spotkanie było ciekawe - uważa Rohaczek.

Jego zawodnicy do końca kontrolowali mecz, ale wynikało to raczej z nieporadności rywali. Gdy jednak hokeistom z Jastrzębia udało się groźniej zaatakować, to w fatalny sposób marnowali okazje. Najgorsze pudło zaliczył Jakub Radwan, który nie trafił z metra do pustej bramki. - Zamiast dołożyć kij, on jeszcze próbuje coś wymyślić - denerwował się Alesz Tomaszek, trener beniaminka.

Podobny zarzut swoim hokeistom może postawić Rohaczek, bo także doświadczeni mistrzowie Polski w wielu akcjach próbowali wjechać z krążkiem do bramki. - Jak się go ma na kiju, to się strzela, a nie szuka szczęścia w podaniach. To kombinowanie jest sporym problem - przyznał trener Cracovii.

Kombinacje nie były za to w głowie Grzegorzowi Pasiutowi, który strzelił piątego gola dla Cracovii i swojego pierwszego w tym sezonie. - Jeszcze nie wróciłem do formy po kontuzji, ale z bramki jestem bardzo zadowolony - cieszył się 21-letni napastnik. - Tego gola dedykuję tacie, który obchodzi imieniny [Andrzej Pasiut jest drugim trener Cracovii - przyp. red.].

COMARCH CRACOVIA 5
JKH GKS JASTRZĘBIE 2
Tercje: 2:1, 1:0, 2:1

Bramki: 1:0 Badżo (2. Noworyta), 1:1 Radwan (6. Pavlaczka), 2:1 D. Laszkiewicz (20. Słaboń), 3:1 Piotrowski (26. Dudasz), 4:1 Słaboń (52. D. Laszkiewicz, Wajda), 4:2 Bernacki (56. Szoke, Piekarski), 5:2 Pasiut (57. Mihalik).

Cracovia: Rączka - Csorich, Wajda, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Noworyta, Mihalik, Badżo, Pasiut - Dudasz, Skinnari, Piotrowski, Kowalówka, Drzewiecki - Witowski, Landowski, Verczik, Cieślicki, Rutkowski;

JKH GKS: Kosowski - Wolf, Bryk, Lipina, Szoke, Bernacki - Pastryk, Piekarski, Danieluk, Pavlaczka, Radwan - Górny, Labryga, Jasik, Kąkol, Mackiewicz oraz Rajski, Bibrzycki, Kiełbasa.

Piotr Jawor - Gazeta Wyborcza

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...
post:
Zmiennicy
cala nasza taktyka yto laga do przodu, bronimy sie szybka kontra, moze Stojankovic cos...
post:
Zmiennicy
Ja się nie zgodzę, że sprowadzeni zawodnicy byli tani. Tanio to by było jakby za odstęp...
A gdzie tradycyjne przepraszam to słowo trener już chyba dobrze poznał i nauczył się bo...
A ja nadal bede swoje. Nie ma co winic Elsnera. Tak kraje, jak mu materii staje, a ze t...
laga do przodu, cala nasza taktyka, zastanawiajace jak oni tyle punktow zdobyli, cz...
Chyba po wpierdol w Radomiu.... Kolejne gówno przełknięte, dobrzeze z tego gówna jest...
Wygląda to coraz gorzej należy się tylko cieszyć że już mamy tyle punktów i że chyba bę...
właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...
Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...
Zejście Klicha i Filipa S blo błędem.......Nie można każdego meczu kopiować zmianami......
Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...
Pozycja na tym etapie sezonu nie ma znaczenia. Znacznie ma, że drużyna oblała test na w...