Trener Paweł Zegarek: - Po jednej stronie boiska ćwiczy Cracovia, a po drugiej stronie Wisła
- Ci chłopcy chodzą do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie i to też świadczy o trenerach pracujących w tej Szkole. (…) Bardzo często zdarza się tak, że po jednej stronie boiska ćwiczy Cracovia, a po drugiej stronie Wisła – mówi w wywiadzie dla oficjalnej strony PZPN Paweł Zegarek , trener juniorów starszych Cracovii.
- (…) Już w niedzielę zagracie z Wisłą, o której wie Pan z pewnością bardzo dużo.
- Chłopcy z Wisły i Cracovii znają się bardzo dobrze. Oni od lat pokonywali razem wszystkie szczeble rozgrywek. Przed meczem wspomnę oczywiście o pewnych wadach i zaletach przeciwnika, ale chłopcy naprawdę znają się tak dobrze, że z pewnością już wiedzą, na co i na kogo trzeba będzie uważać.
- W rundzie zasadniczej pokonaliście Wisłę 4:1 i przegraliście 2:4. Jak wspomina Pan tamte spotkania?
- W tym pierwszym, wygranym meczu, Wisła grała w zupełnie innym składzie. Ich obecna drużyna bardzo różni się od tamtej. Tych dwóch spotkań nie można porównywać, bo oba mecze były inne. My również tak prowadziliśmy zespół, żeby każdy z zawodników rozegrał jak najwięcej minut na boisku. Natomiast wydaje mi się, że w tym finałowym dwumeczu każda z drużyn będzie miała do dyspozycji najsilniejszą meczową osiemnastkę. Jestem przekonany, że to będzie bardzo fajny, ciekawy, widowiskowy dwumecz.
- Centralna Liga Juniorów pokazała, że najsilniejsza piłka młodzieżowa jest w tej chwili w Krakowie. W Krakowie rzeczywiście najlepiej szkoli się zawodników?
- Każdy z trenerów wykonuje jak najlepiej swoją pracę. Pracujemy tak, aby w przyszłości zawodnicy nie mieli problemów z „wejściem” do drużyny seniorskiej, bo to jest naszym celem – przygotowanie piłkarzy do gry w seniorach. Jeżeli idzie przy tym również wynik sportowy, to należy cieszyć się, że w Cracovii i w Wiśle szkolenie jest na bardzo dobrym poziomie. Ci chłopcy chodzą do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie i to też świadczy o trenerach pracujących w tej szkole. Zawodnicy mają zajęcia z różnymi trenerami i na lekcjach szkolnych również podnoszą swoje umiejętności. Zajęcia w swoich klasach odbywają się na takiej zasadzie, że klasa Wisły ma swoje treningi, Cracovia swoje i bardzo często zdarza się tak, że po jednej stronie boiska ćwiczy Cracovia, a po drugiej stronie Wisła. (…)
- Kto w tym finałowym dwumeczu będzie faworytem? Cracovia po tak niesamowitym dwumeczu ma chyba lekką przewagę w aspekcie psychologicznym.
- Nie będzie faworyta w tym meczu. Z tego względu, że piłka młodzieżowa ma swoje prawa. Dyspozycja dnia może zdecydować o tym, który zespół osiągnie sukces. My mamy swoje zalety, plusy, podobnie jest z zespołem Wisły, ale moim zdaniem w tym spotkaniu nie będzie faworyta.
Zobacz cały wywiad: Finał CLJ: Marzec kontra Zegarek
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.