Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Karol Piątek: - Dwa kroki do przodu

Karol Piątek: - Dwa kroki do przodu

piatek-karol-01

Karol Piątek trafił do Cracovii wiosną 2004 roku - tuż przed awansem do I ligi. Po dwóch latach bez sukcesów wrócił na Pomorze i teraz jest kapitanem Lechii.

- Pamięta Pan debiut w ekstraklasie?

- Oczywiście, zagrałem kilka minut w meczu z Wisłą Płock, wygranym przez Cracovię 4:0.

piatek-karol-01

- Co zmieniło się w Pana życiu sportowym od tamtej pory?

- W Cracovii byłem piłkarzem, który z trudem łapał się do osiemnastki na mecz. Na boisko wchodziłem przy korzystnym wyniku. Teraz jestem kapitanem Lechii i ważnym punktem drużyny. Czuję odpowiedzialność na moich barkach, taka rola w pełni mi odpowiada.

- Niezbyt miło wspomina Pan pobyt w Krakowie.

- Zrobiłem tam krok do tyłu, teraz jestem dwa kroki do przodu.

- Czas spędzony w Cracovii uważa Pan za stracony?

- Tak bym nie powiedział. Dużo zyskałem przy Wojciechu Stawowym, ale treningi to nie wszystko. To tylko podstawa do występów w meczach. Dopiero w lidze kształtują się w pełni umiejętności i psychika.

- Zaczęliście sezon od remisu ze Śląskiem i porażki z Ruchem.

- Wszyscy w Gdańsku ubolewają, szczególnie po meczu w Chorzowie. Przez błędy indywidualne straciliśmy punkt. Chcemy wygrać z Cracovią i mówimy o tym głośno. Skończył się czas rozdawania punktów.

- Jak ocenia Pan Cracovię?

- To mocny zespół, który ma w składzie kilku dobrych zawodników. Nie możemy się ich przestraszyć. Podchodzimy do nich z szacunkiem, wygrali już z niejednym rywalem. Gramy przed własną publicznością po raz pierwszy w tym sezonie. Nasi kibice są niekwestionowanym atutem. Udowodnili to wielokrotnie w drugiej lidze. W trudnych momentach byli naszym 12. zawodnikiem.

Rozmawiał: Waldemar Kordyl - Gazeta Wyborcza

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !
KUR..... czemu karnego nie strzelał Stoilković !?!? Zupełnie nieobstawiony Romańczuk i...
Jak się nie strzela na 3 1. ....to się przegrywa!!!!
Stoilkovic - NIESAMOWITY !!! Już nie tęsknię za Kallmanem. Musimy pilnować przedpola bo...
RAVAS OUT, Facet skacze w miejscu. bardzo slaby bramkarz!
post:
Roznica
Lepszy bramkarz byłby to obronił stac Cracovię na bramkarza wyższej klasy,kiedy wybr...
bardzo dobra decyzja. Uważam, że "odwala kawał dobrej roboty" na boisku i jego obecnoś...
post:
Roznica
A co niby miał zrobić Ravas przy takich bombach i prezentach defensywy? No mógł szczęśl...
Widzimy ile jeszcze nam brakuje by walczyć o wyższe cele...raczej wygląda to na środek...
Świetnie, że udało się w końcówce wyrównać, bo byłby duży niesmak po tak dobrym początk...