Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Gazeta Krakowska / GK: Przemysław Kulig chce rewanżu

GK: Przemysław Kulig chce rewanżu

Cracovia ze Zniczem w 1/16 finału Pucharu Polski

Cracovia powróciła wczoraj do zajęć treningowych. Odbyły się dwa treningi dziennie i tak już będzie do końca tygodnia. Informacją dnia było losowanie 1/16 finału Pucharu Polski. ?Pasy" zagrają ze Zniczem Pruszków 25 bądź 26 września. Znicz to rewelacyjny lider II ligi. Ale czy do tego czasu również będzie przewodził w tabeli?

- Myślę, że jaki to by nie był przeciwnik, trzeba potraktować go normalnie - mówi obrońca Cracovii Przemysław Kulig. - Wiem, że beniaminkowie czasem mają rewelacyjny start.

Jeszcze grając w Białymstoku przeżywałem to z Jagiellonią. Przez pierwsze 5-6 kolejek też byliśmy liderem. Obojętnie z kim byśmy zagrali, to zawsze wiadomo, że Puchar rządzi się swoimi prawami. Drugoligowcy na pewno będą się chcieli pokazać. Dla piłkarzy z niższych lig to też szansa na ewentualny transfer. Poprzez Puchar Polski można się pokazać w pucharach.

Piłkarze Cracovii nie mogą jeszcze zapomnieć o nienajlepszym występie w Zabrzu.

- Myślę, że większości z nas siedzi ten mecz - mówi zawodnik Cracovii. - Nie był to nasz udany występ, w ogóle spotkanie nie było wielkim widowiskiem z obu stron. Aczkolwiek nie powinniśmy przegrać, powinno się to spotkanie skończyć remisem 0:0, wtedy nie działa by się krzywda komukolwiek. Czy mam do siebie pretensje za to spotkanie? Na pewno staram się grać zawsze na zero, bo jestem przede wszystkim obrońcą i to mnie interesuje. A jak coś wpadnie to jest zysk. Gdybyśmy tak remisowali na wyjazdach, a wygrywali u siebie, byłoby dobrze. Taka bramka jak w Zabrzu zdarza się raz na milion. Nikt do nikogo nie ma pretensji. Błąd popełnił Marcin, jutro mogę ja albo kolega. Wszyscy musimy mieć pretensje do siebie. Jest nas jedenastu, ktoś mógł strzelić gola inny nie dopuścić do dośrodkowania. Była to taka dziwna piłka. Na pewno trzeba wyciągnąć wnioski z każdej akcji. Teraz mamy dwa tygodnie na przemyślenia, musimy uderzyć pięścią w pierś i z Groclinem zagrać tak jak wszyscy tego oczekują. Już nie mogę się doczekać rewanżu za ostatnie niepowodzenie. Miejsce Cracovii jest w górnej połowie tabeli.

Przemysław Kulig z niecierpliwością czekał na debiut w ?Pasach". Przychodził do Górnika Łęczna do drużyny z czołówki. Tymczasem jest inaczej, Cracovia jest co najwyżej drużyną środka tabeli.

- Ująłbym tę sprawę inaczej - mówi Przemysław Kuilig. - Nawet bardzo dobry zespół potrzebuje dwóch - trzech zwycięstw, nie ma co jeszcze skreślać nas, zostało jeszcze dużo meczów. W Łęcznej było gorzej. Mieliśmy niezły zespół, ale wiadomo jak odbiła się na nim afera korupcyjna. Musieliśmy odpowiadać za czyjeś błędy, to paraliżowało. Mam jednak satysfakcję, że utrzymaliśmy się sportowo. Fizycznie dobrze wyglądamy, napastnicy jednak muszą przełamać się.

Z tym jednak jest ciężko. Kamil Witkowski ma ogromny kredyt zaufania, wychodzi w sześciu meczach do gry, a nie strzela żadnej bramki. Co by było, gdyby np. Kulig popełniał w każdym meczu błąd, który kończyłby się stratą gola?

- Nie jest w mojej gestii ustalanie składu - mówi Przemysław Kulig. - Na pewno po błędach usiadłbym na ławie. Witkowski to dobry chłopak, nie może się jednak przełamać. Mam nadzieję, że zarówno on jak i Tomek Moskala wreszcie coś strzelą. Mam nadzieję, że stanie się to szybko. Potrzeba nam meczu, który wygralibyśmy.

W przerwie może dojść do jakichś zmian w składzie. Kulig wskoczył od razu do jedenastki, czy w niej zostanie na dłużej?

- Zawsze szanuję decyzję trenera. Jest wiele meczów, każdy z nas jest potrzebny, a konkurencja tylko dobrze robi. Nie jest powiedziane, że akurat ja wyjdę na mecz z Groclinem.

Komentarze

Spoczywaj w Pokoju Bracie....
Gdyby piłkarze wchodzili na boisko do muzyki jak np. bokserzy, to wiadomo jaki byłby je...
konieczne wzmocnienie napadu ofensywny pomocnik i przede wszystkim super napastnik i mi...
Wybijanie piłki z pola karnego na oślep, wprost do przeciwnika to nasza zmora. Raz tego...
Niepewna to jest gra, w srodku pola, wybijanie na pale do przodu na napstnika, dobrze z...
Bardzo cieszy zwycięstwo ake niepewne interwencje Madejskiego przy braku szczęścia mogł...
post:
Stroje
Upamiętnienie kurierów tatrzańskich.Najważniejsze że gra dobra.
Alez h…we te nowe stroje. Te białe koszulki wygladaja jak podkoszulki. I do tego czerwo...
Po kontuzji Hasica to nie jest ta.sama drużyna......STRATA HASICA TO STRATA 50 %wartośc...
Mnie się wydaje, że przy tak słabej ławce rezerwowych nadrzędnym celem było nie przegra...
To ma być kreatywność ???
To ma być kreatywność ???
Miało być tak pięknie a na razie jest słabiutko z taką grą to no ma co liczyć na jakieś...
Ale co Olafson robi 90 minut na boisku ???
CRAXA- parodia i żenada
Nie da się oglądać takiego grania Cracovii....z taką gra to zapomnieć o Pucharach........
Okazuje się, że Piła faulował przeciwnika uderzając podbródkiem w jego łokieć i tym sam...
Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu