Formacja 1-4-2-3-1 w nawiasie na znianę
BR-Pilarz (Perdilić)
PO-Nykiel(lub nowy)(Kuś)
ŚO-Żytko(łamaga nowy)
Kosanović
LO-Marciniak(Jaroszyński)
ŚPD-Szeliga(Danielewicz)
Dąbrowski(Budzik )
ŚPO-Boljević (Straus)
LS - SAIDI NTIBAZONKIZA (Zejdler) PS-Steblecki (Bernthardt)
N-Nowak(Kita)

Myślę że nie a jeżeli już to w niewielkim stopniu bo boczni często włanczają się do ataku. Suma sumarum to nawet jakby mniej bramek zdobyli to o wiele mniej by stracili i myślę że w sumie uzbierali by więcej punktów a każdy punkt jest na wagę złota myśląc o pierwszej 8-ce.

Może by to pomogło w grze defensywnej, ale czy nie odbiło by się z drugiej strony na grze "do przodu"?

prawa obrona za szeligę : BERESZYŃSKI legia dała mu wolną rękę na transfer z powodu podwyższenia pensjii zdrugiej strony Cracovia też mu nie da wymarzonej . 30%
środek pomocy wacławczyk Belchatowa plusem jest , że Cracovia gra w elicie , a GKS na zapleczu. 45%
Batrović z Widzewa młody większa pensja i może być 55%

Podgórski są na górze listy transferowej WS .
Quintana-jest konstruktorem w Jagiellonii więc nikt nie będzie chętny do sprzedaży rozgrywającego. 15%
Masłowski-jak już zostanie sprzedany to do legii albo do lecha 10%
Janota-korona tak jak Górnik chce sprzedać jak najwyżej , a kupić jak najtaniej jak już mielibyśmy go kupic to trzebaby było zapłacic 50%
Podgórski-podobnie jak z Quintaną,ale tu jest 35%

http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,15174804,W_Cracovii_problemy_z_nowymi_umowami_Kosanovicia_.html

Z ruchem mi się faktycznie pomyliło. A co do Qintany i Masłowskiego to wiem dokładnie. Qintana był dogadany z Cracovią i jechał już do Cracovii wówczas Haito zgarnoł go już z drogi bo go znał i u nich był wcześniej na testach. Obwiniano za to w Cracovii Szarańca że był zbyt opieszały i sprowadzenie Qintany zaniedbał za to wyleciał z Cracovii (Szaraniec żadnego kontraktu nie umiał załatwić bez problemowo wiele razy musiał wkraczać w akcję Tabisz) i z Qintaną to zpirniczył a wiadomo że Qintana wybrał ekstraklasę i klub który wcześniej znał bo był na testach ale Jagielonia nie była zdecydowana gdyby nie opieszałość Szarańca byłby w Cracovii. Masłowskiego chciała Cracovia i Masłowski też chciał grać w Cracovii poszło o kasę jak sam Masłowski się wypowiedział wszystko było dogadane ale na końcu chcieli mu dać tyle co średnia krajowa i on zrezygnował, teraz widać jak duży błąd popełniła Cracovia.

Różne słuchy o tym chodziły. Że z Qintaną byli już dogadani, ale dostał oferte z ekstraklasy i wolał iść do ekstraklasy niż I ligi, z resztą sam o tym w wywiadzie mówił wtedy, że chciał grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Masłowski był spokojnie do załatwienia, ale nie chciał go ponoć Ształow. Więc nie wiem co jest prawdą, czy to wina zarządu, czy po prostu Quintana wybrał ekstraklase, a w sprawie Masłowskiego posłuchali Szatłowa, jeżeli ten faktycznie go nie chciał, choć nie wiem jak to było i kto ma racje. A Janota nie gra w Ruchu i chyba nigdy nie grał, on gra w Kielcach.

mogli mieć już dawno gdyby zarząd nie był taki nieudolny ale wszystko z paprali.

te nazwiska nie wchodzą w gre Qintana i Masłowski mają ważne kontrakty a Janota w Ruchu zarabiał 30 tyś.misięcznie za mniej nie przyjdzie a ja bym mu tyle nie dał poprostu nie zachwyca.

Jest dokładnie jak piszesz, nikt w klubie (choćby nawet hipotetycznie chciał) nie zaryzykuje zwolnienia Stawowego, bo raczej nikt (czytaj Filipiak) się nie wystawi na takiego strzała jaki po czymś takim by dostał od mediów i kibiców.Filipiak w ogóle powinien postarać się by zatrzymano wszystkich jakich Stawowy chce by zatrzymano w klubie i załatwić z listy trenera tych 3 zawodników o których mówi, że by mu tyle wzmocnień wystarczyło. W sumie nawet padały nazwiska z ust Stawowego, Quintana, Masłowski, Janota.Choć moim zdaniem o Quintane będzie bardzo bardzo trudno, a o Masłowskiego trudno, najłatwiej teoretycznie by było o tego Janote. Bo taka jest prawda, że jak Filipiak nie załatwi wzmocnień jakich chce Stawowy to jak drużyna będzie cienko grać w następnej rundzie to będzie na niego, więc w sumie w jego interesie by było zatrzymać wszystkich jakich chce Stawowy i załatwić mu z jego listy jeszcze z tych 3 zawodników by mieć święty spokój, bo wtedy cała odpowiedzialność by spoczywała na trenerze jeśli chodzi o wyniki. Bo tak, jak drużyna nie zostanie wzmocniona to jak będzie dobrze to wiadomo wszyscy (i prawidłowo, tak jak np. jest teraz) będą chwalić trenera, ale jak będzie słabo to będzie głównie na Filipiaka, że nie wzmocnił drużyny.

Ludzie
Filipiak jest profesorem więc trochę oleju w głowie nie zwolni Stawowego.
bilans to
9 zwycięstw
3 remisy
9 porażek
bramki 30-34

Masz racje, sciagnal tez Nowaka ... zagalopowalm sie.
Nowak to jeden z najlepszych transferow ostatnich kilku lat.

Zobaczymy kogo sciagnie Burlikowski w tym okienku ...

Pasiecznego Filipiak wywalil bo chcial robic dziwne i drogie transfery i opieral sie na jakichs programikach komputerowych (z tego co pamietam tak mowil Profesor).

Legia ma już nowego trenera, więc Wojtek tam nie pójdzie. Choć prawda jest taka, że Wojtek może mieć wiele propozycji. Bo jeśli chodzi o zwolnienie to ja w to nie wierze, że ktoś go zwolni. Sprawa jest taka, że jakby tak wierzyć dziennikarzom to on już miał być zwolniony z 3 razy, teraz 4.

Ściągnął też Nowaka, więc nie tylko "łamagę Wasiluka" jak piszesz.

Jan Urban jest bez pracy . Nie chce aby nasz WOJTEK odchodzil , ale moze byc cos na rzeczy....

Tu mądrze prawisz, 100% racji.

po obecnej rundzie zwolnił Stawowego. Kibice by winnego zjedli żywcem! Poza tym tych piłkarzy nikt ale to nikt nie jest w stanie po blisko dwóch latach przestawić na inny system a całej drużyny po pierwsze nie zmienią po drugie było by to najgłupsze posunięcie inne drużyny już to przerabiały z fatalnym skutkiem, obecnie Zagłębie lubin drużyna żeby dobrze funkcjonowała to najwyżej można wzmocnić 3-4-ma piłkarzami.

Takie info to się gdzieś od roku pojawiają przecież... Ja to traktuje jako szukanie sensacji przez dziennikarzy i chęci zwiększenia zainteresowania portalami, gazetami dla których pracują. Jakby Filipiak zwolnił teraz Stawowego to by był idiotą, on powinien kupić jakiś przynajmniej 2-3 zawodników jakich trener chce i zobaczyć co będzie dalej. Filipiaka za idiotę nie mam więc myślę, że Stawowy może spać spokojnie.

Jeśli wyjazdowa przegrana beniaminka z mistrzem kraju (tym bardziej, że nawet prowadził) miałaby być powodem do zwolnienia trenera, to ja dziękuję...

Ale ja zadam inne pytanie - co zrobil wielce szanowny dyrektor sportowy - oprocz sciagniecia lamagi Wasiluka i przedluzenia kontraktu Pilarzowi (nie wspomne o wykupieniu Zejdlera)...

Pewnie ciezko powiedziec bo nie znamy jego eleemntow za ktore mozna zweryfikowac jego "prace".

http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32288,title,Przy-Kaluzy-planuja-zwolnienie-Stawowego,wid,16264694,wiadomosc.html