Hokej: Skutecznie i efektownie. Tabela
W meczu 39. kolejki Tauron Hokej Ligi Comarch Cracovia we własnej hali wygrała 7:4 z STS Sanok i awansowała z 6. na 5. miejsce w tabeli. Kolejny mecz w piątek z Podhalem w Nowym Targu.
Comarch Cracovia – Texom STS Sanok 7:4 (2:1, 4:1, 1:2)
- 1:0 Wahlgren 3 karny,
- 1:1 Huhdanpaa (Sienkiewicz) 14,
- 2:1 Brandhammar (Lundgren, Wahlgren) 16,
- 3:1 Bieniek (D. Kapica) 26,
- 3:2 J. Bukowski (Huhdanpaa, Niemczyk) 30,
- 4:2 Marzec (Olsson, Kamieniew) 34,
- 5:2 Brynkus (Bezwiński) 34,
- 6:2 F. Kapica (Sterbenz) 35,
- 7:4 Jarosz (Olsson) 58
Comarch Cracovia: Salama – Brandhammar, Kruczek, Lundgren, Wahlgren, D. Kapica – Bieniek, Wanacki, Brynkus, Bezwiński, Mocarski – Jaśkiewicz, Kamieniew, Jarosz, Olsson, Marzec - Tynka, Kapa, Sterbenz, F. Kapica, Ślusarek.
Sędziowali: K. Kozłowski, W. Wrycza.
Kary: 14 – 12 min. Widzów: 1300.
FOTO: Comarch Cracovia – STS Sanok 7-4 – fot. M. Tytko
FOTO: Comarch Cracovia – STS Sanok 7-4 – fot. M. Tytko
Już w trzeciej minucie gospodarze objęli prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Wahlgrena. Krakowianie kontrolowali przebieg gry, jednak w czternastej minucie przyjezdni doprowadzili do wyrównania za sprawą Huhdanpaa, który wykorzystał podanie Sienkiewicza. Comarch Cracovia odpowiedziała błyskawicznie – dwie minuty później Brandhammar, po dograniu Lundgrena i Wahlgrena, precyzyjnym strzałem przywrócił prowadzenie gospodarzom. Do końca pierwszej tercji wynik nie uległ już zmianie, a Pasy schodziły na przerwę prowadząc 2:1.
Druga odsłona to popis ofensywnej gry drużyny trenera Ziętary. W 26. minucie Bieniek dobił strzał Damiana Kapicy, podwyższając prowadzenie Cracovii. Sanoczanie próbowali odpowiedzieć i w 30. minucie Jakub Bukowski zdobył gola na 3:2, wykorzystując dogranie Huhdanpaa i Niemczyka. To jednak tylko rozzłościło gospodarzy, którzy w ciągu kilku minut zadali trzy ciosy – najpierw Marzec wykorzystał podanie Olssona i Kamieniewa (34. minuta), chwilę później Brynkus trafił po asyście Bezwińskiego (również 34. minuta), a już w 35. minucie Fabian Kapica po dograniu Sterbneza podwyższył prowadzenie na 6:2. Po drugiej tercji Cracovia miała wyraźną przewagę i mogła spokojnie kontrolować mecz.
W ostatnich dwudziestu minutach sanoczanie próbowali jeszcze wrócić do gry. W 43. minucie Biłas w kontrze pokonał Salamę, a trzy minuty później Hundanpaa ponownie wpisał się na listę strzelców, zmniejszając dystans do 6:4. Krakowianie jednak nie pozwolili gościom na więcej – w końcówce to oni postawili kropkę nad „i”. W 58. minucie Olsson przejął krążek po błędzie rywali i obsłużył Jarosza, który trafił do pustej bramki, ustalając wynik meczu na 7:4. Pasy zasłużenie zwyciężyły, prezentując skuteczną i efektowną grę.
Po tym meczu Comarch Cracovia awansowała z 6. na 5. miejsce w tabeli. Kolejnym mecz zespół trenera Ziętary rozegra w piątek z Podhalem w Nowym Targu.
Tabela po 39. kolejce:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.