Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Arkadiusz Baran: - Jesteśmy pełni optymizmu

Arkadiusz Baran: - Jesteśmy pełni optymizmu

baran-arkadiusz-2009-07-14

- W meczu z Lechią nie udało się podtrzymać znakomitej passy zwycięstw, które sprawiły, że przed przerwą zimową Wasza sytuacja w tabeli nie jest zła...

- Mogliśmy ten mecz wygrać, a przynajmniej zremisować bo mieliśmy na to szanse. Jeszcze miesiąc temu można było mówić, że nie będzie to dla nas udana runda, ale dzięki udanej końcówce mamy za sobą niezłą rundę w naszym wykonaniu. Szkoda dzisiejszego wyniku, bo mówiliśmy sobie jeszcze w szatni, że przez zimę do pierwszego meczu na wiosnę, wszyscy będą pamiętać nasz ostatni występ. Mam nadzieję, że mimo porażki zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie. Bardzo chcieliśmy odnieść na Lechii kolejne zwycięstwo, ale nie udało się nawet zremisować. Lechia była od nas skuteczniejsza, bo nie stworzyła sobie więcej sytuacji, a wygrała mecz.

.

baran-arkadiusz-2009-07-14

.

- W pierwszej połowie byliście zespołem zdecydowanie lepszym, prowadziliście grę, stwarzaliście sytuacje bramkowe. Niestety role odwróciły się po przerwie. Dlaczego?

- W drugiej połowie Lechia zagrała o wiele lepiej. Do przerwy to myśmy częściej operowali piłką, a gdy po przerwie Lechia podeszła wyżej było o to trudniej. Ale tego można się było spodziewać. Szkoda, że przytrafiły się nam dwa, trzy błędy i straciliśmy bramkę, bo mecz spokojnie mógł się zakończyć wynikiem 0:0.

- To spotkanie pokazuje drogę jaką wspólnie z trenerem Lenczykiem przeszliście od sierpniowej klęski 2:6 z Lechią w Sosnowcu...

- Na pewno tak. Nie chcę teraz przypominać z jakich powodów nie grałem w przegranym przez nas 2:6 meczu z Lechią [Trener Artur Płatek usunął Arkadiusza Barana z szerokiej kadry pierwszej drużyny - przyp. Crac]. Wszyscy piłkarze Cracovii, którzy wyszli dzisiaj na boisko i którzy grali z Lechią w Sosnowcu, w tym meczu na pewno chcieli się odgryźć Lechii, bo taki mecz na długo pozostaje w świadomości. Nie często traci się aż sześć bramek.

- Po ostatnim w tym roku meczu macie zgromadzone 20 punktów. Czy to wystarczający dorobek, aby móc mówić o spokojnej zimie Cracovii?

- Nie możemy mówić o spokojnej zimie, bo nasza przewaga nad zespołami z dołu tabeli nie jest duża. Gdybyśmy pokonali Lechię to na pewno można byłoby tak powiedzieć. Wtedy byłoby o wiele spokojniej i zamiast oglądać się do tyłu moglibyśmy zacząć spoglądać na zespoły, które są przed nami. Mimo to jesteśmy pełni optymizmu przed tą zimą. Zaufaliśmy trenerowi i wiemy, że dobrze przepracujemy ten okres i na wiosnę będziemy dobrze przygotowani. Już z myślą o wiośnie chcieliśmy bardzo wygrać z Lechią, bo po zimie wznowimy ligę dwoma bardzo ciężkimi meczami z Legią i Lechem, a więc zespołami, które walczą o mistrzostwo Polski.

- Ten sezon rozpoczął się dla Ciebie bardzo dramatycznie. Trener Artur Płatek odsunął Cię od szerokiej kadry pierwszej drużyny. Kończysz jesienne występy jako kluczowy piłkarz tej drużyny...

- Chyba za mocne słowo: kluczowy... Byłem odsunięty od zespołu i może moja forma tak się poprawiła po przyjściu trenera Lenczyka? Może na sam widok obecnego trenera zacząłem lepiej grać w piłkę? (śmiech). Teraz mogę się z tego śmiać, ale wtedy na pewno dobrze się z tym nie czułem. Cieszyłem się, gdy trener Lenczyk mi zaufał, dał mi szansę i zacząłem grać. Teraz też się cieszę, bo jeszcze niedawno rozglądałem się do jakiego klubu mógłbym iść, czy ktoś mnie będzie chciał... Jestem nadal tutaj i bardzo chcę swoją grą pomóc Cracovii na wiosnę.

- W zimie pewnie dołączą do drużyny nowi zawodnicy...

- Pewnie przyjdzie kilku nowych zawodników, których trener Orest Lenczyk odpowiednio dobierze do drużyny, tak aby pasowali do zespołu również pod względem mentalnym. To bardzo trudne zadanie, bo nigdy nie ma gwarancji, że zawodnik sprowadzony nawet za ogromne pieniądze dobrze się przyjmie w nowej drużynie i będzie jej wzmocnieniem.

Rozmawiał: Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Dżoana była już prawie wszędzie! jest nadal tak rozchwytywana, że na razie nie ma na t...
Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...
Pozdrawiam Elvis, :)
Jestem dokładnie tego samego zdania. W Cracovii lekką ręką pozbywa się trenerów. Dawid...
,,To prawda, że trener Kroczek nie był jedynym winowajcą...". Mimo,że nie byłem zachwy...