Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Puchar Ekstraklasy / PE: Cracovia ? Jagiellonia 1:0 (1:0)

PE: Cracovia ? Jagiellonia 1:0 (1:0)

Śnieżyca, przenikliwe zimno i silny wiatr powodowały, że ani gra, ani jej oglądanie z trybun nie należały do przyjemności. Gdyby nie anormalne warunki pogodowe mecz byłby świetnym sprawdzianem rezerw obu drużyn, które wystawiły składy bardzo odbiegające od optymalnych.

1:0 - 21 min. - Kamil Witkowski - strzał z 8 metrów po podaniu Bojarskiego

Sędzia: Erwin Paterek

Żółte kartki: Szwajdych ? Niedziela

Widzów: 200

W koszmarnych, zimowych warunkach przyszło grać piłkarzom Cracovii i Jagiellonii przedostatni mecz w fazie grupowej rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Płyta boiska mimo prowadzonego przez kilka godzin odśnieżania pokryta była warstwą śniegu, który cały czas obficie padał nad stadionem.

Zespół Cracovii rozpoczął mecz w mocno rezerwowym składzie. W porównaniu z wyjściową jedenastką z ostatniego meczu ligowego z Bełchatowem w wyjściowym składzie wybiegło tylko trzech piłkarzy: Kulig, Szczoczarz i Bojarski.

Cracovia od pierwszych minut przejęła inicjatywę stwarzając kilka dogodnych sytuacji bramkowych.

W 7 minucie Kamil Witkowski wrzucił piłkę do środka do Łukasza Szczoczarza jednak strzał napastnika Cracovii nogami wybił bramkarz gości.

W 11 minucie Pasy powinni objąć prowadzenie. Marcin Bojarski posłał doskonałą piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Kamila Witkowskiego lecz ten przegrał pojedynek sam na sam z Mańką.

Napastnik Cracovii zrehabilitował się dziesięć minut później, gdy ponownie Marcin Bojarski dokładnym podaniem z prawej strony obsłużył Witkowskiego, a ten strzałem z 8 metrów pewnie umieścił piłkę w siatce.

Po kolejnych 5 minutach Bojarski po raz kolejny idealnie obsłużył Witkowskiego, który ponownie znalazł się sam na sam z Mańką, ale gola nie zdobył.

Po chwili Jacek Wiśniewski po rzucie rożnym uderzył głową obok słupka, a chwilę później Kamil Witkowski zakończył indywidualną akcję minimalnie niecelnym strzałem.

Po przerwie mecz był o wiele mniej ciekawy niż w pierwszej połowie. Cracovia nadal częściej posiadała piłkę jednak nie stwarzała sytuacji bramkowych. Goście ograniczali się do sporadycznych kontrataków kończonych najczęściej niecelnymi strzałami z dystansu.

Po kilkunastu minutach drugiej połowy goście przejęli inicjatywę, ale Sławomir Olszewski rzadko miał okazję do interwencji. Końcówka meczu należała jednak do Cracovii.

W 87 minucie Cracovia mogła zdobyć drugą bramkę, ale jeden z obrońców Jagiellonii wybił zmierzającą do bramki piłkę po strzale Moskały.

Gdy zegar wskazywał 90 minutę ponownie Tomasz Moskała po dynamicznej akcji znalazł się w dogodnej sytuacji i ponownie interweniujący obrońca w ostatniej chwili zagrodził piłce drogę do siatki.

* * *

Śnieżyca, przenikliwe zimno i silny wiatr powodowały, że ani gra, ani jej oglądanie z trybun nie należały do przyjemności. Gdyby nie anormalne warunki pogodowe mecz byłby świetnym sprawdzianem rezerw obu drużyn, które wystawiły składy bardzo odbiegające od optymalnych.

Mimo zalegającego na murawie śniegu pierwsza połowa meczu głównie za sprawą piłkarzy Cracovii mogła się podobać. Padła tylko jedna bramka, choć sam Kamil Witkowski po kapitalnych podaniach Marcina Bojarskiego mógł jeszcze przed przerwą rozstrzygnąć losy meczu.

Niestety jedna strzelona bramka w tym spotkaniu przypadła na dwie złamane kości. Najpierw Łukasz Szczoczarz po ostrym starciu musiał zejść z boiska z podejrzeniem pęknięcia kości palca, a już w doliczonym czasie gry bramkarz gości Maciej Mańka doznał złamania kości podudzia i został odwieziony do szpitala.

Cracovia już wcześniej zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Ekstraklasy. W tym roku rozegrana zostanie jeszcze jedna, już ostatnia, kolejka fazy grupowej w której Cracovia grać będzie w Łodzi z Widzewem.

W trakcie meczu przekazywać będziemy najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi itp.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Transfery
Pewnie Wójcika wytransferują
Nie ma innej opcji tylko mistrzostwo polski!
post:
Transfery
Nie no środkowych mamy tylko 3 przecież nie ma już Jugasa
post:
Transfery
Szybkich skrzydlowych na gwałt!!!! Zobaczmy jak ws,ystkie czołowe posiadają takich..za...
Z ego co mi wiadomo do Cracovii ma przyjść:środkowy obrońca z Rumuni Ionuț Nedelcearu g...
post:
pytanie
Ja bym tak radykalnie nie oceniał wszystkich na minus. Maigaard w pierwszym sezonie gra...
post:
pytanie
A ten Amerykanin to nieporozumienie...I jeszcze inni . W zimie zrobic remanent i pożeg...
bardzo dobrze ze zostałeś cieszmy się wielka nadzieja dla nas dla cracovii
To prawda. Po strzeleniu na 2:1 mógł dostać minuty a może by nas ustrzegł od tego fatal...
Dlaczego nie dostał szansy choćby 5. minut na pożegnanie z kibicami.??
Co klub ma zamiar zrobić w kwestii Kamila Glika a przede wszystkim Gabriela Charpentier...
Jakoś nie mogę się pogodzić ze strata punktów z Lechem. Po obejrzeniu skrótu tym bardzi...
Niby trochę żal, że grając w przewadze ponad pół meczu tylko remis, ale ostatnio drużyn...
trzeba głęboko przemyśleć jak wzmocnić cracovię bo nie jest dobrze
Niby Lech był na talerzu ale my na niby. Oj Pilchu Pilchu w grobie sie przewracasz?
Widać jak na dłoni jakich piłkarzy nam potrzeba? Szybkich ktorzy potrafią szybko wyj...
miałem nadzieję że zagracie lepiej ta gra w poprzek i do tyłu nie wróży nic dobrego ten...
Ciota to ty jesteś
To nie są piłkarze to są cioty!!!!
16 minut cra covii 4 setki....i boom bramka zkarmego
post:
trenerze
No był wg statystyk 1 celny, ja widziałem 2 ale może efekt podwójnego widzenia:) )) A p...
trzeba dokonać wzmocnienia drużyny bo jest beznadziejnie Cracovia musi być mistrzem tak...
nie ma się z czego cieszyć obraz nędzy i rozpaczy trzeba mieć atak, zero strzałów wstyd
Cenny punkt - na który nie bardzo liczyłem - na trudnym terenie. Panie trenerze proszę...
To dobry wynik,każdy by kupił przed meczami...teraz wygrać z Lechem i byłoby wspaniale