GK: Piechna: Z Cracovią nie rozmawiałem
Pracowite dni mają piłkarze Cracovii. Wczoraj mieli dwa treningi, była też analiza video meczu Górnika Zabrze z Jagiellonią.
Do zakończenia okresu transferowego zostało już niewiele (okienko zamyka się 31 sierpnia), a póki co nie ma żadnego transferu, czy można się jeszcze spodziewać jakiejś zmiany kadrowej?
- To trudne pytanie - mówi szkoleniowiec Cracovii Stefan Majewski. ? Rozmawiamy jeszcze z niektórymi zawodnikami, ale nie wiem czy uda się teraz zakończyć rozmowy transferem. Mogą się niektóre sprawy przeciągnąć. Trudno jest poukładać, by były obie strony zadowolone. Jednego młodego zawodnika pozyskamy na pewno. Nie zakończona jest jeszcze sprawa Krzysztofa Kazimierczaka, ale dzisiaj nie można stwierdzić, czy do transferu dojdzie czy nie.
Wczoraj 30 lat skończył Marcin Bojarski. Jak zwykle jak każdy jubilat mógł liczyć na serdeczne słowa od kolegów, a wieczorem zaprosił ich na tradycyjne piwo.
- Koledzy składali mi gratulacje na porannym treningu - mówi jubilat. - Czego bym sobie życzył? Już sobie życzyłem zwycięstwa z ŁKS-em, mam nadzieję że przełoży się to na mecz z Górnikiem, może na jakąś bramkę. Najważniejsze jest jednak życzenie zdrowia dla siebie i rodziny.
Zapewne zawodnik chciałby też wrócić do podstawowej jedenastki, bo ostatnio był zmiennikiem.
- Na pewno - to bardzo ważne - mówi Marcin Bojarski.
- Górnik nie leżał Cracovii przez lata, ale przełamaliśmy go na własnym stadionie - teraz pora więc na stadion rywala.
Trener Majewski może liczyć przed meczem z Górnikiem na prawie wszystkich piłkarzy, nie trenował tylko Dudzic. Gra Cracovii jest lepsza, ale brakuje punktów. Tym razem po remisowym meczu z ŁKS-em trener nie myślał już o ?skoszarowaniu" zespołu.
- Pewne rzeczy trzeba powiedzieć, pokazać to na materiale filmowym - mówi szkoleniowiec. - Na to potrzeba czasu. Teraz też nie jest tak, że zajmujemy się samymi treningami, jest czas na analizę, podobnie było po meczu z Jagiellonią. Od wtorku tematem numer jeden jest już spotkanie z Górnikiem Zabrze.
Jeśli Cracovii dopisze skuteczność - będzie dobrze. - Skuteczność to czasem szczęście - mówi szkoleniowiec. - Różnica 2 centymetrów może być znacząca.
Piechna w Widzewie?
W prasie pojawiły się spekulacje odnośnie możliwego transferu Grzegorza Piechny, który rozwiązał kontrakt z Torpedo Moskwa. O zawodnika stara się Widzew Łódź, a czy także Cracovia?
- Jeszcze nie podjąłem decyzji w jakim klubie będę grał - powiedział nam wczoraj Grzegorz Piechna. - Mam jeszcze czas, zapewne jutro (czyli - w środę - przyp. żuk) zdecyduję się. Z Widzewem prowadziłem rozmowy, z Cracovią nie...
Nie wiem skąd pochodzą prasowe informacje - mówi Stefan Majewski. - Ja piłkarzowi żadnej propozycji gry w Cracovii nie składałem.