Terazpasy.pl / Wywiady / Wywiady Teraz Pasy! / Artur Płatek: - W zimie rewolucji nie będzie

Artur Płatek: - W zimie rewolucji nie będzie

platek-artur-2008-11-14
platek-artur-2008-11-14

- Jak drużyna przygotowywała się do meczu z Lechem?

- Przygotowania do meczu z Lechem przebiegały dwutorowo. Część piłkarzy grała w środę mecz Pucharu Ekstraklasy ze Śląskiem (0:1), a druga grupa miała trening w środę i w czwartek rano. Dzisiaj (piątek) łączymy te grupy i wybierzemy po treningu "osiemnastkę", która przystąpi do tego arcyważnego i trudnego meczu z Lechem Poznań.

Jestem zadowolony jeśli chodzi o jakość treningu, bo u zawodników widać coraz więcej uśmiechu, coraz więcej zaangażowania, coraz więcej piłki. Reszta zagrała moim zdaniem bardzo dobre spotkanie we Wrocławiu i szkoda tylko, że nie udało się strzelić bramki, bo ta młoda drużyna bardzo zasłużyła na to i z postawy tych zawodników w większości jestem bardzo zadowolony.

- Przed tygodniem Cracovia wygrała z Górnikiem Zabrze. Czy jest Pan zwolennikiem zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia?

- "Nie ma ludzi niezastąpionych" i "nigdy nie mów nigdy" - to są zasady, których staram się trzymać. Na pewno w Zabrzu zespół zagrał dobrze i trzon zespołu nie zostanie zmieniony. Lech Poznań to w tej chwili jest najwyższa półka w Polsce i powoli dobijają do poziomu europejskiego. Musimy wznieść się na wyżyny, musimy zagrać z wielką determinacją i wolą walki i super dyscypliną taktyczną, żeby myśleć o dobrym rezultacie, ale jestem przekonany, że nam się to uda.

- Przed zwycięskim Zabrzem statystyki przemawiały przeciwko Cracovii. Przed meczem z Lechem jest dokładnie odwrotnie. Od momentu powrotu do Ekstraklasy na swoim stadionie Cracovia zawsze wygrywała z Lechem.

- Mam nadzieję, że tak samo będzie i tym razem. Statystyki są dla mnie ważne jeśli chodzi o ilość dobrych zagrań moich zawodników, natomiast statystyką historii spotkań ja się nie przejmuję. To już nie mój problem. I dobrze, bo gdybym jeszcze musiał tym się przejmować to szybko by mi przybyło siwych włosów. (śmiech)

- Jakie są najmocniejsze strony Lecha Poznań?

- U kolejarzy jest tak, że najważniejsza jest ciuchcia, która ciągnie całą resztę (śmiech). Lech ma kilka takich "ciuchć" i w zależności od meczu raz jedna ciągnie, a raz inna. Jest to zespół bardzo wyrównany, bardzo stabilny jak na polskie warunki. Mogą bardzo rotować składem i dlatego nie bardzo zawracam sobie głowę tym kto u nich zagra i jak będą grać. My musimy mieć swój plan i swoją grę.

- Trener Smuda bardzo różnie ustawia swój zespół.

- Tak, Lech gra bardzo różnie. Grają 4-3-2-1, grają 4-1-4-1... Dlatego musimy mieć dwa, trzy plany na grę w zależności od tego co oni będą grali i jak my do tego podejdziemy. To musi być bardzo płynne i zawodnicy muszą wiedzieć, co w takich sytuacjach robić, żeby zespół grał swoją grę.

- Analizował Pan na wideo z zawodnikami grę Lecha?

- Na wideo tylko trochę. Jak gra przeciwnik pokazuję zawodnikom na tablicy, ale akurat Lech nie ma jakiegoś schematu, który by się powtarzał. Albo walą długą piłkę na Rengifo i zbijają, albo starają się wysoko dojść pressingiem. To jest zespół, który bazuje na dużych umiejętnościach swoich zawodników, którzy w zależności od sytuacji na boisku do tego się dostosowują. Pokazuję jeszcze stałe fragmenty gry, ale najwięcej czasu poświęcamy nie temu jak gra przeciwnik, ale jak my chcemy grać.

- Rozumiem, że interesuje Pana przede wszystkim gra Cracovii, a przeciwnik ma się dostosować do gry Pana zespołu...

- Tak, z tym, że na dzień dzisiejszy nie jesteśmy na tyle silni. Dlatego musimy wiedzieć jakie są mocne strony przeciwnika. Szanujemy każdego rywala, ale jak długo ja tutaj będę, to będę się starał, żeby Cracovia miała swój styl i grała swoją piłkę.

- Lech strzela dużo bramek w pierwszych minutach meczów. Uczuli Pan na to swoich piłkarzy?

- Nie muszę. To faceci, którzy mają rodziny, dzieci i wiedzą o co w tym wszystkim biega (śmiech). Chodzi tylko o odpowiednie nastawienie do meczu, odpowiednią koncentrację, bo oni grać w piłkę potrafią.

- W czwartek odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. Cracovia zagra z Polonią Warszawa...

- Jestem niezadowolony z tego losowania z tego względu, że chciałem grać z Wisłą albo z Legią. To byłyby mecze, na których na pewno byłoby dużo kibiców, mogłyby bardzo dużo dać zawodnikom. Wbrew pozorom moglibyśmy wiele zdziałać i zyskać dużo prestiżu. Ale nie ma co narzekać, bo nasz przeciwnik - Polonia Warszawa - to też bardzo dobry zespół, uważany za czwartą siłę Ekstraklasy. Na pewno będziemy walczyli o awans. Mamy cztery miesiące, żeby się do tego odpowiednio przygotować, żeby to był inny zespół...

- Ma Pan na myśli inny zespół personalnie, czy inny zespół jeśli chodzi o sposób gry?

- I tak, i tak...

- Czy w zimie w drużynie Cracovii będzie rewolucja personalna?

- Rewolucji nie będzie. Jeśli chodzi o odejścia to będzie jedna, może dwie korekty. Chciałbym zatrzymać tych chłopaków, których mam w kadrze.

- Czyli ewentualne transfery szły by w kierunku uzupełnienia obecnego składu?

- Nie uzupełnienia tylko wzmocnienia. Uzupełnić skład ja mogę chłopakami, których mam w Młodej Ekstraklasie. Bardzo dobrze zaprezentowali się w meczu ze Śląskiem i wczoraj od razu miałem trzy telefony w sprawie wypożyczenia tych zawodników. I być może jeden czy dwóch będzie wypożyczony do innego klubu. Bo oni muszą grać, a Młoda Ekstraklasa to jest za mało.

- Fajnie, że Cracovia jest już w ćwierćfinale Pucharu Polski, bo to - przynajmniej teoretycznie - jest bardzo blisko finału, ale czy to nie będzie Pana i zawodników rozpraszać? Przejął Pan zespół w sytuacji w której podstawowym Pana zadaniem jest ratowanie ligi dla Cracovii...

- Na pewno nie, bo wiosną w lidze gramy tylko 13 meczy. Te dwa mecze pucharowe to co to jest? Teraz niektórzy zawodnicy mają rozegrane ponad 20 meczy i między innymi dlatego ze Śląskiem w Pucharze Ekstralasy zagrali młodzi, bo wcześniej przesadzono...

- Po wyeliminowaniu Polonii będą dwa kolejne mecze, a potem finał...

- (śmiech) I co to jest?! To i tak będzie dużo mniej spotkań niż jesienią...

- Czy prowadzi Pan już jakieś rozmowy z zawodnikami, którzy wiosną mogliby wzmocnić Cracovię?

- Ja już wiem jakich piłkarzy chciałbym sprowadzić. Zobaczymy jak będą przebiegały rozmowy. Jeśli chodzi o samych zawodników to nie ma problemów. Jeśli chodzi o przynależności klubowe i tego typu sprawy - tu może być problem...

- Czy będzie Pan starał się sprowadzić młodych perspektywicznych zawodników, czy ukształtowanych, 25 - 26 letnich, piłkarzy?

- Ja nie mam nic przeciwko nawet 38-letnim piłkarzom jeśli tylko potrafią grać w piłkę. Tu musi się wszystko zgadzać. To musi być zawodnik, który do tej drużyny pasuje pod względem piłkarskim, pod względem psychologicznym i pod względem mentalnym. Te trzy składniki muszą się zgadzać.

- Czy na szczycie Pana listy życzeń jest Piotr Giza?

- Nie ma. (chwila ciszy) Jest na liście, ale nie na szczycie. (śmiech)

- Czy są to zawodnicy z polskiej ligi?

- Nie tylko... (chwila ciszy) Ale nie powiedziałem, że są to zawodnicy zagraniczni. (śmiech)

- Ostatnie pytanie: Cracovia wygra z Lechem, bo...

- ... Bo będziemy mieli kibiców za sobą, bo będziemy mieli dziennikarzy za sobą i ten zespół coraz bardziej wierzy w siebie...

Rozmawiał: Crac

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Jakby Plastik trafił mogło być pięknie

Ale nikt nie ma o to pretensji,graliśmy jak równy z równym,coś nie do pomyślenia za czasów pseudotrenera Majewskiego.Teraz 3 pkt. z Jagą i ewent.. 3 z Arką-no może być remis-i jest miodzio.

Zaloguj aby komentować

Aż miło się czyta

Wywiady ze Stefkiem nie nadawały się do publikacji, więc jak czytam powyższy artykuł to aż miło się robi.
Oby Cracovia zaczęła dobrze grać pod wodzą Płatka bo zapowiada się z niego dobry trener.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Całym sercem jestem za tym by nasza od lat stara zgoda Koronka się utrzymała ale nieste...
O porażkę Korony z Ruchem chyba będzie ciężko, choć po ostatnich wynikach Ruchu (3 zwy...
Musi przegrac jeden mecz....wtedy pewne utrzymanie pasow przy 2 porażkach!
Będzie się chciał pożegnać z liga w meczu z Cracovia przy pełnym stadionie Wygrana Ru...
A dlaczego Ruch by miał puścić Koronie? Ruch ostatnio nikomu nie puszcza. Nie puścił Le...
Trzeba wygrac z Rakowem, tyle w temacie.
post:
Knap
Błagam, nie wspominaj o tamtym koszmarze ;)
Musi Prezes wszystkie wysiłki skierować aby utrzymać pasy!!!!
to gwarancja porazki. Ze slaskiem wyczuli, ze trzeba cisnac borgesa i wyszlo jak wyszlo...
Ruch puszcza mecz Koronie i przystawia się do Cracovii. Cała nadzieja w naszym Lechu ,...
Jak Puszczą dziś wygra z Wartą to w Koronie spadną morale. Będą mieć 4 punkty do bezpie...
Chyba jest szansa bo korona to jednak kandydat nr3 do spadku mamy szczęście że drużyny...
I tylko to jest nadzieja że się utrzymamy
No chyba się udało… moim zdaniem tak jak w tamtym roku, potrzebujemy 38pkt. Mamy 36 w...
post:
Knap
wiec moze dobrze, ze nie bylo kartki, bo by nie poprzestali na 4;)
Niepotrzebnie chłopa nerwy poniosły bo osłabił poważnie zespół przed 2 ostatnimi meczam...
A co Ty masz człowieku do zarzucenia Hrosso ? Obronę mamy do dupy i to wszystko ! Facec...
Jagiellonia musi grać z Koroną jak chce wrócić na fotel lidera.
Zaczął bym się martwić gdyby nasze orły zagrały dwa dobre mecze pod rząd ale na szczęśc...
Nie byłoby tego co widzieliśmy. A widzieliśmy w pełni zasłużony łomot. Za tydzień zakoń...
Liczenie na punkty w ostatnim meczu ze zdegradowanym Ruchem!!!!! Nie liczmy że drużyna...
„Konczcie flaszke i do domu”
Chyba na mecz nie dojechał
Znowu pierd... Ghita. Idealnie wybił pod nogi zielonemu ludkowi. Szkoda tych cholernych...
Obronę to my mamy ŻAŁOSNĄ !!!!