Terazpasy.pl / Piłka nożna / Młodzież / Trampkarze / Vija Vija Cracovija! - wakacyjny obóz sportowy rocznika 2001 w chorwackim Splicie

Vija Vija Cracovija! - wakacyjny obóz sportowy rocznika 2001 w chorwackim Splicie

cracovia-2001-1

W telegraficznym skrócie można by było rzec, że wakacyjny wyjazd rocznika 2001 to  słoneczna pogoda i przepiękne krajobrazy , jaki łączy w sobie Adriatyk i pasmo górskie Mosor oraz futbol, czyli to co kochamy najbardziej! Przeżyjmy to jeszcze raz?

W długą podróż autokarem wyruszyliśmy 16 sierpnia, podziwiając po drodze wspaniały pejzaż Słowacji, Węgier i Chorwacji. Na miejscu przywitał nas serdecznie chorwackim ,,dobro jutro Cracovia!?(czyli dzień dobry Cracovia!) profesor Milič i koordynatorzy turnieju. Po zakwaterowaniu i posiłku wyruszyliśmy na spacer po okolicy, by w końcu poczuć morską bryzę, kamienie pod stopami i słoną wodę Adriatyku. Po tym, pełni pierwszych wrażeń udaliśmy się na upragniony spoczynek.

cracovia-2001-1

Dzień następny przywitał nas słoneczną pogodą. Wypoczęci rozegraliśmy towarzyski mecz z drużyną Hajduka Split. Mieliśmy okazję zobaczyć kompleks obiektów treningowych, a przede wszystkim olimpijski stadion ?Polibud? Hajduka Split.

Było to nasze pierwsze spotkanie w innych warunkach klimatycznych ? wysoką temperaturą, która i tak nie przeszkodziła nam w stoczeniu wyrównanego pojedynku z miejscową drużyną. Walkę ułatwiły nam kraniki z pitną wodą, umieszczone przy boiskach, które okazały się zbawienne dla zaspokojenia pragnienia i ochłodzenia gorących głów. Po rozgrywkach piłkarskich spędziliśmy czas na plaży walcząc z falami Adriatyku.

Nie samą piłką człowiek żyje, w związku z tym, trzeciego dnia pobytu w Splicie wyruszyliśmy szlakiem rzymskiego cesarza Dioklecjana, zwiedzając pozostałości po jednej z najpiękniejszych rezydencji cesarskich wpisanej na listę światowych zabytków UNESCO. Po dawce kultury i historii znalazło się też miejsce na lody pod palmami i zdjęcie z przycumowanymi statkami. Tegoż dnia mieliśmy również okazję skosztować tradycyjną kuchnię chorwacką, m.in. faszerowaną paprykę. A popołudnie spędziliśmy pod hasłem RYBA. Dla zawodnika, który wyłowi rybę czekała nagroda ? całonocny wypad z trenerem do centrum miasta. Niestety pierwsze próby nurkowania i złowienia ryby zakończyły się niepowodzeniem, co zmusiło naszych obozowiczów do zakupu siatek rybackich. Po kolacji w ramach przygotowań do sobotniego turnieju z regionalnymi drużynami Dalmacji rozegraliśmy między sobą gry dwa na dwa.

cracovia-2001-2

Sobota była naszym dniem! W Sijoku - malowniczej miejscowości położonej 30 km od Splitu wywalczyliśmy wejście do finału turnieju Dalmacji. Chłopcy zostali podzieleni na dwie drużyny, w których rozegrali cztery mecze w grupie. Po raz kolejny kranik z wodą przy boisku okazał się bezcenny.

Niedzielne dopołudnie przeznaczyliśmy na morskie kąpiele i wygrzewanie się na plaży. Akcja RYBA trwała. Bezskutecznie. W głowach siedziała myśl o walce o zwycięstwo w zaplanowanym na popołudnie turnieju.

W finale stoczyliśmy walkę ze Szkółką Piłkarską  NK Adriatic z dopingiem chorwackich kibiców, siedzących na trybunach: VIJA VIJA CRACOVIJA! Turniej zakończyliśmy na 2. miejscu. Serdeczne gratulacje! Po zakończonym turnieju, wręczeniu pucharu i medali, pamiątkowym zdjęciu z drużyną Adriatyku, ubrani w pasiaki przenieśliśmy się na stadion olimpijski Hajduka Split, by wziąć udział w spotkaniu Hajduk contra NK Zagrzeb.

W kolejnym dniu mieliśmy okazję zwiedzić Muzeum Morskie, które przybliżyło nam historię  floty morskiej miasta portowego Split. W tym miejscu dziękujemy trenerowi Majkelowi za wspaniałą rolę tłumacza.

cracovia-2001-3

Z braku czasu dopiero poniedziałek był dniem wysyłania kartek wakacyjnych. Wieczorem rozegraliśmy ostatni mecz towarzyski z RNK Split. Ostatni dzień obozu spędziliśmy na plaży zażywając ostatnich kąpieli morskich, po czym czekało już tylko na nas pakowanie, sprzątanie pokoi i podróż do domów.

Miejmy nadzieję, że wrażenia i wspomnienia z wakacji na długo pozostaną w pamięci  aż do następnego obozu, na co już teraz czekamy!

Dziękujemy Wszystkim, którzy pomogli nam wyjechać. Rodzicom, sponsorom, kibicom, piłkarzom pierwszego zespołu i osobom które chciały pozostać anonimowe.

Dziękujemy firmom:

lobo-logo
adac-logo
Firma LOBO Sp.z o.o. Firma ADAC Sp. z o.o.

K.P.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Chorwacja

Ten chłopiec z przodu w słonecznych okularach ma super koszulkę - ciekawe czy jest do kupienia ?

Chłopiec w okularach w koszulce

Jeśli chodzi o drugie zdjęcie to koszulka była dostępna bez problemu na stoiskach STC.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mało to poważnie... A cel? Nakręcanie atmosfery. Każdy orze jak może. Natomiast Puszcz...
Prezes Drozdz przed meczem z Puszczą oznajmił, że Puszczy możemy wynajmować stadion do...
Myślę ,że wróci na szczyt w hokeja....Tak mało brakowało aby Cracovia wyeliminowała Ośw...
post:
Mecz
W sumie zaczęliśmy grać po czerwonej kartce przy stanie 1-0. I wtedy był taki okres bar...
post:
Mecz
Szczęściu trzeba pomóc, a pomóc była, bo była niesamowicie ambitna walka od początku d...
post:
Mecz
Też uważam, że więcej szczęścia jak rozumu. Odwrotnie niż poprzednia. Ale też się ciesz...
Zaczęło się pechowo, bo po samobójczej bramce przegrywaliśmy. Ale potem szczęście było...
Chyba modlitwa pomogła ...tak ułożył się mecz!
Wiem że praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze ale w końcu dało się to oglądać i ch...
Jest Kroczek w walce o utrzymanie, a właściwie wielki Krok! Brawo za determinację, któ...
Atanasow kur... pajacuje !!!!
Makuch SORRY, żartowałem . Jesteś OK !!
Bezmyślny Olafsson - zajebał nam karnego. Pchnięcie zupełnie KUR... bez szensu !!!!
Gdy widzę to drewno Makucha to żal, że jak pisałem będziemy grali w 10-tkę !!!
post:
Lech
Lech jest po prostu gra słabo ostatnimi czasy, a kibice chcą zwolnienia Rumaka. Najgors...
Proponuję jechać do Białegostoku ...przez Częstochowę!
Nikt niczego nie wiedział, nikt o niczym nie mówił. Kończę ten wątek, bo gówno z niego...
Wszyscy wiedzieli, że jest ultimatum? Ty wiedziałeś, że na 100% zwolnią Zielińskiego ja...
Poważnie mówiąc, to wątpię, by drużyna nie wiedziała o ultimatum. Tr,eba by mieć dobre...
Rada drużyny miała spotkanie z prezesem. Ja w radzie drużyny nie jestem. No niech Wam b...
Lech oddał mecz. Zagrał skandalicznie!!!!! W czasach piłkarskiego pokera, o ile kiedyko...
Chyba prezes pogodził się ze spadkiem ....szykuje trenera na 2 ligę....Tragedia... Mec...
No właśnie nie wiemy czy drużyna wiedziała. Bo 3 dni przed meczem prezes mówił co inneg...
Nie powiedziałbym tego po zachowaniu się drużyny , gdy Kakabadze strzelił drugą bramkę.
To tytuł linku, więc trzeba go wpisać do przeglądarki :).