Trener Zieliński: Trzeba zacisnąć zęby i pokazać, że potrafimy grać w piłkę
W minionym sezonie piłkarze Cracovii odnieśli historyczny sukces awansując do europejskich pucharów. Niestety przygoda w eliminacjach Ligi Europy trwała zaledwie tydzień i zakończyła się dwoma porażkami (0:2 i 1:2) z wicemistrzem Macedonii Skendiją Tetowo.
Zdaniem trenera Jacka Zielińskiego teraz ważniejsza jest koncentracja piłkarzy na starcie Ekstraklasy niż rozpamiętywanie ponad miarę niefortunnego debiutu w europejskich pucharach. - Nie będziemy wiecznie żyli meczami ze Skendiją. Trzeba to wyciągnąć z głowy. Ale trzeba też wyciągnąć wnioski – twierdzi szkoleniowiec Pasów przed kamerą Terazpasy.TV. - Te dwa mecze ani mi nie rozjaśniły, ani mi nie zaciemniły obrazu drużyny bo zdawałem sobie sprawę, że nam czegoś w tych meczach brakowało. Oczywiście to nie jest żadne tłumaczenie bo my nie powinniśmy tych meczów przegrać. Uważam, że jest to dla nas duży cios i bardzo bolesna porażka. Natomiast liga to jest już coś innego i myślę, że będziemy musieli powoli odzyskiwać utracone zaufanie. Krok po kroku, mecz po meczu. Takie mamy zadanie – mówi trener Zieliński.
- Trudno żeby po takich meczach nie było w drużynie przygnębienia, bo chcieliśmy to inaczej rozwiązać i chcieliśmy wczoraj grać mecz w Baku. Natomiast nie udało się. Przygnębienie było, ale myślę, że szybko podnieśliśmy głowy. Myślę, że ten dwumecz będzie się jeszcze długo za nami ciągnął. Będzie nam o tym trudno zapomnieć bo będziecie nam to przypominać i nie ma się temu co dziwić – mówił trener Cracovii zwracając się do dziennikarzy.
- Sami sobie zgotowaliśmy ten los. Trzeba zacisnąć zęby i pokazać, że potrafimy grać w piłkę. A o tym jestem przekonany – twierdzi trener Jacek Zieliński.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.