Sorki , faktycznie z ta marionetka to ja przesadzilem,tak ze wybacz ale nie doczytalem na tyle dokladnie, ale i tak mysle ze Lenczyk nie da sie Filipiakowi robic w trabe i jak profesor wraz z tabiszem zaczna cos kombinowac i wymagac na trenerze swoje wizje to Lenczyk na pewno sie nie da i albo bedzie po jego mysli albo odejdzie.. pozdro

Napisałem jedynie, że Lenczyk jak nie dostanie nowych zawodników ( w domyśle: takich jak naprawdę chce, z pierwszyszych miejsc listy, a nie ze znacznie dalszych) na miejsce tych starych to odejdzie, bo nie jest naiwny jak inni, a jakby się tak naiwny jak inni okazał na starość to sie też się może przejechać na trenowaniu Cracovii. Gdzie tu jest stwierdzenie, że zostanie marionetką w rękach Filipiaka?

To chyba trochę ty mnie, źle zrozumiałeś, bo ja tego z piłkarza dobrze zrozumiałem i wiedziałem, że mu chodziło o to co napisałeś, tylko, że jak się z kogoś zrezygnuje to trzeba mieć na miejsce nowych i chodziło mi o to, że jak zarząd zacznie Lenczykowi tych nowych tak załatwiać, jak to było ostatnio to się wszyscy z ręką w nocniku mogą obudzić. I gdzie ja stwierdziłem, ze Lenczyk na stare lata bedzie marionetka w rekach Filipiaka? Na 100% tego nie stwierdziłem.

Ludzie Wy sie opanujcie przeciez to jeden z najlepszych pomocnikow w lidze,i bylby na pewno wzmocnieniem dla Cracovii, porownajcie go chociazby do takiego Klusa ktory jest totalnie slabiutki zero kreatywnosci,Radomski ok, ale my juz mamy defensywnego pomocnika(Baran) wiec po co kolejny? Bartczak jest bardziej ofensywnym graczem z lepszym przegladem pola. Co do napastnikow to Dudzic mial juz swoje piec minut i potwierdzil to ze sie nie nadaje,Grzegorzewski znak zapytania,mysle ze Witkowski jak sie przylozy do treningow a bedzie musial u Lenczyka bedzie naprawde dobry, a co do pozostalej dwojki Szczota strzela z metra nad poprzeczke w meczu ze slaskiem i marnuje jeszcze jedna setke, Slusarski biega po calym boisku,jest aktywny,ciagle cos dyskutuje z sedziami a jak juz ma doskonala okazje do strzelenia gola to ja spieprzy..a od czego on jest od dyskutowania,biegania,podawania?czy od strzelania?..

Jesli chodzi o artykol w GW to mysle ze go troche zle zrozumiales,gdyz temu pilkarzowi z belchatowa mowiac ze lenczyk wywali w przerwie zimowej polowe skladu chodzilo o to ze Trener ten nie toleruje braku zaangazowania,woli walki i po prostu braku umiejetnosci u pilkarzy a wsrod naszych pilkarzy jak wiemy tacy sa...a stwierdzenie takie ze Lenczyk na stare lata bedzie marionetka w rekach prof.Filipiaka jest jakas bzdura i absurdem...pozdro dla Pasiaków

Z tych dwójki zawodników Bartczak na tak, pod warunkiem że jego kontuzja nie jest groźna. Spekuluje się też o Radomskim, może nie są w stanie się z nim dogadać, może Polonia zwróciła się do Cracovii że Skrzyński jest do wźięcia, nie wiemy jak wyglądają rozmowy.
Chciałbym żeby Cracovia mile zaskoczyła transferami.

Ale jestem ciekaw czy kogoś jeszcze załatwią. Jak na razie te nazwiska co się pojawiły na giełdzie od przyjścia Lenczyka to jakoś oprócz Radomskiego mnie nie przekonują. radomski przynajmniej doświadczenie w reprezentacj w zagranicznych ligach, a reszta? Jeden się leczy, drugi po przejściach, trzeciemu sie nie wiedzie. Ani młodzi jak na zawodników, ani perspektywiczni, ale zobaczymy co wymyśli Lenczyk, może tych chce, może ma racje, a może nie, a kto to by wiedział.

Albo by chciał, żeby tak ludzie pomyśleli, że on w demolce nie brał udziału. Jak był Majewski wszyscy pisali, że wykonuje potulnie wszystkie rozkazy Filipiaka, dziennikarze sobie robili, żarty, że mu skład ustala, a teraz niby, że nnie brał udziału. Ja myślę, że Filipiak po udanej rundzie przedostatniego sezonu, gdzie dobrze grali i bez Gizy i bez Skrzyńskiego i bez Bojarskiego pomyślał, że będzie dobrze i w następnym sezonie, że ci co są w klubie dadza sobie radę, obrona cały czas będzie dobrze grała i że zacznie promować młodych oni się wybija i klub zacznie zarabiać na produkcji netto, jak to kiedyś powiedział i się po prostu przeliczył. A jeśli chodzi o tych zawodników, którzy odeszli to mi żal tylko i wyłącznie Gizy, reszta nigdzie nic nie pokazała, żadnego postępu. Choc z drugiej strony dostali za Gize dwa miliony zł, Majewski chciał na miejsce Gizy, Kulisa lub Zawistowskiego, a później Wilka z Korony, a Filipiak nie załatwił nikogo, a za ta kasę wtedy to moim zdaniem mozna było załatwić wszystkich 3. Napastników też żadnych nie załatwił, ani Lewadowskiego, ani Robaka, ani Grzelaka. Obcokrajowcy się różni się przewijali, pomocnicy, napastnicy i nic. Ja uważam, iż Filipiak po prostu myślał po udanej rundzie, że mamy dobrą obrone, dokupił do niej Wasiluka, który jak do tej pory jest niewypałem oraz jakiś gości do pomocy i ataku od 0 do ok. 100 tyś. i pomyślał może, że jak dokupił do obrony gościa za 800 tyś to teraz my zagramy 20 na 30 meczy na zero z tyłu, a z przodu coś od czasu do czasu wpadnie i spokojnie środek tabeli. Dopiero jak się przeliczył to trochę zmądzrzał, kupił zawodników w tamtym sezonie w przerwie trochę droższych i bardziej doświadczonych, tylko tyle, że trenera jeszcze gorszego zatrudnił. Teraz dopiero zatrudnil lepszego trenera i mam nadzieje, ze mu sprowadzi takich zawodników jakich bedzie chcial, a nie znów rozmawialiśmy, rozmawialiśmy, rozmawialiśmy i ... nic z tego nie wyszło. Wczoraj był artykuł o Lenczyku taki duzy w GW, jakieś wypowiedzi jego byłych zawodników itd. I jeden jego były zawodnik powiedział, że jego zdaniem do następnej rundy z połowa zawodników z obecnej kadry Cracovii będzie zmuszona szukać nowych klubów. Jak to by była prawda i z takim skutkiem jak poprzednio Filipiak by kupował nowych Lenczykowi na miejsce tych starych to chyba ten odejdzie, bo nie jest naiwny jak inni, a jakby się tak naiwny jak inni okazał na starośc to sie też się może przejechać na trenowaniu Cracovii, Paru gości musi być straszych, ogranych i z charakterem i to w każdej formacji dopiero do nich można dokładać młodych.

mamy Grzegorzewskiego (przeciez on umie grac w pilke w lecznej strzelal na zawolanie, tylko musi dojsc do siebie) jest Witkowski (ciagle mam w pamieci jego hattrick ) i Szczoczarz i mlody Dudzic .... I mysle ze spokojnie ktorys z dwojki Grzegorzewski Witkowski spokojnie moze byc partnerem ze Slusarskim tylko trzeba dac chwile czasu .. bo caly czas jest bardzo nerwowo i co mecz to gra ktos inny .. przeciez zaden z nich nie zagral nawet pelnych 90 min ? Skupkmy sie na KLASOWYM rozgrywajacym a nie kolejnym napastniku sredniaku ...

ani Bartczak ani Skrzynia (przy całym szacunku dla tego co kiedyś dla Cracovii zrobił) nie są wzmocnieniem klubu. Dlaczego Cracovia chce faceta który ma kontuzję? Czy tylko dlatego nadaje się Bartczak do nas że pokłócił się z Lesiakiem?

Dość prowizorek. Wzmocnienia muszą być realne. Seweryn Garncarczyk trafił do Lecha za 300 tyś złotych! Na papierze jest zatem prawie trzy razy mniej niż drewniak Wasiluk. Co innego rzeczywistość.

Ja konsekwentnie powtarzam - młodych, zdolnych, nie-Polaków

Ty chyba nie wierzysz w to, że nasz "Pollaco" aka "Matugol" aka Matusiak nagle u nas sobie przypomni jak się gra w piłkę? W GTS-ie nie przypomniał, w Widzewie nie przypomniał i u nas też sobie nie przypomni, będzie tylko doił kasę, a "0" pożytku z jego gry. To gość, który jest cieniasem psychicznym, podobnie jak mój ukochany piłkarz ;) Sebastian Mila. Parę frazów w stronę gościa i chłop się włóczy po boisku bez celu.
Matusiakowi i Skrzyńskiemu mówimy NIE!!!

wiem że "już" pisze się przez "z" z kropką. to z rozpędu ;)

... w to co czytam! W czym ten Skrzynia jest dobry? Jego czas minął. Może i grał nie najgorzej, ale to jurz pieśń przeszłości. Potrzeba stopera, rozgrywającego i napadziora. Ja również myslałbym o bramkarzu. Sądzę, że czas Słwaka już mija, a Marcin musi mieć mocnego konkurenta!

Nie jestem entuzjastą powrotu Skrzyni ..ale w razie kontuzji lub kartek naszych dwóch stoperów ..to na uzupełnienie tej luki byłby dobry. Co do kupowania zawodników po 30 ..Fakt faktem nie są to zawodnicy na przyszłość...ale na teraźniejszość są potrzebni bo tylko ograni zawodnicy są w stanie utrzymać PASY!a i młodzi mają sie od kogo uczyć ...myślę że Lenczyk już mysli perspektywicznie i w ziemie jak bedziemy dobrze grali i bedziemy mieli dobre miejsce (oby) to ma na oku kilku młodych których w okienku zimowym ściągnie i bedzie ogrywał ..a to umie robić najlepiej !!Hej Pasy gol

Gizy legla nie pusci,nie ma co sie oszukiwac. Mimo iz ma slaba skutecznosc,to jest bardzo wartosciowym zawodnikiem i oni go nie oddadza. Matusiak to ciekawa opcja,ale musialby powrocic do formy sprzed wyjazdu do wloch i wtedy mielibysmy niezly atak. Tak czy inaczej jesli warunki finansowe nie stoja na przeszkodzie,to warto po matusiaka siegnac. Radomski,ktory pojawial sie w spekulacjach,to pomimo znacznego doswiadczenia,zawodnik o inklinacjach do gry defensywnej,a my potrzebujemy ofensywnego pomocnika. Mam nadzieje,ze trener Lenczyk czyms nas zaskoczy i pojawi sie jakis pomocnik. Oczywiscie gdyby taki Radomski stworzyl z kims pare defensywnych pomocnikow,to np. Cebula moglby skupic sie na grze do przodu,w czym jest niezly i jakos ta pomoc by wygladala. I tak na podsumowanie,nie kupujmy emerytow. Mimo wszystko zawodnicy po 30 to juz nie bedzie przyszlosc tej druzyny,wiec byloby milo jakbysmy kupili kogos mlodszego

Jeśli powrót Łukasza Skrzyńskiego nie jest tylko wymysłem dziennikarzy to oprócz czysto piłkarskich korzyści (to świetny piłkarz!) bardzo wiele zyskałby sam Filipiak.
Profesor bardzo wiele zyskał w światku piłkarskim i wśród kibiców zabiegając o powrót do Cracovii trenera Stawowego. Gdyby teraz ściągnął Skrzyńskiego, to pokazałby, że demolka jaką zrobiono w Cracovii w ostatnich latach pozbywając się najlepszych piłkarzy jest autorstwa Majewskiego a nie efektem idiotycznej polityki Filipiaka.
Może nawet wtedy bym go polubił ;)

Matusiak,Giza....

zeby zaczac wdrazac jakiegos mlodego ? No kiedys trzeba ide zaczac dawac szanse a mowienie ze "ryzyko, ze mozemy przez nich stracic punkt a przeciez kazdy jest na wage ekstraklasy " jest bezsesowne ... bo przeciez od kilku sezonow tak jest ;]

Skrzyński jedynie dobrze u nas grał przy Węgrzynie i może w tym sezonie co zajęliśmy 4 miejsce to mało miał słabych meczy jak graliśmy 3 w obronie. On jest dla mnie statystą, który zawsze jak jest jakieś zagrożenie pod bramką to jest na drugim planie, a inni musza odwalać czarną robotę. Pamiętam za Białasa mecz w Wodzisławiu, jedynego który wtedy strzelał bramki obstawiać musiał przy wolnym jakiś młody (Uszalewski?), padł gol, bo go nieupilnował i przegraliśmy w końcówce. A Skrzyński po meczu coś tam przebąkiwał, że młody źle obstawiał, a dlaczego szef obrony Skrzyński nie poszedł obstawiać jedynego który wtedy strzelał bramki dla Odry? Bo to jest obrońca który unika takich sytuacji, żeby nie spieprzyć. I dużo było takich sytuacji. A jak już musi brać w takich udział to go głównie ogrywają. Maku ma dużo racji, wystarczy sobie przypomnieć mecz z tamtej rundy Cracovia-Polonia, dobrze Skrzyński grał? Wystarczy grać na niego, a gubi się jak cholera. Ale może jestem subiektywny, bo go nie cenie po tym jak olał Cracovie w 98 w trudnej sytuacji, a w sumie niech wraca. W ogóle proponuje powrót wszystkich z drużyny Stawowego razem z nim na następny sezon, bo nikomu się w sumie nie wiedzie oprócz powiedzmy Gizy. Więc tamtych kupimy za mniej niż sprzedaliśmy, a Gize się odkupi za tyle samo i nic na tym nie stracimy i znów będzie dream team Stawowego w komplecie i większość będzie zadowolona. Tych innych się sprzeda co to ich inni sprowadzili, Wojtek zrobi tarnsfery dołoży do swoich chłopców zawodników i będzie git

...chyba większość z Was nie pamięta ile nerwów kibice tracili przez jego interwencje. Miał swoje 5 minut, wprawdzie odszedł w niezbyt miłych okolicznościach, ale dla niego miejsca tu już nie ma. Skrzynia gra na jednym (słabym) poziomie, może na tle II ligowców jakoś się prezentował, ale w I lidze nic z gościa nie było. To napewno nie były transfer - wzmocnienie, a tylko takich teraz potrzebujemy.

Czy Wy nie oglądaliście tych samych meczy, które widziałem z udziałem Skrzyni w naszych szeregach? Przecież ten gość ma tylko lewą nogę, a do tego wszystkie jego interwencje sprowadzają się do zawiesiny-balona albo autu. Piłka grana do Skrzyni na prawo, to piłka stracona.
Jest słaby, niezwrotny, jednonożny i niestanowiłby żadnego wzmocnienia. Dla mnie to krok w złym kierunku!

Cześć

Jestem zdecydowanie za powrotem Skrzyńskiego do Cracovii.

1. Skrzynia zna wielu piłkarzy z tej drużyny i nie ma ryzyka, że się tutaj z jakiegoś powodu nie przyjmie.
2. Sprawdził się w Cracovii jako zawodnik, który po odejściu wspomnianego Węgrzyna był niekwestionowanym "szefem obrony". Piłkarza z takim autorytetem i ograniem w czwórce obrońców bardzo nam brakuje o czym świadczy ogromna ilość traconych bramek.
3. Jako przyszły trener ma ogromną wiedzę taktyczną, którą przekazuje drużynie w trakcie meczów. Takich piłkarzy bardzo ceni trener Lenczyk.
4. W tej chwili nie ma na rynku piłkarskim zawodnika "do wyjęcia" o podobnych parametrach jak Skrzyński.
5. Jeśli nie kupimy doświadczonego stopera to jakakolwiek kontuzja czy kartka (Tupal łapie "żółtko" prawie co mecz) oznacza, że będziemy skazani na kompletnie zielonego Urbańskiego, a w najlepszym wypadku na Wasiluka na środku obrony.

Nie zgodzę się z Farelem tylko w jednym. Mianowicie zgoda profesora na przyjście Skrzyńskiego byłaby znakomitym pociągnięciem i chyba wszyscy doceniliby wtedy klasę profesora dla którego wreszcie ważniejsze byłoby dobro Cracovii a nie własne ego.

takie transfery powrotne to nie jest dobre rozwiazanie zlaszcza ze od czasu odejcia pilkarzy troche czasu uplynelo a pilkarze nie mlodnieja. Trzeba sprowadzic roslego i pewnego obronce (takiego jakim byl swego czasu Kaziu Wegrzyn )

Primo, nie jestem twoim dzieckiem,na szczescie. Po drugie jesli uwazasz go za jednego z najlepszych obroncow w ekstraklasie,to czemu nigdy nie otarl sie o kadre? Pewnie wg twojego rozumowania odpowiedzialni za to sa trenerzy i uklady. Otoz odpowiem ci kolego, jego umiejetnosci techniczne i przygotowanie fizyczne na to nie pozwala. On kiedys sam sie wypowiadal,jeszcze za najlepszych czasow tej druzyny,w moemntach awansu,ze dysponuje srednia motoryka. On to kiedys sam powiedzial i przyznal ze musi nad tym pracowac i nadrabiac dobrym ustawianiem sie. Niemniej jednak to mu sie nie udawalo perfekcyjnie,dlatego jego kariera sie konczy. Jesli uwazasz,ze to jest wzmocnienie,to nie wydaje mi sie ze znasz sie na pilce. Moze w pakiecie wezmiemy Bojarskiego i P. Banie to na pewno zwojujemy lige. Ogarnij sie chlopie, pilka idzie do przodu nawet w naszym kraju,wiec trzeba myslec perspektywicznie.

Maku chyba od wczoraj Cracovii kibicujesz, że takie pierdoły opowiadasz. Skrzynia ratuje się faulami? Zobacz dziecko ile ten piłkarz dostał w karierze żółtych kartek, a dopiero potem głos zabieraj.
Łukasz Skrzyński to jeden z najlepszych obrońców w ekstraklasie. Brakuje go u nas w obronie tak jak Gizy w pomocy. W Polonii nie gra, bo "trenerem" jest tam prezes Wojciechowski, a opłacany przez niego dworek zrobił wałek na Dziewickim, który po prostu musi grać (identyczna sytuacja jak u nas z Wasilukiem).

Taki strzal w dziesiatke to bylaby wielka pomylka. Niby czemu nie lapie sie w polonii. Jak odchodzil,to bylo to nasze najwieksze szczescie. To jest totalne drewno,ktore jest niemilosiernie objezdzane i musi ratowac sie faulami. Nie potrzebujemy pseudo grajkow,tylko wzmocnienia. Bartczak jako kandydat do srodka pola tez nie powala na kolana. Jedyne rozwiazanie to szukac dalej!

Powrót Skrzyni to byłby strzał w "10"!
O tym, że nie ma w tej chwili lepszego kandydata do gry w Cracovii na tę pozycję nie ma nawet co dyskutować. Problemem może być ego profesora, który dając zgodę na powrót Skrzyni musiałby się przyznać do kolejnego gigantycznego błędu jakim było pozbycie się Łukasza.
Ale trzymam kciuki!

Szczerze to ani jeden ani drugi mnie nie przekonują... Choć Skrzynie w trybie awaryjnym można by ściągnąć, ale Bartczak to raczej nie jest dobre rozwiązanie. Nam potrzeba w środku pola rozgrywającego a takim zawodnikiem Bartczak nigdy nie był i już nie zostanie.