Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Puchar Ekstraklasy / PE: Górnik Zabrze ? Cracovia 0:1 (0:0)

PE: Górnik Zabrze ? Cracovia 0:1 (0:0)

Sporą niespodziankę sprawili piłkarze Cracovii wygrywając na wyjeździe pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. To pierwsze zwycięstwo Pasów odniesione na stadionie w Zabrzu.

PE: Górnik Zabrze ? Cracovia 0:1 (0:0)

0:1 - 50 min. - Bartłomiej Dudzic - strzał głową z 8 m po akcji Bojarskiego i dośrodkowaniu Szwajdycha

Żółte kartki: Uszalewski, Kostrubała - Magiera (dwie)

Czerwona kartka: Magiera (za dwie żółte) - 44 min.

Sędzia: Jacek Walczyński

Widzów: 1600

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Ekstraklasy w drużynie Cracovii zagrali głównie dublerzy. W porównaniu z wyjściową jedenastką z ostatniego meczu ligowego z Polonią Bytom (1:1) w wyjściowym składzie znalazł się tylko Marcin Bojarski. W drużynie Górnika Zabrze od pierwszej minuty wyszło pięciu zawodników, którzy zagrali w podstawowym składzie w ostatnim meczu z Lechem Poznań (0:1). Trener Wieczorek nie mógł skorzystać m.in. z czterech piłkarzy powołanych do kadry reprezentacji Polski.

Od pierwszych minut meczu inicjatywę przejęli gospodarze i gra toczyła się głównie na połowie Cracovii. Pierwszą groźną sytuację stworzyli jednak piłkarze Pasów. Po rzucie rożnym i błędzie bramkarza piłka trafiła na 16 metr do Kamila Witkowskiego, który uderzył obok słupka.

W odpowiedzi Moskal strzelił z kilkunastu metrów nad bramką Olszewskiego, a Jarka po efektownym indywidualnym rajdzie nie zdołał oddać strzału. W 20 minucie Górnik mógł objąć prowadzenie. Marko Bajić uderzył potężnie z ponad 20 metrów, piłka trafiła w poprzeczkę a dobitkę Sławomir Olszewski wybił na rzut rożny. W 27 minucie słupek uratował Cracovię przed utratą bramki, gdy Gierczak z kilku metrów uderzył głową.

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy obraz gry się nie zmienił. Gospodarze częściej byli przy piłce, gra toczyła się na połowie Cracovii jednak Górnik swoje akcje rzadko kończył strzałami. Pasy ograniczały się do nielicznych, niegroźnych kontrataków.

Minutę przed przerwą drugą żółtą kartkę otrzymał obrońca Górnika Mariusz Magiera i musiał opuścić boisko.

W przerwie meczu trener Stefan Majewski dokonał dwóch zmian. W miejsce Arpada Majorosa i Kamila Witkowskiego weszli Dariusz Pawlusiński i Bartłomiej Dudzic.

Po stracie bramki gospodarze, grający po przerwie w liczebnym osłabieniu, starali się odrobić jednobramkową stratę. Doskonałą sytuację mieli w 60 minucie, ale Piotr Gierczak spudłował w dogodnej sytuacji z 12 metrów.

W 62 minucie z boiska zszedł Karol Gregorek debiutujący w tym meczu w barwach Cracovii. Jego miejsce zajął Łukasz Szczoczarz.

Atakujący bardzo nieskładnie, dużą ilością zawodników Górnik dawał Cracovii okazje do kontrataków. W 70 minucie przed szansą stanął Paweł Szwajdych, ale wybiegiem na linii pola karnego uprzedził go bramkarz gospodarzy Sebastian Nowak. Trzy minuty później bliski zdobycia bramki był Łukasz Szczoczarz, który strzelił głową z ostrego kąta po dośrodkowaniu Dariusza Pawlusińskiego lecz piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.

W 82 minucie boisko opuścił Marcin Bojarski, a jego miejsce zajął Kamil Karcz.

W końcowych minutach piłkarze Górnika ambitnie dążyli do zdobycia wyrównującej bramki, ale mimo okazji nie zdołali pokonać Sławomira Olszewskiego, który w końcówce popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami.

* * *

Sporą niespodziankę sprawili piłkarze Cracovii wygrywając na wyjeździe pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. To pierwsze zwycięstwo Pasów odniesione na stadionie w Zabrzu.

Faworyzowani i przeważający przez całe spotkanie gospodarze już w pierwszej połowie mogli zapewnić sobie zwycięstwo lecz po ich strzałach piłka trafiała w słupek i poprzeczkę.

Zwycięska bramka dla Pasów padła tuż po przerwie, po jednej z niewielu składnych akcji w wykonaniu Cracovii. Po objęciu prowadzenia grając w liczebnej przewadze (w 44 min. sędzia usunął z boiska Magierę) Cracovia nadal ograniczała się głównie do obrony własnej bramki i mniej lub bardziej udanych kontrataków. W końcówce Górnik bliski był zdobycia wyrównującego gola, lecz doskonale interweniował bramkarz Cracovii Sławomir Olszewski.

W Cracovii od pierwszej minuty zagrał tylko jeden zawodnik z wyjściowej jedenastki z ostatniego meczu ligowego (w Górniku takich zawodników było pięciu) ? Marcin Bojarski, któremu trener powierzył rolę rozgrywającego. Na nowej dla siebie pozycji ?Bojar? zagrał poprawnie (rozpoczął akcję po której padła bramka), lecz w tym eksperymencie raczej nie miał wielkich szans, aby pokazać wszystkie swoje piłkarskie walory.

Przez godzinę grał Karol Gregorek dla którego był to debiut w barwach Cracovii. W słabo dysponowanej (mimo zwycięstwa), skoncentrowanej głównie na obronie i chaotycznie grającej Cracovii nowo pozyskany napastnik nie miał wiele okazji do pokazania się.

Rewanż zostanie rozegrany za tydzień, 5 marca o godzinie 20.30 w Krakowie.

W trakcie meczu będziemy informować o najważniejszych wydarzeniach, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi itp.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Hokej?

Skoro jest to profesionalny serwis to dlaczego nie ma informacji o dzisiejszym meczu PLH ComArch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec? Chyba mimo wszystko jest to ważniejsze niż mecz PE. Być może robie z "igły widły", ale mimo wszystko informacja powinna być.

A wracając do piłkarzy. To wygrana mimo wszystko cieszy. Tyle mam do powiedzenia.

Zaloguj aby komentować

Gratulacje

Trzeba się cieszyc, to przecież pierwsze zwyciestwo Cracovii w Zabrzu !
Dobrze, że wreszcie dano temu Karczowi szansę.

Zaloguj aby komentować

brawo

Brawo za zwycięstwo i za walke dla chłopaków. Trzeba przyznać, że szczesliwe zwyciestwo ale jednak jest! Największy plus tego meczu dla mnie to bardzo dobra gra Bojarskiego w środku zwlaszcza w drugiej polowie. W pierwszej dla mnie najlepszy Majoros chcociaz malo z nim grali. Bedzie z niego pozytek, dawno nie bylo zawodnika o takim wyszkoleniu technicznym i takim potencjale w Cracovii.

Zaloguj aby komentować

...

No fajnie ze wygraliśmy, tylko co nam z tego? Liczy się liga i punkty zdobywane w lidze a nie w jakimś Pucharze Ekstraklasy. Oddałbym to zwycięstwo w zamian za 4 punkty w najbliższych 2 spotkaniach w OE.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Transfery
Pewnie Wójcika wytransferują
Nie ma innej opcji tylko mistrzostwo polski!
post:
Transfery
Nie no środkowych mamy tylko 3 przecież nie ma już Jugasa
post:
Transfery
Szybkich skrzydlowych na gwałt!!!! Zobaczmy jak ws,ystkie czołowe posiadają takich..za...
Z ego co mi wiadomo do Cracovii ma przyjść:środkowy obrońca z Rumuni Ionuț Nedelcearu g...
post:
pytanie
Ja bym tak radykalnie nie oceniał wszystkich na minus. Maigaard w pierwszym sezonie gra...
post:
pytanie
A ten Amerykanin to nieporozumienie...I jeszcze inni . W zimie zrobic remanent i pożeg...
bardzo dobrze ze zostałeś cieszmy się wielka nadzieja dla nas dla cracovii
To prawda. Po strzeleniu na 2:1 mógł dostać minuty a może by nas ustrzegł od tego fatal...
Dlaczego nie dostał szansy choćby 5. minut na pożegnanie z kibicami.??
Co klub ma zamiar zrobić w kwestii Kamila Glika a przede wszystkim Gabriela Charpentier...
Jakoś nie mogę się pogodzić ze strata punktów z Lechem. Po obejrzeniu skrótu tym bardzi...
Niby trochę żal, że grając w przewadze ponad pół meczu tylko remis, ale ostatnio drużyn...
trzeba głęboko przemyśleć jak wzmocnić cracovię bo nie jest dobrze
Niby Lech był na talerzu ale my na niby. Oj Pilchu Pilchu w grobie sie przewracasz?
Widać jak na dłoni jakich piłkarzy nam potrzeba? Szybkich ktorzy potrafią szybko wyj...
miałem nadzieję że zagracie lepiej ta gra w poprzek i do tyłu nie wróży nic dobrego ten...
Ciota to ty jesteś
To nie są piłkarze to są cioty!!!!
16 minut cra covii 4 setki....i boom bramka zkarmego
post:
trenerze
No był wg statystyk 1 celny, ja widziałem 2 ale może efekt podwójnego widzenia:) )) A p...
trzeba dokonać wzmocnienia drużyny bo jest beznadziejnie Cracovia musi być mistrzem tak...
nie ma się z czego cieszyć obraz nędzy i rozpaczy trzeba mieć atak, zero strzałów wstyd
Cenny punkt - na który nie bardzo liczyłem - na trudnym terenie. Panie trenerze proszę...
To dobry wynik,każdy by kupił przed meczami...teraz wygrać z Lechem i byłoby wspaniale