Alexandru Suvorov: - Stać mnie na lepszą grę
- Tydzień temu w swoim debiucie w polskiej Ekstraklasie, w meczu z Legią byłeś bardzo bliski zdobycia bramki [po strzale Suvorova w słupek skutecznie dobijał Pawlusiński]. Teraz z podobnej odległości trafiłeś idealnie w samo "okienko"...
- Każda strzelona bramka cieszy, ale moja radość byłaby pełna gdyby ten gol przyczynił się do zdobycia przez Cracovię chociaż jednego punktu. Strzeliłem bramkę, ale niestety to trafienie nic nie dało mojej drużynie w tym meczu.
.
.
- Ta bramka z pewnością zostanie zapamiętana na długo. Taki gol byłby ozdobą każdego meczu w każdej lidze na świecie.
- Dostałem znakomite podanie od Dariusza Pawlusińskiego i nie zastanawiając się wiele zdecydowałem się na strzał zza linii pola karnego. Uderzyłem lewą nogą starając się aby piłka nabrała odpowiedniej rotacji. Udało mi się to zrobić tak jak zaplanowałem i w efekcie bramkarz Lecha chyba nie miał żadnych szans aby skutecznie interweniować.
- To był Twój drugi mecz w Cracovii. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia?
- Dwa mecze to zbyt mało by wyciągać jakieś głębsze wnioski. Jedno wiem na pewno: możemy grać dużo lepiej niż w meczach z Legią i Lechem.
- Po podpisaniu kontraktu z Cracovią mówiłeś, że w polskiej Ekstraklasie jest 10 bardzo dobrych drużyn. Czy tak dalej uważasz?
- Tak się złożyło, że w dwóch pierwszych meczach zagrałem z Cracovią z zespołami z czuba tabeli. Legia i Lech to na pewno nie tylko dobre, ale bardzo dobre zespoły. O wartości innych zespołów z polskiej ligi przekonam się w kolejnych spotkaniach.
- W pierwszej połowie meczu z Lechem zagrałeś ze swoim kolegą z reprezentacji Mołgawii "Igorem" Ovseannicovem. Jak ocenisz debiut swojego rodaka?
- Moim zdaniem jak na debiut z trudnym rywalem w nowym zespole Igor zagrał zupełnie nieźle. Myślę, że w kolejnych meczach powinien coraz lepiej rozumieć się z resztą zespołu.
- Miałeś bardzo urozmaicony tydzień poprzedzający mecz z Lechem. W środę zagrałeś 45 minut w towarzyskim meczu Mołdawii z Kazachstanem.
- Mogę być zadowolony bo reprezentacja mojego kraju wygrała 1:0. Zagrałem tylko 45 minut, ale w meczu z Lechem odczuwałem zmęczenie po podróży i tamtym występie.
- Czyli są jeszcze rezerwy w Twojej grze?
- Oczywiście, że tak. Przede wszystkim nie czuję się jeszcze optymalnie przygotowany pod względem kondycyjnym. W meczu z Lechem trochę brakowało mi sił. Jeśli to poprawię to z pewnością stać mnie na lepszą grę.
- Za dwa pierwsze występy zbierasz pochlebne recenzje. Gra Cracovii, zwłaszcza w meczu z Legią, mogła się podobać, ale nie zmienia to faktu, że po przerwie zimowej nie zdobyliście ani jednego punktu...
- Kolejny mecz gramy w Krakowie przed własną publicznością i musimy zrobić wszystko, aby wreszcie pokazać nie tylko ładną grę, ale i zdobyć trzy punkty.
Rozmawiał: Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
BRAWO,BRAWO ALEX !!!!
trasher
21:08 / 08.03.10
Zaloguj aby komentować