W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :

.

Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 (0:0)

• 0:1 Rivaldinho 90+6
• 1:1 Sebastian Kowalczyk 90+2

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Râpă, Matej Rodin, Virgil Ghiță, Kamil Pestka - Sergiu Hanca, Karol Knap (84, Luís Rocha), Mathias Hebo Rasmussen, Pelle van Amersfoort, Jewhen Konoplanka (79, Michał Rakoczy) - Jakub Myszor (90, Rivaldinho).

Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kóstas Triantafyllópoulos, Igor Łasicki, Luís Mata - Rafał Kurzawa (90, Piotr Parzyszek), Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski (90, Mariusz Fornalczyk), Kamil Drygas (67, Wahan Biczachczjan), Kamil Grosicki (67, Jean Carlos Silva) - Luka Zahovič (80, Sebastian Kowalczyk).

żółte kartki: Hebo Rasmussen, Knap, Rodin, Rivaldinho, Hanca - Łasicki, Triantafyllópoulos, Drygas, Grosicki.

sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
widzów: 7134.

Pozaregulaminowy czas gry

Cracovia po emocjonującym meczy zremisowała 1:1 z aktualnym liderem tebeli, Pogonią Szczecin. Prowadzenie w 92. zapewnił gościom Kowalczyk, zaś trzy minuty później golem dla Cracovii odpowiedział Rivaldinho.||

W porównaniu do poprzedniego meczu z Górnikiem Zabrze w składzie "Pasów" nastąpiło sporo zmian zmian: z różnych przyczyn zabrakło Kakabadze, Sipl'aka, Rakoczego i Lusiusza. Ich miejsce zajęli: Pestka, Knap, Myszor i (po raz pierwszy wybiegający w podstawowym zestawieniu Cracovii) Konoplyanka.

Podopieczni trenera Zieliskiego w starciu z liderem spisali się bardzo solidnie. "Pasiacy" przez cały mecz grali bardzo agresywnie, podchodząc z wysokim presingiem pod rywali i tym samym uniemożliwiając im - dosłownie i w przenośni - rozwinięcie skrzydeł. 

To powodowało jednak, że mecz choć nie był nudny, to jednak nie obfitował w ogromna ilośc sytuacji odbramkowych. Pogoń w pierwszy 45 minutach miała jedną szansę, gdy na samym początku spotkania Kurzawa zmarnował świetne dogranie Grosickiego. Z kolei Cracovia miała szansę Konoplyanki, strzał głową Ghity i kropnięcie zza pola karnego Rasmussena.

W drugiej połowie Pogoń ruszyła ostro do przodu, chcąc szybko strzelić gola i zapewnić sobie kontrolę nad meczem. Po dwóch stosunkowo niegroźnych sytuacjach pod bramką Niemczyckiego to Cracovia mogła jednak postawić na swoim, bowiem w 51. minucie Konoplianka otrzymał idealne podanie od Van Amersfoorta - niestety gracz z Ukrainy trafił jedynie w poczna siatkę.

Kolejne minuty przynosiły już coraz mnie konkretów - dużo było walki, dużo "szarpania się" w środku pola, ale podbramkowych szans da obu stron jak na lekarstwo. Wszystko zmieniło się jednak w doliczonym czasie gry, kiedy zimna krwią i precyzją strzału z woleja wykazał się Kowalczyk, pokonując golkipera Cracovii.
 
I na tym jednak nie zakończyły się emocje w sobtni wieczór, bowiem 120 sekund później wprowadzony na boisko Rivaldinho został sfaulowany przed polem karnym Pogoni. Po chwili dogranie z rzutu wolnego posłał kapitan "Biało-Czerwonych", Sergiu Hanca, a podanie trafiło wprost do Rivaldinho, który strzałem głową nie dał szans Stipicy.

Dzięki remisowi Cracovia  zajmuje dziś 9. miejsce w tabeli, tracąc do 6. w stawce Górnika Zabrze 4. oczka.

depesz