Tomasz Brzyski: - Moja gra będzie znacznie lepsza
- To był mój pierwszy mecz. Gdybym miał się sam ocenić, to wyszłoby na to, że było bardzo średnio. Muszę więcej popracować, by przynajmniej dojść do tej fizycznej formy – mówi w wywiadzie dla Dziennika Polskiego Tomasz Brzyski , nowy obrońca Cracovii.
- Zadebiutował Pan w Cracovii po czterech dniach treningów z drużyną. Zapewne liczył Pan na to, że Pana wejście do zespołu będzie bardziej okazałe, a tymczasem zdarzyła się porażka z Lechią. - Zgadza się, taka jest piłka. Przegraliśmy. Nie jestem ze swojej postawy zadowolony. Mogę powiedzieć, że zamieszanie z moim przejściem z Legii dało mi się we znaki. Pod względem fizycznym nie wyglądałem dobrze. Mam nadzieję, że ten tydzień będzie już poukładany i moja gra w kolejnych meczach będzie znacznie lepsza. (…) - Kiedy dowiedział się Pan, że zagra w meczu z Lechią w pierwszym składzie? - Od razu jak przyjechałem do Cracovii, trener Jacek Zieliński powiedział, że liczy na mnie. Miałem z zespołem tylko kilka treningów, ale szkoleniowiec postawił na mnie. - Nie dokończył Pan spotkania, zszedł Pan z boiska w 70 minucie. Czy to było spowodowane brakiem sił? - Tak, niezbyt dobrze się czułem, łapały mnie skurcze. Przez te wszystkie zawirowania mało trenowałem i zabrakło mi tych zajęć. (...) Cały wywiad - Tomasz Brzyski (Cracovia): W debiucie zabrakło chłodnej głowy – w Dzienniku Polskim |
|
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Profesjonalista?????
persz
23:07 / 13.09.16
Zaloguj aby komentować