Hokej: Naprzód Janów ? Cracovia 5:4 po rzutach karnych
Hokeiści Cracovii przegrali po rzutach karnych wyjazdowy mecz z Naprzodem Janów.
Naprzód Janów ? Cracovia 5:4 (1:1, 2:1, 1:2, k. 2:1)
Udany rewanż Naprzodu
W PLH - trudny weekend "Pasów". W piątek dogrywka, wczoraj karne
W pierwszym meczu sezonu krakowianie dość łatwo pokonali naprzód Janów. Wczoraj rywale wzięli rewanż, chociaż potrzebowali na to dopiero rzutów karnych. W piątek ?Pasy" potrzebowali dogrywki aby wygrać w Oświęcimiu, wczoraj urządzili Rudolfowi Rohaczkowi jeszcze większy horror.
Chociaż zaczęło się wszystko pomyślnie. W 4 minucie składną akcję pierwszej formacji zakończył celnym strzałem Daniel Laszkiewicz. Ale już strzały po chwili Wojtarowicza, Zatko i Jóźwika zwiastowały, że gospodarze nie mają zamiaru oddać punkty bez walki. W 14 minucie wyrównał Krumpel po doskonałym nagraniu Jóźwika pod bramkę.
Druga tercja zaczęła się od ataków miejscowych. W 23 minucie strzela Słodczyk, po chwili Radziszewski broni, w sobie tylko wiadomy sposób, z dwóch metrów strzał Ł. Elżbieciaka. Nacisk gospodarzy trwał i w końcu krążek do bramki z bliska wpakował Pohl.
Strata bramki wprowadziła nerwowość w szeregi ?Pasów", a miejscowi poszli za ciosem i w 30 minucie było już 3:1, po strzale Krumpala. Ta strata sprawiła, że krakowianie rzucili się do ataków i po 77. sekundach mocnym starzałem Zająca pokonał Spirin. Rosjanin był bardzo aktywny w tej części spotkania i w 38 minucie miał szansę dwukrotnie pokonać golkipera Naprzodu, ale raz przegrał pojedynek sam na sam z Zającem. W 39 minucie Radziszewski obronił z trudem soczyste uderzenie Koszowskiego.
Ostatnia tercja, toczyła się pod znakiem przewagi krakowian. Ale w 42 minucie, nastąpiła kontra i Pohl podwyższył na 4:2. L. Laszkiewicz strzelił po dwóch minutach kontaktowego gola, a szturm Cracovii przynosi powodzenie w 38 minucie. Spod niebieskiej linii pokonuje Zająca Cerny.
Gospodarzom jednak nie udało się pokonać Radziszewskiego. Karne były jak zawsze loterią. Krakowskiemu bramkarzowi udało się obronić tylko strzał Pohla, skutecznie egzekwował karnego L. Laszkiewicz, ale ponieważ Zająca nie potrafili pokonać Spirin i Badźo, toteż gospodarze zdobyli dwa punkty.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.