Terazpasy.pl / Wywiady / Wywiady Teraz Pasy! / Dariusz Pawlusiński: - Pierwsza bramka i oby nie ostatnia

Dariusz Pawlusiński: - Pierwsza bramka i oby nie ostatnia

pawlusinski-dariusz-2010-01-01

- Który to Twój Trening Noworoczny?

- Czwarty. Nie grałem tylko w jednym, gdy miałem kontuzję barku.

- Trening czwarty, ale pierwsza... pierwsza bramka?

- Pierwsza i oby nie ostatnia (śmiech). Strzeliłem pierwszą bramkę w Nowym Roku, ale przyszliśmy tutaj przede wszystkim po to, aby złożyć sobie noworoczne życzenia. Chcieliśmy się wspólnie pocieszyć z kibicami, bo jest to wspaniała tradycja kultywowana od dziesiątek lat. Dlatego my zawodnicy podchodzimy do tego bardzo poważnie i szanujemy tą tradycję.

.

pawlusinski-dariusz-2010-01-01

.

- Z pewnością masz satysfakcję ze zdobycia najbardziej medialnej bramki jaką bez wątpienia jest pierwszy gol w Nowym Roku.

- Oczywiście cieszę się, że udało mi się strzelić pierwszą bramkę, ale nie przywiązuję do tego większej wagi. Nie ważne kto strzela, ważne że pierwsza drużyna Cracovii wygrała 3:0 i nikt nie odniósł kontuzji. To ważne, bo za kilka dni wznawiamy treningi i każdy chce rozpocząć przygotowania w stu procentach zdrowy.

- W tym roku wyjątkowo długo kibice czekali na pierwszą bramkę. To strach przed "klątwą" pierwszego gola?

- Jest takie powiedzenie, że piłkarz, który strzeli pierwszego gola na Treningu Noworocznym szybko rozstaje się z Cracovią. Mnie w grudniu kończy się kontrakt i oby to nie był zły prognostyk, że będę się musiał wtedy rozstać z Cracovią.

- Gol o którym mówimy był wyjątkowej urody. Piękny, mierzony lob z 16 metrów...

- Udało się, ale wolałbym, żeby strzelił ktoś inny (śmiech).

- Czułeś dzisiaj trudy sylwestrowej nocy?

- Nie. Można to sprawdzić alkomatem (śmiech). Spędziłem sylwestra w domu z żoną i dziećmi. Mam małą córeczkę, która wymaga naszej opieki. Może za rok jak zdrowie dopisze to wybierzemy się na wielki bal, bo jak mam 32 lata to jeszcze na takim nie byłem.

- Ten Trening nie był obowiązkowy. Przyszło Ci do głowy, żeby sobie zrobić wolne w Nowy Rok?

- Nie. Było powiedziane, że kto będzie w Krakowie ten może przyjść i zagrać. Wiadomo, że koledzy, którzy mieszkają 400 kilometrów stąd chcąc przyjechać musieliby spędzić cały dzień w pociągu czy samochodzie.

- Po raz pierwszy od bardzo dawna mieliście dłuższy urlop, bo wszyscy pamiętamy co działo się latem. Jak spędziłeś ten czas?

- Spędziłem z rodziną kilka dni w Zakopanem i w rodzinnych stronach na Śląsku. Odpocząłem i czuję, że jestem w stu procentach gotowy aby rozpocząć przygotowania. Będą to zupełnie inne przygotowania niż to miało miejsce przed tą rundą. Było bardzo wiele zawirowań, niepewność w jakiej lidze Cracovia będzie grała, był wylot do Stanów Zjednoczonych... Teraz będziemy mogli się skupić tylko na tym, aby jak najlepiej się przygotować do wiosennych spotkań.

- Końcówka rundy jesiennej przyniosła sporo optymizmu. Wygraliście cztery kolejne spotkania i wydaje się, że najgorsze już za Wami, że wyszliście na prostą...

- Czy wyszliśmy na prostą to się okaże wiosną na boisku. W pełni zadowoleni będziemy, gdy po rozegraniu 13 ligowych spotkań Cracovia nadal będzie w Ekstraklasie. W tej chwili mamy nad niebezpieczną strefą 5 punktów przewagi, ale to jest przewaga, którą można roztrwonić po dwóch meczach. Dlatego musimy solidnie przygotować się. Fajnie, że najprawdopodobniej wiosną będziemy grali na Hutniku, bo w Sosnowcu bardzo ciężko się nam grało.

- W Sosnowcu graliście praktycznie przy pustych trybunach. Dzisiaj mamy więc rekord frekwencji w tym sezonie...

- Życzyłbym sobie, żeby tylu kibiców przychodziło jesienią na nasze mecze. Ale nie dziwię się im, bo wyjazdy do Sosnowca wiążą się z wydatkami na które nie każdy, zwłaszcza młody kibic, może sobie pozwolić. Poza tym taki wyjazd wymaga sporo wolnego czasu a teraz ludzie nawet w weekendy uczą się, pracują... Cieszę się, że tylu kibiców Cracovii przyszło dzisiaj zobaczyć to pasjonujące widowisko. (śmiech)

- Czego życzyć Tobie i Cracovii w nadchodzącym roku?

- Przede wszystkim zdrowia, bo myślę, że jeśli to będzie to poradzimy sobie zarówno w życiu jak i na boisku. Życzyłbym nam wszystkim także szczęścia, bo im więcej będziemy go mieli to łatwiej będzie osiągnąć wyniki jakich kibice od nas oczekują.

Rozmawiał: Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Plastik musisz zostać w Cracovii....

Mam nadzieję ,że dostaniesz nowy kontrakty na następne kilka lat...
A wiosna będzie Twoja...
Powodzenia.

Zaloguj aby komentować

haahahah

Brawo Plastik!!@!! teraz to musisz przełożyc na bosiko !!!I jak bedzie dobrze to moze znowu król strzelcow hahaahahh!!!!DO boju chłopaki Szacun za przybycie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


=== C R A C O V I A ===

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

wstyd i kompromitacja daliście si ograć jak dzieci a ja naiwny liczyłem na mistrzostwo...
czy moze ktos to sprawdzic z kibicow smierdzi na kilometr, brak konferencji, brak chy...
A tak w ogóle, to wiwat Jacek Zieliński!
Maigard byl wczesniej mozgiem druzyny, teraz namascili Klicha wszystkie pilki ida prz...
Transfery okażą się jak są po kilku meczach Nasuwa się myśl,.dlaczego nie mamy żadnego...
Zastanawiam się w czym jest gorszy od Sutalo? Zaryzykuję stwierdzenie, że od kiedy Piła...
post:
mecz
Myślę, że jest kilka przyczyn tak jak piszesz. Dobrze że jest przerwa. Może Hasic wróci...
Tych słabszych momentów jest coraz więcej i to nie od wczoraj transfery wszyscy oh ah (...
post:
mecz
strzal nie do obrony, ustawil sie blizej srodka, nikt by raczej tego nie obronil, jak...
post:
mecz
Przy wolnym pilka nie ma prawa wpaść w róg ktory obstawia bramkarz. Zobacz ujęcie zza p...
post:
mecz
co ty chcesz od Madejskiego, brak taktyki laga na napastnika, macanie pilki, wolne roze...
Na piechotę powinni wracać za ten pasztecik z beznadziejną Arką. No chyba, że za kasę,...
Z taką gra to zaraz walka o utrzymanie zostanie!!! Nic nie usprawiedliwią tak slabejo...
Cracovia kandytad na mistrza chyba ktoś jest ślepy
Ostatnie minuty meczu a Stoilković zamiast wyjść bliżej do centrującego Kakabadze on c...
Kakabadze totalne zero !! Żal patrzeć na grę Pasów....
Najpierw to sie utrzymać trzeba a jak widać slabiusieńka Arka rżnie nas
Gramy z drużyną z dołu tabeli nie oddajemy ani jednego celnego strzału to jeżeli jak wł...
Klich znowu raczej kich....Z górnikiem też słabo !
post:
Stało?
Miało być!!!!
Chuja gra. Pasywny, niedokładny. Głowny winiwajca kolejnej straconej przez nas bramki....
Ja pierd.... Sutalo podobno super obrońca a tu kicha. Dobrze, że Myć nie wskazał karneg...
Po raz pierwszy będę się cieszył ze zwycięstwa Cracovii bardzo lekko....
Bramka z Lechem - owszem świetna główka z 5 m a z widzewem Kakabadze wystawił mu pateln...
Mincev ma jak do tej pory 2 bramik i asystę. Lepiej, czyli po 2 asysty mają AlAmmari,...