Marcin Cabaj: - W klubie jest nerwowo
Ostatni mecz Cracovia przegrała po jego błędzie, ale nie wpadł z tego powodu w depresję. - Cały incydent przyjąłem na chłodno. Już następnego dnia wyrzuciłem go ze świadomości - przekonuje Marcin Cabaj, bramkarz ?Pasów".
- To moja drużyna strzeliła siedem bramek (śmiech).
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.