Dla piłkarzy trenera Stefana i Majewskiego był to generalny sprawdzian przed inaugurującym rundę wiosenną meczem z Polonią Bytom. Z kolei gracze Ryszarda Tarasiewicza sparingiem z krakowianami rozpoczęli jedenastodniowe zgrupowanie w cypryjskim Ayia Napa.

Cracovia po raz kolejny wybiegła na boisko w ustawieniu 4-4-2, co może sugerować, że takim właśnie systemem Pasy zagrają wiosną. W meczu ze Śląskiem nową-starą taktykę lepiej realizowała silniejsza jedenastka, występująca w pierwszej połowie. Wrocławianie nie stworzyli sobie w tym czasie żadnej klarownej sytuacji bramkowej. Jednak i po drugiej stronie ataki Pasów nie przyniosły efektów.

Spotkanie ożywiło się, gdy na plac gry weszli dublerzy. W 71. minucie Cracovia objęła prowadzenie. Kacper Tatara wyłuskał piłkę obrońcy Śląska i pewnie trafił do siatki. Pasy cieszyły się zaledwie dwie minuty. Po faulu Michała Karwana na Edwinie Freyu, arbiter podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Sebastian Dudek.

Krakowianie kończyli mecz w ?10?, gdyż za zagranie ręką poza szesnastką usunięty z boiska został bramkarz Sławomir Olszewski. Doświadczonego golkipera w bramce zastąpić musiał debiutant - 18-letni Przemysław Wróbel.