Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Paweł Nowak: - Z porażek się nie śmiejemy

Paweł Nowak: - Z porażek się nie śmiejemy

nowak-pawel-06

- Przez dwa sezony mieliśmy słabą jesień, a wszystko odrabialiśmy wiosną. Ale kiedyś może się to skończyć, więc punkty trzeba zdobywać już teraz. Niestety na wyjazdach nie jesteśmy sobą - przyznaje Paweł Nowak, pomocnik Cracovii.

- Co Pan powie o grze kolegów ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Ekstraklasy?

nowak-pawel-06

- Mecz chłopakom nie wyszedł, zostawmy to już w spokoju. Ważniejsza jest liga i na tym się koncentrujemy. Bo jak z niej spadniemy, to już nie będziemy mieli Pucharu Ekstraklasy. Wisła wygrała z Barceloną, a później przegrała 0:4 ze Śląskiem.

- Jaką Cracovię zobaczymy w piątek w Chorzowie przeciwko Ruchowi?

- Sam nie wiem, czy się załamać po meczu ze Śląskiem, czy cieszyć z zaangażowania i gry defensywnej z Wisłą. Jest w naszej postawie huśtawka nastrojów. Nie odpuszczamy PE, ale to nie jest nasz cel.

- Ośmiu zawodników, którzy grali ze Śląskiem wybiegnie pewnie w podstawowym składzie w Chorzowie.

- Wygraliśmy z Piastem w PE, a w lidze z nimi polegliśmy. Nie potrafimy odnaleźć się na wyjazdach. Jak powiedział Arek Baran zaangażowania i woli walki starcza nam do pierwszej straconej bramki. Później wszystko się rozpada. Nie potrafimy się zmobilizować i sprężyć. Pracujemy nad tym.

- Kołata Wam w głowie myśl, że jesień może być tak tragiczna jak rok temu?

- Przez dwa sezony mieliśmy słabą jesień, a wszystko odrabialiśmy wiosną. Ale kiedyś może się to skończyć, więc punkty trzeba zdobywać już teraz. Na wyjeździe nie wychodzi ta sama drużyna, która gra u siebie. Nie wiem, czym to jest spowodowane.

- Czy w tym wypadku zaczynacie bać się wyjazdów?

- Od małego mnie uczyli, że bez względu gdzie i z kim, ale zawsze trzeba wygrać. Prezentowaliśmy już kiedyś ładną piłkę dla oka. Nie boimy się przegranej lub straconej bramki.

- Na której pozycji lubi Pan najbardziej grać?

- Zawsze występowałem na lewej pomocy, ale w zastępstwie zdarzało mi się grać na środku.

- Kontuzjowany jest Krzysztof Radwański, więc w Chorzowie raczej wystąpi Pan na lewej stronie, a za plecami będzie Pan miał Marka Wasiluka.

- Współpracowaliśmy już razem w Pucharze Intertoto z Szachtiorem. To prawda, że z Krzyśkiem Radwańskim mogłem grać w ciemno, nawet stojąc do niego tyłem. Marek też jest dobrym obrońcą, to nie jest junior.

- Prawa strona Ruchu to motor napędowy tego zespołu.

- To prawda, ale mają wielu niezłych piłkarzy. Musimy się skoncentrować na sobie, nie na przeciwniku. To byłby nasz największy problem. Wszystko w naszych głowach.

- Poczekacie na ruch trenera, czy sami rozwiążecie problem?

- Wielkiego wpływu na decyzje szkoleniowca nie mamy. W Cracovii nie chcieliśmy systemu 3-5-2, ale w takim ustawieniu graliśmy cały rok.

- Chodzi raczej o zmianę nastawienia drużyny.

- Jeśli się z czymś nie zgadzamy i coś nas boli, to zgłaszamy sprawę trenerowi. To co jest między nami, zostawiamy w szatni i nie będziemy o tym mówić do prasy. Naprawdę nie chcemy tak beznadziejnie wyglądać na wyjazdach.

- Towarzyszy wam uczucie zniechęcenia?

- Nie wiem już, co mam powiedzieć, bo czuję się naciskany. Mogę tylko wziąć winę za siebie. Nie wyglądałem za dobrze w dwóch meczach. Zawaliliśmy kompletnie spotkania z beniaminkami, może zabrakło zaangażowania? Gdyby tylko wiedział, co mamy poprawić... Jeżdżą za nami kibice i też mają taką samą nadzieję jak my. To nie jest tak, że przegrywamy, a na drugi dzień śmiejemy się i mamy to gdzieś.

Rozmawiał: Waldemar Kordyl - Gazeta Wyborcza

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !
KUR..... czemu karnego nie strzelał Stoilković !?!? Zupełnie nieobstawiony Romańczuk i...
Jak się nie strzela na 3 1. ....to się przegrywa!!!!
Stoilkovic - NIESAMOWITY !!! Już nie tęsknię za Kallmanem. Musimy pilnować przedpola bo...
RAVAS OUT, Facet skacze w miejscu. bardzo slaby bramkarz!
post:
Roznica
Lepszy bramkarz byłby to obronił stac Cracovię na bramkarza wyższej klasy,kiedy wybr...
bardzo dobra decyzja. Uważam, że "odwala kawał dobrej roboty" na boisku i jego obecnoś...
post:
Roznica
A co niby miał zrobić Ravas przy takich bombach i prezentach defensywy? No mógł szczęśl...
Widzimy ile jeszcze nam brakuje by walczyć o wyższe cele...raczej wygląda to na środek...
Świetnie, że udało się w końcówce wyrównać, bo byłby duży niesmak po tak dobrym początk...