Jacek Zieliński: - To są chłopcy, którzy potrafią wejść i dać jakość
- To był dobry występ Mateusza Wdowiaka i Tomasa Vestenicky’ego. Od dłuższego czasu im się przyglądam, widzę, że idą w górę. Cieszę się, że to są chłopcy, którzy potrafią wejść i dać jakość. To bardzo ważne przy naszej wąskiej kadrze – mówi w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” trener Jacek Zieliński .
(…) - Szczególnie dwaj zawodnicy dali Panu do myślenia (po meczu z Pogonią – przyp. TP!). Chodzi o Mateusza Wdowiaka i Tomasa Vestenicky’ego. Zagrali i zrobili różnicę.
- Strzelili piękne bramki. To był dobry występ jednego i drugiego. Czy dali do myślenia? Od dłuższego czasu im się przyglądam, widzę, że idą w górę. Cieszę się, że to są chłopcy, którzy potrafią wejść i dać jakość. To bardzo ważne przy naszej wąskiej kadrze.
- Vestenicky zagrał jednak dłużej niż Pan przewidywał, bo wymuszona była zmiana kontuzjowanego Huberta Wołąkiewicza.
- Czasem tak jest, trzeba wejść i coś dać drużynie, on to zrobił idealnie. Dał sygnał, że jest gotowy do gry. Gdy grał w reprezentacjach młodzieżowych Słowacji, jedno co robił, to strzelał dużo bramek.
- Wcześniej nie widział Pan Wdowiaka w pierwszej jedenastce, zaliczał tylko epizody.
- Zawsze był pierwszym zmiennikiem. Czekałem na jego dojście do lepszej dyspozycji. Przed tym ostatnim meczem dużo wcześniej wiedział, że zagra, mógł się do tego przygotować, cieszę się że wytrzymał ciśnienie. Duży plus dla niego za piękną bramkę.
- Musi się Pan przyzwyczaić do nieobecności Damiana Dąbrowskiego. Myśli Pan nad wariantem, kto mógłby go na stałe zastąpić?
- Już żadnego transferu nie zrobimy. Musimy się poruszać wokół tych zawodników, którzy są, wielkiego pola manewru w środku pola nie mamy. Będziemy sobie to układać. Uważam, że dwójka Covilo - Budziński jest w dobrej dyspozycji i da tej drużynie wiele. (…)
Cały wywiad - Jacek Zieliński: Z trybun widać więcej – w Dzienniku Polskim
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Może Zarząd się nad tym zastanowi...
(C) Fan
13:32 / 31.03.16
Zaloguj aby komentować