Damian Dąbrowski: - Odczuwam wielką satysfakcję i zadowolenie
- Jestem trochę zaskoczony. Ciężko na to pracowałem, już wcześniej mówiło się o tym powołaniu dla mnie, ale urazy spowodowały, że nie mogłem dostać szansy. Teraz mam nagrodę, to bodziec do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Odczuwam wielką satysfakcję i zadowolenie – mówi w wywiadzie dla Dziennika Polskiego Damian Dąbrowski , który został powołany do reprezentacji Polski na mecze z Danią i Armenią.
- Oficjalnie powołanie przyszło w czwartek, ale był Pan w kontakcie z trenerem Adamem Nawałką, pewnie dawał jakieś sygnały, że będzie brał Pana pod uwagę przy rozsyłaniu powołań.
- Tak, byłem w kontakcie z trenerem Nawałką, także z drugim trenerem kadry Bogdanem Zającem. Dawali sygnały, że to powołanie może przyjść. Z trenerem Zającem miałem kontakt po meczu z Zagłębiem, ale wtedy nie było mowy o powołaniu. Z trenerem Nawałką rozmawiałem natomiast w środę i zakomunikował mi, że coś może się wydarzyć. (...)
- Konkurencja do miejsca w kadrze jest niewątpliwie mocna, myśli Pan już o rywalach?
- Nie, nie myślę kompletnie o rywalach, chcę poznać chłopaków, spróbować się dobrze zaaklimatyzować i na tym się teraz skupiam. (...)
- Na pańskiej pozycji defensywnego pomocnika gra Grzegorz Krychowiak i on jest nie do wyjęcia. Ponadto są Tomasz Jodłowiec, Karol Linetty i Krzysztof Mączyński. To poważni kandydaci.
- Tak, jest wielu zawodników na tę pozycję, ale na inne również. Konkurencja jest ostra, ale skoro trener mnie powołuje, to pewnie wiąże ze mną jakieś nadzieje. Teraz to już ode mnie zależy, jak się pokaże, na co mnie będzie stać. Nie siądę w domu i nie będę analizował, co robią i nie myślę, że muszę robić więcej niż oni. (...)
Cały wywiad - Damian Dąbrowski przed debiutem: Spełnia się moje marzenie – w Dzienniku Polskim
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.