Bania gra w Cracovii od trzeciej ligi i od tamtego czasu jest najlepszym strzelcem drużyny: w ciągu 5 lat strzelił 55 goli. Kapitan zaliczył też historyczne, tysięczne trafienie ?Pasów? w ekstraklasie. Czy po 7 latach drogi klubu i gracza się rozejdą?

Temat wałkowany jest od kilku miesięcy. W pierwszej wersji rozmowy w sprawie kontraktu miały zostać przeprowadzone zaraz po sezonie. ? Ustaliliśmy jednak, że sprawę mojej dalszej gry w Cracovii omówimy na spokojnie podczas pobytu w Chicago ? opowiadał Bania w ubiegły czwartek. ? Do tej pory jednak nie rozmawialiśmy z prezesem na ten temat. Nie wiem, czy zmieniło się stanowisko klubu w sprawie mojego kontraktu ? dodał.

Wczoraj drużyna wróciła do Krakowa. Zawodnik bez optymizmu mówił o przyszłości w Cracovii, choć przyznał, że dostał nową ofertę. ? Nie sądziłem, że będzie ona aż tak niekorzystna. Rozbieżności są bardzo duże ? podkreśla piłkarz.

W klubie niechętnie to komentują. ? Tłumaczenie o niesatysfakcjonującym kontrakcie są dla mnie śmieszne, ale nie będę o tym rozmawiał za pośrednictwem prasy ? odpowiada wiceprezes klubu Jakub Tabisz i zaznacza, że to Bania miał się do niego zgłosić.

O tej wersji piłkarz dowiedział się od nas (nazwał ją ?nieporozumieniem?), ale zapowiedział, że już dziś stawi się na spotkaniu z wiceprezesem. ? Jeśli jednak oferowane warunki się nie zmienią, to rozmowa będzie bardzo krótka ? nie kryje 34-letni piłkarz.

W sprawę nie miesza się trener. ? Przedstawiłem swoją opinię zarządowi. Rozmowy były prowadzone, ale stanęły w miejscu ? ucina Stefan Majewski. Tak więc Bania powoli rozgląda się za nowym klubem.