PE: Cracovia - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
PE: Cracovia - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
Koniec meczu
Kraków, niedziela, 7 września 2008, g. 17
Relacja "na gorąco" ze stadionu Cracovii
0:1 - 79 min. - Szewczuk (z karnego za faul Milosevicia)
Cracovia: Olszewski - Kulig, Milosević, Karwan, Radwański (61 Krzywicki) - Szeliga, Baran (46 Snadny), Kłus (66 Tupalski), Wasiluk, Pawlusiński, Dudzic (83 Baliga).
Rezerwowi: Cabaj, Tupalski, Baliga, Jeleń, Krzywicki, Moskała, Snadny.
Trener: Stefan Majewski
Śląsk: Kaczmarek - Wójcik (46 Socha), Pokorny, Sztylka (46 Celeban), Ćap - Ostrowski, Tymiński (46 Łukasiewicz), Górski, J. Gancarczyk - Ulatowski, Sotirović (46 Szewczuk).
Rezerwowi: Banaszyński, Socha, Celeban, Łukasiewicz, Szewczuk
Trener: Ryszard Tarasiewicz
Sędzia: Marcin Szulc
Żółta kartka: Szeliga
Widzów: 1500
W bardzo różnych nastrojach po meczu byli trenerzy obu drużyn. Trenera tegorocznego beniaminka Ekstraklasy Ryszarda Tarasiewicza cieszyło zwycięstwo i styl w jakim zagrała jego drużyna.
Zespół trenera Stefana Majewskiego nie tylko przegrał mecz, ale uczynił to w najgorszym z możliwych stylu. Dość powiedzieć, że Cracovia w ciągu 90 minut praktycznie ani raz poważniej nie zagroziła bramce Śląska oddając tylko jeden celny strzał! Gdyby nie znakomita gra najlepszego w drużynie Cracovii bramkarza Sławomira Olszewskiego zwycięstwo gości mogło być o wiele bardziej okazałe.
Obaj trenerzy bardzo poważnie potraktowali rozgrywki o Puchar Ekstraklasy wystawiając składy, które zapewne niewiele różniłyby się, gdyby w niedzielne popołudnie przyszło im grać o ligowe punkty.
Mecz od początku toczył się w wolnym tempie. Goście częściej przebywali na połowie Cracovii i to oni przez większą część pierwszej połowy byli zespołem lepszym.
W 8 minucie tylko Sławomirowi Olszewskiemu piłkarze Cracovii zawdzięczają, że nie stracili bramki. Lewą stroną boiska przedarł się Gancarczyk i z kilku metrów uderzył silnie, ale bramkarz Cracovii wykazał się dużym refleksem i zdołał odbić piłkę.
Przez kolejne minuty z boiska wiało nudą. Akcje gości najczęściej kończyły się na wysokości pola karnego Cracovii, a podopieczni trenera Stefana Majewskiego tylko sporadycznie przedostawali się pod bramkę rywali.
W 27 minucie po efektownej akcji Ostrowskiego i Sotirovicia ten ostatni strzelił w dogodnej sytuacji ale piłka nieznacznie minęła bramkę Sławomira Olszewskiego.
W ostatnim kwadransie pierwszej połowy Cracovia dwa razy przeprowadziła szybkie kontrataki, ale żaden z nich nie zakończył się strzałem na bramkę. W 30 minucie Bartłomiej Dudzic po akcji lewą stroną wrzucał piłkę w pole karne do Dariusza Pawlusińskiego, ale bramkarz Śląska zdołał przeciąć podanie. Trzy minuty później Pawlusiński otrzymał prostopadłe podanie ze środka boiska, zdecydował się na indywidualny rajd, ale w polu karnym został zatrzymany przez zdecydowanie interweniującego Kaczmarka.
Tuż przed przerwą Śląsk przeprowadził składną akcję środkiem boiska, ale strzał Krzysztofa Ulatowskiego w ostatniej chwili zablokował Michał Karwan.
W przerwie meczu trener Stefan Majewski przeprowadził tylko jedną zmianę - w miejsce Arkadiusza Barana wprowadził Jakuba Snadnego. Po tej zmianie Dariusz Pawlusiński przeszedł z ataku na prawą pomoc, a Sławomir Szeliga z prawej strony do środka boiska.
Poprawnie spisująca się do przerwy defensywa Cracovii przeżywała ciężkie chwile po zmianie stron i tylko znakomitej dyspozycji Sławomira Olszewskiego piłkarze Pasów zawdzięczają, że długo utrzymywał się wynik bezbramkowy.
W 49 bramkarz Cracovii świetnie obronił potężne uderzenie Ostrowskiego z 20 metrów. W 51 i 57 minucie goście dwukrotnie "rozklepali" prawą stronę krakowskiej obrony i po efektownych akcjach Śląska Sławomir Olszewski nie mniej efektownie bronił dwa strzały Szewczuka z kilku metrów.
W 61 minucie kontuzji mięśnia czworogłowego doznał Krzysztof Radwański i w jego miejsce trener Majewski wprowadził napastnika Marcina Krzywickiego, który wrócił na boisko po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Po tej zmianie Wasiluk zajął miejsce na lewej obronie, a Dudzic ustąpił miejsca w ataku Krzywickiemu i został przesunięty na bok pomocy.
Pięć minut później trener Cracovii przeprowadził kolejna zmianę i kolejne roszady w ustawieniu Cracovii. Na boisko wszedł Łukasz Tupalski, który zastąpił Dariusza Kłusa. Tupalski zajął miejsce na środku obrony obok Milosevicia, a Michał Karwan przeszedł do środka boiska.
W 67 minucie podopieczni trenera Majewskiego przeprowadzili jedną z nielicznych składnych akcji w tym meczu. Jakub Snadny zagrał do Marcina Krzywickiego, a ten przerzucił piłkę na przeciwległą stronę do Dariusza Pawlusińskiego, ale piłka po strzale "Plastika" minęła bramkę.
Minutę później Cracovia oddała pierwszy i jak się później okazało ostatni celny strzał w tym spotkaniu. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Wasiluka spod linii końcowej boiska piłkę na 10 metrze otrzymał Krzywicki, ale strzelił zbyt lekko by móc zaskoczyć bramkarza gości.
Goście nie rezygnowali z prób zdobycia bramki i w 72 minucie dwukrotnie Cap i Szewczuk strzałami z dystansu zmusili do interwencji Sławomira Olszewskiego.
Mecz rozstrzygnął się w 79 minucie. Krzysztof Ulatowski minął na linii pola karnego debiutującego w oficjalnym meczu Cracovii Semjona Milosevicia. Bośniak próbował jeszcze rozpaczliwie zatrzymać piłkarza Śląska, ale uczynił to nieprzepisowo i sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Szewczuk zapewniając Ślskowi w pełni zasłużone zwycięstwo .
Crac
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, wypowiedzi pomeczowe, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
do Pasiasty ..
Slapi1988
15:18 / 08.09.08
Zaloguj aby komentować