Sparing: Cracovia ? Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
Kraków, piątek, 1 sierpnia 2008, g. 19

0:1 ? 71 min. ? Krzysztof Ostrowski (rzut wolny z 25 m).

Cracovia: Cabaj ? Kulig, Polczak, Karwan, Radwański ? Szeliga, Baran (65 Tupalski), Nowak, Wasiluk ? Dudzic (79 Wojciechowski), Moskała
Rezerwowi: S. Olszewski, Pawlusiński, Kaszuba, Wojciechowski, Tupalski.
Trener: Stefan Majewski

Śląsk Wrocław (I połowa): Kaczmarek ? Celeban, Wójcik, Pokorny, Pawelec, Gancarczyk, Górski, Mila, Gancarczyk, Sobociński, Sotirovic. (II połowa): A. Olszewski, Wolczek, Celeban, Socha, Cap, Szydziak, Ulatowski, Kaczmarek, Ostrowski, Łudziński, Szewczuk.
Trener: Ryszard Tarasiewicz

Sędzia: Grzegorz Dubiel
Widzów: 1000

Wiele wskazuje na to, że sparing ze Śląskiem Wrocław był ostatnim sprawdzianem formy podopiecznych trenera Stefana Majewskiego przed zapowiadaną na przyszły tydzień spóźnioną inauguracją rozgrywek Ekstraklasy.

Obaj trenerzy obrali odmienne koncepcje w ustalaniu składów. Trener gości Ryszard Tarasiewicz przywiózł do Krakowa 22 zawodników, którzy tworzyli dwie jedenastki. Do przerwy Śląsk zagrał teoretycznie w najsilniejszym składzie, a po 45 minutach gry na boisku pojawili się dublerzy.

Trener Stefan Majewski zestawił skład, który zapewne niewiele różniłby się, gdyby w piątkowy wieczór rozgrywano ligowe spotkanie. W wyjściowym składzie Cracovii partnerem Piotra Polczaka był Michał Karwan, w na środku pomocy obok Arkadiusza Barana wystąpił od pierwszych minut Paweł Nowak, a na skrzydłach Marek Wasiluk z lewej i Sławomir Szeliga z prawej. Na ławce rezerwowych usiadł wracający do gry po kontuzji Dariusz Pawlusiński.

Przez pierwsze kilka minut gra toczyła się w środku boiska i żadnej z drużyn nie udało się stworzyć sytuacji bramkowej. W 10 minucie Bartłomiej Dudzic podał w polu karnym do Tomasza Moskały, którego strzał zablokował obrońca i piłka poszybowała nad poprzeczką. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Bartłomieja Dudzica, który zdecydował się na strzał zza linii pola karnego, a piłka minimalnie minęła górny róg bramki Wojciecha Kaczmarka. Goście odpowiedzieli zaskakującym strzałem z 30 metrów Sebastiana Mili po którym efektownie interweniował Marcin Cabaj.

Kolejną groźną akcję goście mieli po pół godzinie gry. Po interwencji w polu karnym Michała Karwana (zbyt wysoko uniesiona noga) sędzia podyktował rzut wolny pośredni dziesięć metrów od bramki, ale Sebastian Mila trafił w mur.

W 34 minucie Bartłomiej Dudzic precyzyjnie wykonał rzut rożny, piłka trafiła na głowę Przemysława Kuliga, ale bramkarz gości nie miał najmniejszych problemów z wyłapaniem futbolówki. Minutę później piłkę na prawej stronie pola karnego otrzymał Marek Wasiluk, strzelił silnie w krótki róg, ale i tym razem Wojciech Kaczmarek udanie interweniował.

Tuż przed końcem pierwszej połowy rzut wolny z około 30 metrów wykonywał Marek Wasiluk ? strzelił celnie po ziemi, ale bramkarz gości zdołał wybić piłkę.

W przerwie meczu trener Tarasiewicz wprowadził do gry zupełnie nową jedenastkę złożoną z zawodników rezerwowych, zaś trener Stefan Majewski dokonał dwóch zmian. W miejsce Tomasza Moskały na boisku pojawił się Jakub Kaszuba, a za Przemysława Kuliga wszedł Dariusz Pawlusiński. Po tych zmianach Sławomir Szeliga zajął miejsce na prawej obronie (za Kuliga) ustępując miejsca na prawej pomocy Dariuszowi Pawlusińskiemu.

W drugiej połowie pierwsi zaatakowali goście. W 49 minucie Krzysztof Kaczmarek uderzył zza linii pola karnego, a piłka po rykoszecie zmierzała w dolny róg bramki Marcina Cabaja, ale bramkarz Cracovii wykazał się znakomitym refleksem.

Pięć minut później Krzysztof Ostrowski przedarł się przez defensywę Cracovii, ale mając przed sobą tylko Marcina Cabaja nieskutecznie dogrywał do partnerów.

Pół godziny przed końcem meczu na stadionie zgasły jupitery, które do końca spotkania nie odzyskały pełnej sprawności...

W 65 minucie pierwszą po przerwie składną akcję Cracovii zainicjował Dariusz Pawlusiński, który spod linii końcowej boiska wrzucił piłkę do nadbiegającego Bartłomieja Dudzica, który musnął piłkę głową, ale nie dość mocno by ta wpadła do siatki.

Na 25 minut przed końcem spotkania w miejsce Arkadiusza Barana wszedł Łukasz Tupalski, który zajął nietypową dla siebie pozycję defensywnego pomocnika.

W 70 minucie ponownie Dariusz Pawlusiński pociągnął prawą stroną, wrzucił do środka do Bartłomieja Dudzica, który z linii pola karnego strzelił tuż przy słupku.

Chwilę później Cracovia przegrywała 0:1. Rzut wolny z 25 metrów wykonywał Krzysztof Ostrowski, piłka trafiła w wewnętrzną stronę słupka i wzdłuż linii bramkowej przetoczyła się do drugiego słupka, gdzie złapał ją Marcin Cabaj. Sędzia po krótkim wahaniu uznał, że piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową i wskazał na środek boiska. Innego zdania był bramkarz Cracovii. ? Nie było bramki! ? mówił po meczu Marcin Cabaj.

Choć to sparing a nie mecz ligowy w końcówce meczu pomiędzy piłkarzami obu drużyn raz po raz dochodziło do przepychanek. W efekcie w pięć minut przed końcem meczu boisko po otrzymaniu czerwonej kartki opuścił Łukasz Tupalski.

Crac

Fot. Ulka