Jacek Zieliński: - Zespół podniósł głowę, uwierzył w siebie
- Zespół podniósł głowę, uwierzył w siebie. Wróciła pewność siebie i dojrzałość. Jestem przekonany co do ich możliwości. Mogą być zdecydowanie wyżej niż są – mówi w wywiadzie dla wp.pl trener Cracovii Jacek Zieliński .
(…) - Zaraz na początku powiedział pan, że miejsce Cracovii to także wina zawodników. Sam nie wiem, czy to jeszcze metoda marchewki, czy już kija.
- Nie chodziło o techniki socjometryczne albo socjologiczne. Przedstawiłem własny punkt widzenia z perspektywy kibica. Znającego się na piłce, ale jednak kibica. Bez owijania w bawełnę oświadczyłem, że sama zmiana trenera niczego nie da. "Jeżeli wy się nie uderzycie w piersi, będzie nam ciężko czegoś dokonać" powiedziałem. Jak widać - poskutkowało.
- Czyli są dojrzali?
- Wiedzą, czego chcą. Są zmotywowani, zależy im na utrzymaniu i tym, by dalej grać dla Cracovii.
- Po pierwszych meczach wziął pan głęboki oddech?
- Zawsze mówiłem, że to są tylko małe kroczki, bo dają nam po półtora punktu. Prawdziwa walka zacznie się teraz. W miesiąc rozegramy siedem spotkań, każde bardzo istotne. Dla nas sytuacja jest dość dziwna. Wygraliśmy z Bełchatowem, a teraz znowu z nimi gramy. Tym razem o trzy punkty.
- To spotkanie będzie ważniejsze.
- Zdecydowanie. Wtedy to była tylko przygrywka. Teraz się okaże, who is who. Na radość jest jeszcze za wcześnie. (…)
Cały wywiad z trenerem Jackiem Zielińskim – „Na razie marchewka, ale będzie też kij” – w wp.pl
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
cracovio
Poldek
13:48 / 05.05.15
Zaloguj aby komentować