Juliusz Sikora: - ALPINE - Cracovia, Allianz Arena i stadiony EURO 2012
- Z ogromnym przejęciem i szacunkiem podeszliśmy do przetargu na budowę stadionu Cracovii. Jako, że firma ALPINE Construction Polska mieści się w Krakowie, a zatem była to naturalna ambicja. Zawsze ambicją firmy, której staż w Polsce nie jest jeszcze nadmiernie bogaty, jest to, aby zrobić coś w mieście, w którym się żyje, w którym nasi pracownicy działają na co dzień - mówi dla gazety Terazpasy.pl Juliusz Sikora, Dyrektor Spółki ALPINE Construction Polska Sp. z o.o. , która wybudowała nowy stadion Cracovii i buduje trzy spośród czterech stadionów na których rozegrane zostaną mecze Euro 2012 w Polsce.
(Wywiad z JULIUSZEM SIKORĄ, Dyrektorem Spółki ALPINE Construction Polska Sp. z o.o. ukazał się w trzecim numerze gazety Terazpasy.pl z 5 listopada 2010 r.)
- Panie Dyrektorze, gdy rozstrzygał się przetarg na budowę stadionu Cracovii dowiedzieliśmy się, że głównym wykonawcą będzie konsorcjum ALPINE-Budus. O firmie ALPINE wiedzieliśmy, że budowała stadion Allianz Arena w Monachium ? chyba najpiękniejszy i najnowocześniejszy obiekt tego typu w Europie - i że będzie budować trzy z czterech głównych aren na Euro 2012 w Polsce. To wystarczyło, aby mieć pewność, że ALPINE to wielka, renomowana firma, posiadająca ogromne doświadczenie w budowie infrastruktury sportowej.
- Tak można powiedzieć, choć trzeba zaznaczyć, że działalność Koncernu ALPINE w Polsce trwa już nieco dłużej. ALPINE wraz z innymi partnerami startowała także do dwóch potężnych przetargów na budowę drugiej linii metra w Warszawie. Muszę powiedzieć, że w pierwszym z tych przetargów mieliśmy nawet najlepszą cenę, ale przetarg został unieważniony z uwagi na to, że zamawiający nie posiadał takich środków, jakie pojawiły się w ramach tego przetargu. Faktem jest, że nasz koncern specjalizuje się także w budowie stadionów, choć specjalizacja ta rozciąga się również na inne sektory m.in. budownictwa tunelowego, drogowego, mostowego, obiektów takich jak metra, budownictwo typu ?Hochbau? (wielopiętrowe budownictwo naziemne).
.
.
Tak jak był Pan uprzejmy wspomnieć budowa stadionu Allianz Arena w Monachium jest dziełem koncernu ALPINE. Obiekt ten został zbudowany na Mistrzostwa Świata 2006 roku, które to były organizowane w Niemczech. Jest to stadion bardzo nowoczesny, mogący pomieścić ponad 66 tysięcy ludzi ? mówię ?ponad?, ponieważ są takie możliwości, że nawet na zawodach sportowych w sky-boxach, których tam jest dosyć dużo, potrafi się zmieścić dodatkowe 3 tysiące ludzi, a więc łącznie widzów może być 69 tysięcy. Stadion jest poza tym wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia, jest wiele powierzchni komercyjnych, które są wynajmowane. Stadion Allianz Arena służy na co dzień przede wszystkim dwóm miejscowym klubom: Bayernowi Monachium i TSV 1860 Monachium. Kiedy na stadionie rozgrywa swoje mecze Bayern wtedy zewnętrzne podświetlenie obiektu, cała wizualizacja ma kolor barw tego zespołu, czyli czerwony. Gdy swoje mecze rozgrywa tam TSV Monachium 1860, to barwa stadionu jest niebieska ? jak barwy TSV. Wreszcie kiedy mecze na Allianz Arenie rozgrywa reprezentacja Niemiec stadion podświetlony jest na biało. Stadion posiada także największy w Europie parking na 11 tysięcy samochodów osobowych i około 600 autokarów. To już jest jednak pod względem budowlanym odległa historia ? stadion został oddany w 2006 roku i sprawdził się podczas mistrzostw piłkarskich.
- Koncern ALPINE budował także stadiony na Mistrzostwa Europy w 2008 roku w Austrii i Szwajcarii.
- Tak. Tam również nasza firma ? ALPINE Bau GmbH, która nota bene jest ?firma-matką? dla ALPINE Bau Deutschland AG, a tym samym również dla ALPINE Construcion Polska ? była zaangażowana w budowę trzech stadionów na Mistrzostwa Europy. Były to już stadiony mniejsze, bardziej kameralne, które jednak oczywiście spełniały wszystkie wymogi pierwszej kategorii UEFA, czyli miały pojemność powyżej 30 tysięcy miejsc. Chodzi tu o stadiony w Salzburgu, Klagenfurcie i Innsbrucku. Niezależnie od tego stadiony te po Mistrzostwach Europy były poddawane korekcie ? tam gdzie można było jeszcze zmniejszyć pojemność obiektów to takie działania nasza firma podjęła, aby zachowana została także i ekonomia całego przedsięwzięcia.
- ALPINE wybuduje aż trzy spośród czterech polskich stadionów, na których zostaną rozegrane mecze Euro 2012...
- Faktem jest, że my jako ALPINE Construction Polska wraz z naszą ?firmę-matką? ALPINE Bau Deutschland AG z Monachium i ALPINE Bau GmbH, a także z naszym polskim partnerem ? mówię tu o grupie kapitałowej PBG i Hydrobudowa Polska ? wystartowaliśmy do przetargów stadionowych. Mam tu na myśli Poznań, gdzie była budowa stadionu miejskiego przy ulicy Bułgarskiej dla Lecha, ale także i Gdańsk, gdzie wystartowaliśmy do przetargu na budowę stadionu, który dziś ma nazwę PGE Arena Gdańsk ? w początkowym okresie była używana nazwa Baltic Arena i mnie się ta nazwa bardzo podobała, wciąż mi się podoba. Wreszcie wystartowaliśmy także do przetargu na budowę chluby stadionów w Polsce, a mianowicie do Stadionu Narodowego w Warszawie. Okazało się, że we wszystkich tych trzech przetargach mieliśmy dobrą cenę, pokonaliśmy konkurencję i je wygraliśmy.
- W tym doborowym towarzystwie budowanych przez ALPINE najnowocześniejszych polskich stadionów znajduje się także stadion Cracovii...
- Z ogromnym przejęciem i szacunkiem podeszliśmy także do przetargu na budowę stadionu Cracovii. Jako, że firma ALPINE Construction Polska mieści się w Krakowie, a zatem była to naturalna ambicja. Zawsze ambicją firmy, której staż w Polsce nie jest jeszcze nadmiernie bogaty, jest to, aby zrobić coś w mieście, w którym się żyje, w którym nasi pracownicy działają na co dzień. Wspólnie z naszym partnerem, firmą Budus, podjęliśmy się wyzwania, żeby wystartować w dwu etapowym przetargu na modernizację stadionu Cracovii. Choć tak naprawdę my wiemy, że ta ?modernizacja? to jest raczej nazwa przetargowa, ale de facto chodziło o wyburzenie starego i budowę całkowicie nowego obiektu. Podkreślałem to już parokrotnie, że przeprowadzony przez Wydział Inwestycji Urzędu Miasta Krakowa przetarg został dokonany w sposób wzorcowy. Nie było odwołań, a zatem wszystkie terminy dotyczące poszczególnych etapów budowy, które zostały przyjęte w harmonogramie Urzędu Miasta zostały utrzymane. Reżim terminowy został wypełniony. Muszę powiedzieć, że dosyć szybko po tym, jak zostały ogłoszone wyniki przetargu podpisana została także umowa na realizację. Koncern ALPINE był liderem tego zwycięskiego konsorcjum i zaraz po podpisaniu umowy, 15 lipca, tuż po wmurowaniu ?kamienia węgielnego?, przystąpiliśmy błyskawicznie do realizacji.
.
.
- Czy stadion Cracovii jest pierwszym w całości oddanym do użytku obiektem tego typu w Polsce zrealizowanym przez ALPINE?
- Tak jest. Cracovia jest pierwszym skończonym i oddanym do użytku stadionem z tych, które wymieniałem przed chwilą. I to trzeba zaznaczyć: skończonym w rekordowym terminie 14 miesięcy, chociaż pierwotnie założenia mówiły o ukończeniu budowy w listopadzie 2011 roku. Przyspieszenie było bardzo duże i z tego też jesteśmy dumni, że udało się zbudować tak sprawnie ten stadion. Jest to obiekt położony w bardzo ciekawym miejscu, bo przecież odległość do Rynku Głównego jest znikoma, stadion jest położony rewelacyjnie, w ścisłym centrum miasta. Jest to stadion o pojemności 15 tysięcy widzów i może on służyć zarówno wydarzeniom sportowym, jak i innym zgromadzeniom społecznym. Mogą się tam odbywać różnego rodzaju koncerty ? zresztą na inaugurację zaśpiewał Pan Maleńczuk, co stanowiło swego rodzaju ?dwa w jednym?. Stadion jako taki nie jest dostosowany do tego, żeby w ciągu kilku godzin odbywał się na nim zarówno mecz, jak i koncert, ale na inauguracje został poczyniony wyjątek od tej zasady. Wszystko wyszło bardzo efektownie i myślę, że kibice byli zadowoleni. Chcę jeszcze podkreślić to, że projekt architektoniczny hiszpańskiej firmy Estudio Lamela był projektem bardzo ciekawym i odważnym. Doskonale wkomponował nowy stadion w układ urbanistyczny oraz przestrzenny Krakowa. Myślę zatem, że wszystko w sumie ?wypaliło? ? zarówno projekt, jak i przebieg samego przetargu, a następnie realizacja.
- Wspomniał Pan uroczystość otwarcia stadionu Cracovii. Podczas tej uroczystości Prezydent Jacek Majchrowski dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do tak sprawnego zrealizowania tej inwestycji dwukrotnie powtórzył, że gratuluje przede wszystkim wykonawcom. W powszechnej opinii budowa stadionu Cracovii uważana jest za wzorowo przeprowadzoną inwestycję. Co Pana zdaniem złożyło się na tak spektakularny sukces?
- Myślę, że generalnie w Polsce jest teraz dobra atmosfera dla tego typu przedsięwzięć. Po uzyskaniu wspólnie z Ukrainą prawa do organizacji Mistrzostw Europy 2012 kibice, politycy, ludzie działający w samorządach dojrzeli do tego, by zmieniać infrastrukturę sportową w Polsce. Według mnie infrastruktura wiąże się z zachowaniami kibiców, z podejściem do widowiska. Wszak nie tylko młodzi ludzie chcieliby oglądać wydarzenia sportowe ? także chciałyby to robić całe rodziny. W tej sytuacji stadion powinien być zbudowany w ten sposób, aby był przyjazny dla wszystkich grup społecznych ? zarówno dla osób starszych, dla rodzin dziećmi, dla kobiet. Niegdyś dużo kobiet chodziło na mecze, później można było zaobserwować ich mniejszy udział, a wydaje mi się, że stadion Cracovii, leżący właśnie w tym miejscu, może spełniać role stadionu będącego miejscem spotkań wszystkich tych różnorodnych grup.
To jest jedna sprawa, a druga sprawa, czyli odpowiedź na zasadnicze pytanie: dlaczego ta konkretna inwestycja się tak dobrze udała? Na pewno, tak jak powiedziałem na początku, była ona dobrze przygotowana od strony przetargowej, ale też w trakcie budowy trafiliśmy na dobry klimat. Co tydzień odbywały rady budowy ? bardzo często z udziałem wiceprezydenta Tadeusza Trzmiela, a zawsze pod auspicjami pani dyrektor wydziału, Anny Bisiorek. Udało się także stworzyć taki zespół pracowników, który pokonywał wszelkie trudności. Mam tu na myśli: dyrektora kontraktu, kierownika budowy, zastępcę kierownika budowy, tych wszystkich młodych inżynierów, jak również tych doświadczonych. Ten zespół na co dzień współpracował z Inspektoratem Nadzoru Budowlanego, kontrolującym na bieżąco zgodność budowy z procedurami i normami prawa polskiego. Do kompetencji zespołu należała również współpraca z Estudio Lamela ? autorami projektu budowlanego, projektu wykonawczego. Jak to bywa na budowie nigdy nie ma tak, że wszystko jest idealnie dopasowane i ?gra? tak od razu. Zawsze trzeba na bieżąco robić poprawki, nanosić zmiany. To wszystko musi się dziać w dobrym klimacie, w dobrym zespole, a przede wszystkim zmiany muszą być nanoszone szybko, sprawnie i rzetelnie. Zawsze należy uzyskiwać podpisy odpowiednich projektantów, a także kierownika budowy, inspektora nadzoru budowlanego i zamawiającego. W tym przypadku zamawiającym był Urząd Miasta, ale przecież użytkownikiem stadionu jest dziś spółka akcyjna MKS Cracovia, która ze swej strony cały czas bardzo intensywnie współdziałała przy realizacji. Spółka dawała swoje wytyczne, zgłaszała potrzeby i uwagi ? wszystko to w tym celu, aby stadion mógł uzyskać certyfikat międzynarodowy UEFA, certyfikat dopuszczenia z PZPN, a wreszcie także i certyfikat na organizowanie imprez masowych. Wszystko to są niezależne pozwolenia, już nie wspominam o takich rzeczach jak pozwolenie na użytkowanie, zgoda nadzoru budowlanego, czy pozytywna opinia ze strony Straży Pożarnej. To wszystko musi być przeprowadzone poprawnie, zgodnie z prawem i procedurami. Wydaje mi się, że zadecydowała całościowa atmosfera.
.
.
To było bardzo cenne, że w materiałach filmowych na portalu Terazpasy.pl można było obserwować na bieżąco jak przebiegają postępy na budowie, można było zaglądać przez szparę w płocie, można było słać swoje opinie, z którymi wykonawcy się liczyli, bo przecież nie buduje się obiektu dla siebie, tylko dla przyszłego użytkownika.
Myślę, że na Cracovii udało się po raz pierwszy stworzyć autentyczny, bardzo dobry klimat dla całego przedsięwzięcia. Tutaj przecież wszystkie media ? prasa, radio, telewizja ? interesowały się tą budową, relacjonując często jej przebieg. Mieliśmy na budowie wizyty przedstawicieli prasy, były organizowane dni, kiedy kibice mogli przyjść i oglądnąć postęp robót, wizytował nas Prezydent Krakowa, Profesor Jacek Majchrowski. Mogę tylko życzyć, aby wszystkie podobne inwestycje przebiegały w podobnie przychylnym klimacie.
- Stadion był budowany w ramach konsorcjum ALPINE-Budus. Jak były podzielone role pomiędzy firmami?
- Budowa stadionów to przedsięwzięcie bardzo skomplikowane. To nie jest tylko i wyłącznie projekt, ale to jest także technologia i know-how. My, będąc liderem, wprowadzaliśmy wszystkie procedury, które były niezbędne do najwłaściwszego, najbardziej transparentnego wyłaniania naszych podwykonawców. Musze powiedzieć, że taka metodologia budowania się sprawdziła. Nikt nikomu nie przeszkadzał. (śmiech) Wszystkie przetargi wewnętrzne na wykonawstwo robót specjalistycznych odbywały się absolutnie transparentnie, nie było odwołań naszych podwykonawców, a zatem mówiąc w skrócie: jedni zajmowali się stroną czysto realizacyjną ? tu mam na myśli Budus ? my zaś zajmowaliśmy się tak zwaną ?nadbudową?, czyli organizacją całego przedsięwzięcia oraz bieżącą kontrolą spraw finansowych. Stadion został zbudowany bez żądnych przekroczeń limitu finansowego. Trzeba też pamiętać, że końcowe płatności za stadion będą następowały dopiero w przyszłości: terminy zapłaty kolejnych rat to luty 2011 roku i marzec roku 2012.
.
.
- Wspomniał Pan o bardzo dobrej atmosferze w jakiej przebiegała budowa stadionu Cracovii. Czy podobnie było w Poznaniu? Tam również niedawno otwarto stadion Lecha, który jest chlubą Wielkopolski.
- Tak, tam podobnie jak w Krakowie, podzieliliśmy się rolami z naszym partnerem ? w przypadku Poznania mówię tu o firmie Hydrobudowa Polska SA. My dostarczaliśmy know-how, nasze technologie, a samą realizacją zajmowała się Hydrobudowa Polska. Natomiast jeśli chodzi o kolejne dwa konsorcja, które mamy na Stadionie Narodowym i na stadionie w Gdańsku to z uwagi na wielkość tych przedsięwzięć i bardzo skomplikowaną konstrukcję te role mamy troszkę inaczej rozłożone. Zawsze jednak pracujemy w konsorcjum na zasadzie ?otwartych czterech oczu? ? wszystkie umowy zarówno z naszej strony, jak i z drugiej strony muszą być podpisywane przez kilka osób. Jest dyrektor kontraktu, jest jego zastępca i wszelkie decyzje muszą być podejmowane jednogłośnie. Dopiero przy takim konsensusie można pospisywać tak zwane ?dokumenty wewnętrzne?. To jest oczywiście ogromna ilość papierów, które potem są badane przez takie właśnie instytucje jak Straż Pożarna, Państwowa Inspekcja Nadzoru Budowlanego, czy Inspekcja Sanitarna. Jest cały szereg dokumentów, które należy zatwierdzić, aby dopuścić stadion do użytkowania masowego.
- Stadion Lecha budowany był w trakcie rozgrywania meczów na tym stadionie. Czy to nie utrudniało Państwu robót?
- Bardzo utrudniało, trzeba to powiedzieć. Zaznaczyć jednak należy, że budowa stadionu Lecha była inwestycja kilkuetapową. Końcowy przetarg dotyczył całkowitego zadaszenia oraz dwóch trybun. Wcześniej była zbudowana już jedna trybuna, potem dołożona została druga. Tak więc ta realizacja była nieco inna a tym samym innym był model wykonawstwa. Stadiony w Gdańsku i Warszawie są tymczasem budowane ?od zera? ? podobnie zresztą jak stadion Cracovii. Przykład poznańskiego stadionu pokazuje, że nie można zatem zakładać z góry, że wszystkie umiejętności i doświadczenia można przenosić z jednej budowy stadionu na drugą. Każdy obiekt ma swoja specyfikę, ma swoje odrębne podejście technologiczne, logistyczne i wykonawcze.
.
.
- Stadion w Gdańsku to ?oczko w głowie? Premiera Donalda Tuska. Czujecie na swoich plecach ?oddech władzy? przy tej budowie? (śmiech)
- Wszystkie prace w Gdańsku przebiegają zgodnie z harmonogramem. W tej chwili została tam wykonana cała konstrukcja stalowa i zakończenie budowy jest przewidywane na pierwszy kwartał 2011 roku. Oczywiście w ostatnim okresie będzie już wykonywana sama murawa. Chodzi o to, żeby murawy nie wykonywać w okresie zimowym, gdy przychodzą mrozy, stanowiące trudność technologiczną. Na koniec października konstrukcja stalowa została zamknięta, a trzeba powiedzieć, że tam także jest bardzo dużo ton stali ? ponad 4 tysiące. Gdański stadion jest budowany z takich ?zrębów?, niczym statki. ?Oddech władzy? oczywiście czujemy (śmiech). Ostatnio mieliśmy uroczyste zawieszenie ?wiechy?, czyli ten element kończący konstrukcje stalową, a w tej uroczystości uczestniczył nie tylko Premier Donald Tusk, ale również i Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek. Wspólnie mieliśmy zaszczyt wbijać gwoździe pod tę sławetną ?wiechę?, która wędrowała na sama górę konstrukcji stalowej. Ale to nie jest jakaś specjalna presja ze strony władzy. Są oczywiście terminy, które nas gonię.
Każdy stadion, tak samo jak ten w Krakowie, ma inwestora zastępczego. Stadion Cracovii jest stadionem miejskim, tak samo jak stadiony w Poznaniu i Gdańsku. Z kolei Stadion Narodowy w Warszawie jest własnością Ministerstwa Sportu, które działa poprzez powołaną spółkę pod nazwą ?Narodowe Centrum Sportu?. W Gdańsku działa powołana przez prezydenta spółka ?Bieg 2012?, a w Poznaniu przyjęto również podobny scenariusz. My wykonujemy zatem zadania naznaczane przez przyszłych właścicieli obiektu. Wiadomo, rzecz jasna, że co jakiś czas pojawiają się wizytacje ? zarówno Pana Michela Platiniego, jak i Przewodniczącego UEFA, wszyscy nas monitorują, zamieszczone są kamery na budowach tych stadionów, które przygotowujemy na Euro, obserwowany jest postęp. Ten ?oddech na plecach? czujemy zatem ze strony całej opinii publicznej, a nie tylko Pana Premiera.
.
.
- Pomówmy jeszcze przez chwilę o najważniejszej polskiej arenie Euro 2012 ? o Stadionie Narodowym, który powstaje w centrum Warszawy, w miejscu legendarnego Stadionu Dziesięciolecia. Tam można dosłownie z ulicy patrzeć jak stadion rośnie w oczach...
- Ten stadion jest od początku pod absolutnym pręgierzem opinii publicznej ? zarówno kibiców, polityków, działaczy, dyplomatów. Ogromna ilość ludzi chce ten stadion oglądać, a dziennie w mediach pisze się i mówi o Stadionie Narodowym średnio 50 razy. To mówi samo za siebie. Rzecz jasna ten stadion to realizacja bardzo trudna. Docelowo Stadion Narodowy będzie miał 55 tysięcy miejsc na imprezach piłkarskich, ale to będzie też stadion posiadający zamykany dach. Gdyby więc na tej arenie odbywały się inne wydarzenia sportowe, takie jak choćby walki bokserskie, mógłby on mieć pojemność ok. 72 tysięcy widzów. W takiej sytuacji można wykorzystać także płytę boiska ? podobnie zresztą jak w przypadku imprez kulturalnych na stadionie Cracovii. Oczywiście tego typu zabiegi należy wykonywać przy odpowiednim reżimie, bo płyta musi ?oddychać? ? nie wolno ?zamknąć? jej na dłużej niż trzy dni. Takie możliwości jednak istnieją i są dostępne. Stadion Narodowy to także 14,5 tysiąca ton konstrukcji stalowej ? gigantyczne ilości! To jest ponad 200 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni komercyjnych na 9 poziomach ? będą to obiekty takie jak sale konferencyjne, loże VIP, restauracje, kluby, siłowna, pomieszczenia do wynajęcia. Taką powierzchnią rzadko może się pochwalić hipermarket. Inną ciekawą liczbą jest liczba toalet na stadionie ? aż 965! Z ciekawostek mamy jeszcze tę słynna iglicę, która wraz z wyposażeniem waży 150 ton, 4 potężne, ruchome telebimy o powierzchni 150 metrów kwadratowych. Są jeszcze dwa piętra garażowe, gdzie będzie się mieściło około 1800 miejsc parkingowych. Stadion sam w sobie jest ogromnym przedsięwzięciem architektonicznym i budowlanym.
- Kiedy planowane jest otwarcie Stadionu Narodowego?
- Stadion Narodowy zostanie oddany pod koniec czerwca 2011 roku.
- Jakie plany ma ALPINE w związku z polskim rynkiem? Ta ekspansja, jaka dokonuje się poprzez Euro 2012 daje chyba spore możliwości, duże pole do popisu.
-Tak, zgadza się. Tak jak powiedziałem po przyznaniu nam organizacji Euro 2012 wytworzył się bardzo dobry klimat. Wiele klubów zaczęło myśleć o budowie nowych stadionów, lub przynajmniej o modernizacji starych. Staramy się startować we wszystkich przetargach na tego typu przedsięwzięcia. Taki przetarg był organizowany w Gdyni ? tam niestety nie wygraliśmy, podobnie jak w Białymstoku oraz Gliwicach. Przegraliśmy też cenowo w przetargu na Stadion Śląski. Jesteśmy jednak na bieżąco, obserwujemy całościowo rynek obiektów sportowych ? startowaliśmy ostatnio między innymi przy hali widowiskowo-sportowej w Krakowie. Byliśmy w ścisłym finale, gdzie polegliśmy z warszawskim Mostostalem. W tej chwili przygotowujemy się do przetargów na stadiony w Tychach, w Rzeszowie oraz w Mielcu. Obserwujemy również i przygotowujemy się do złożenia oferty na halę widowiskowo-sportową w Gliwicach. Jesteśmy już w trakcie procedury tak zwanego ?dialogu konkurencyjnego? na rozbudowę stadionu oraz innych obiektów sportowych w Radomiu. Bacznie śledzimy przygotowania związane z nowoprojektowanym stadionem Górnika Zabrze. Myślę, że jeszcze w bardzo wielu polskich miastach pojawi się chęć do budowania obiektów z klasą UEFA ? stadionów w pełni wyposażonych w nowoczesną infrastrukturę dla zawodników oraz kibiców.
Rozmawiali: Stanisław Malec i Paweł Mazur
Od redakcji: Wywiad z JULIUSZEM SIKORĄ, Dyrektorem Spółki ALPINE Construction Polska Sp. z o.o. ukazał się w trzecim numerze gazety Terazpasy.pl z 5 listopada 2010 r., która była prezentem naszej redakcji dla kibiców podczas 181 Wielkich Derbów Krakowa.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.