Artur Płatek: - Najtrudniej było powiedzieć Arkowi Baranowi...
- Właśnie otrzymaliśmy listę z kadrą Cracovii na rundę jesienną. Proszę wyjaśnić jaka jest różnica pomiędzy "Kadrą I Zespołu" a "Kadrą szeroką"?
- Różnica jest taka, że z kadrą pierwszą pracujemy na co dzień, a w kadrze szerokiej każdy z nich może być uczestnikiem pierwszej kadry. To zależy tylko i wyłącznie od niego. Także zawodnicy z kadry pierwszego zespołu mogą w każdej chwili przejść do szerokiej kadry.
.
.
- Z kim będzie trenować szeroka kadra?
- Z trenerem Sadko.
- Trudno było stworzyć taką układankę? Miał Pan z tym jakieś problemy?
- Zawsze jest trudno. Jeśli się trafia na jakieś osoby to jest trudno. To nie jest łatwe powiedzieć komuś, że dzisiaj nie trenujesz z nami tylko praktycznie z drugim zespołem. To nie są łatwe decyzje.
- A komu było najtrudniej powiedzieć, że nie jest w kadrze pierwszego zespołu?
- Każdemu z nich... Bo każdy ma jakieś swoje życie, każdy ma jakieś swoje "układanki". Jeśli Pan pije w tym kierunku to na pewno najtrudniej było powiedzieć Arkowi Baranowi, bo to były kapitan Cracovii...
- Jak to się stało, że taki zawodnik jak Arek Baran nie znalazł się w 24. osobowej kadrze pierwszego zespołu? Jest to co najmniej zaskakujące!
- Być może dla Was jest to zaskakujące... Wpływ na tę decyzję miałem nie tylko ja, ale wszyscy ludzie, którzy ze mną pracują. Jestem tutaj siedem miesięcy i musiałem pewną kreskę postawić po pewnym okresie pracy tutaj... To nie jest powiedziane, że Arek Baran nie wróci do pierwszego zespołu. To zależy tylko i wyłącznie od niego.
- To był pierwszy pełny okres przygotowawczy Arka Barana po operacji...
- Pierwszy był w zimie... [w zimie Baran długo leczył kontuzję stawu skokowego - przyp. TP!]
- Czy kadra pierwszego zespołu musi liczyć dokładnie 24 zawodników? Czy zawodnik z taką pozycją w zespole jak Arek Baran nie mógłby tej kadry powiększyć?
- Zobaczymy. Arek Baran na dzień dzisiejszy jest tam, a za tydzień być może będzie tutaj... To też będzie zależało od tego z kim będziemy grać, z jakim przeciwnikiem i w jakiej formie Arek Baran jest.
- Myśli Pan, że piłkarza z taką pozycją w zespole jak Arek Baran odsunięcie od kadry pierwszego zespołu będzie dodatkowo mobilizowało?
- Myślę, że każdego piłkarza, który ma ambicje i chce grać w piłkę powinno to mobilizować.
- A nie będzie tak, że Arkowi Baranowi będzie się trudniej przygotowywać do sezonu jeśli nie pojedzie z zespołem do Szczyrku?
- Myślę, że nie. Trener Sadko zostaje tu z drużyną i to nie ma żadnego wpływu czy jest z nami czy go nie ma.
- A kto zajął miejsce Arka Barana w kadrze pierwszego zespołu?
- My mamy po dwóch zawodników na każdej pozycji i tak do tego podeszliśmy.
- Po meczu z Hutnikiem mówił Pan, że Arek Baran jest znakomitą alternatywą na środek obrony...
- Tak, ale Arek wypowiedział się w prasie, że nie widzi się na tej pozycji. To dla mnie jest jednoznaczne jeśli zawodnik wypowiada się, że nie widzi się na stoperze tylko chce walczyć o pozycję środkowego pomocnika. To niech walczy...
- To dlatego w kadrze pierwszego zespołu znalazł się Mateusz Urbański?
- Być może tak...
- W kadrze pierwszego zespołu nie ma też Michała Karwana...
- Bo mamy Marka Wasiluka. Prosta rzecz.
- Jako stopera?
- Tak.
- W takim razie ma Pan tylko dwóch defensywnych pomocników - Kłus, Szeliga i koniec.
- Cebula, [Dynarek]... Mamy czterech środkowych pomocników. Marek Wasiluk może być piąty. Na ten tydzień wystarczy. Ja już nie będę na ten temat dyskutował dlaczego ten jest, albo nie jest. Ja powiedziałem swoją wersję i to jest wszystko co mam na ten temat do powiedzenia...
- Jeszcze całkiem niedawno twierdził Pan, że Arek Baran to filar zespołu...
- Teraz też nie twierdzę inaczej i nie mówię, że nie dam mu szansy. Tylko muszę widzieć i od młodych zawodników i od starszych zawodników, że musi być jakaś chęć i iskra. Jeśli tego nie widzę, to trzeba takie decyzje podejmować.
- Mówi Pan, że Arek Baran będzie trenował z trenerem Sadko. W tej grupie jest tylko 13 zawodników. To Młoda Ekstraklasa?
- Tak.
- W tej "13" jest Kostrubała...
- Kostrubała jest w Płocku.
- Jest też Uszalewski. Nie odszedł do GKS Katowice?
- Do Pana Rząsy z pytaniami kto odszedł... Jeszcze jakieś pytania?
- Pan Rząsa będzie pracował w Cracovii od 1 sierpnia.
- No to od 1 sierpnia.
- Kto będzie pełnił funkcję kapitana pod nieobecność Arkadiusza Barana?
- Dzisiaj wybierzemy kapitana.
- To będzie Pana wybór czy drużyna o tym zadecyduje?
- Różnie to wygląda...
- Jaki jest ramowy plan treningowy na obóz w Szczyrku? To będą pełne trzy dni treningowe?
- We wtorek dwa treningi, w środę jeden, w czwartek jeden i wracamy do Krakowa i mamy grilla.
- W rundzie wiosennej jeździliście do Zakopanego. Dlaczego zmieniliście miejsce na Szczyrk?
- Z Zakopanego odległość do miejsca gdzie trenowaliśmy jest dość duża, to jest jakieś 50 minut jazdy autobusem. Przy obecnych temperaturach to jest uciążliwe.
- Gdzie będziecie trenować?
- Mamy dwa boiska do wyboru. Jedno w Szczyrku, a drugie w Wiśle.
- Wygląda na to, że jesienią będziecie grać w Sosnowcu.
- Obojętne jakie to będzie boisko. Byle było zielone i równe.
- Czy są jeszcze możliwe jakieś transfery w tym okienku?
- Do Pana Profesora z takim pytaniem...
- Jaki jest cel sportowy na ten sezon?
- To jest drużyna która musi się utrzymać w Ekstraklasie i to nie ulega wątpliwości. To, że mamy wszystkie mecze na wyjeździe na pewno jest dużym minusem, ale myślę, że ten zespół jest stać na grę o miejsca od 6 do 12.
- Odesłał nas Pan przed chwilą do Tomka Rząsy... Jak wygląda podział kompetencji w klubie jeśli chodzi o transfery? Do tej pory to Pan wyszukiwał zawodników. W tej chwili Pan się wyłączy z tego zupełnie?
- Nie, absolutnie nie. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w której dostawałbym zawodników których nie chcę. To musi być tak, że jest zielone światło ze strony finansowej i ludzie, którzy za to odpowiadają chcą tego a nie innego zawodnika sprowadzić do klubu. To nie może być taka sytuacja, że ja chcę jednego zawodnika, a dyrektor sportowy go nie chce, albo odwrotnie.
- Były już jakieś konkretne rozmowy pomiędzy Panem a Tomkiem Rząsą?
- Ja z Tomkiem Rząsą rozmawiałem "x" razy jeszcze w tamtym sezonie i myślę, że niektóre sprawy są bardzo sprecyzowane, a niektóre będą jeszcze bardziej sprecyzowane bo to jest ważne w tej materii.
- Macie "na oku" jakichś zawodników?
- Czas pokaże. Na razie mamy kadrę 24 zawodników i szeroką kadrę.
- Czy ktoś z podstawowych zawodników może odejść?
- Na dzień dzisiejszy raczej nie, chyba że przyjedzie ktoś i wyłoży 2 miliony euro to wtedy się nie zawahamy, żeby kogoś sprzedać.
Rozmawiali: Crac, Depesz
Fot. Uluśka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Trenerze!!!
kot
12:59 / 04.08.09
Zaloguj aby komentować