Hokej: Naprzód Janów - Cracovia 4:1 (DP, GK)
W 15. kolejce hokejowej Ekstraligi Cracovia przegrała w wyjazdowym meczu z Naprzodem Janów 1:4. Relacje DP i GK, wyniki, tabela .
Naprzód Janów - Cracovia 4:1 (2:1, 1:0, 1:0)
1:0 - 2 min. - Gallo
1:1 - 17 min. - Cieślicki
2:1 - 18 min. - Kulik
3:1 - 36 min. - Zatko
4:1 - 44 min. - Gallo
Naprzód Janów: Elżbieciak (Szydłowski) - Kurz, Kulik, Frączek, Klisiak, Ł. Elżbieciak - Gallo, Zatko, Klacansky, Tabaczek, Lauko - Gabryś, Kowalówka, Stachura, Wojtarowicz, Pohl - Gretka, Działo, Jóźwik, Koszowski, Słodczyk
Cracovia: Rączka (Radziszewski) - Csorich, Wajda, Cieślicki, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Kozak, Mihalik, Badzo, Radwański - Dudas, Skinnari, Rutkowski, Kowalówka, Drzewiecki
Wyniki 15. kolejki PLH:
Naprzód Janów - Cracovia 4:1 (2:1, 1:0, 1:0)
TKH Toruń - Polonia Bytom 4:2 (2:0, 1;2, 1:0)
Zagłebie Sosnowiec - Podhale Nowy Targ 5:1 (1:0, 0:0, 4:1)
KH Sanok - Jastrzebie 5:4 (1:1, 2:1, 2:2)
Stoczniowiec - GKS Tychy 3:0 (1:0, 2:0, 0:0)
1. Stoczniowiec 15 39 60-33
2. Zagłębie 14 30 54-34
3. Cracovia 15 27 59-42
4. Naprzód 15 27 56-51
5. Podhale 14 24 66-41
6. GKS Jastrzębie 15 22 46-42
7. GKS Tychy 15 20 46-44
8. KH Sanok 16 20 54-61
9. TKH Toruń 16 15 36-59
10. Polonia 15 1 19-89
TeH
.
DP: Rozbite "Pasy"
Naprzód Janów - ComArch Cracovia 4-1 (2-1, 1-0, 1-0)
1-0 Gallo 2, 1-1 - Cieślicki 7, 2-1 Kulik 18, 3-1 Zatko 36, 4-1 Gallo 44.
Sędziował Rokicki. Kary Naprzód 10 min, Cracovia 12 min. Widzów 1 000.
Cracovia: Rączka - Csorich, Wajda, Cieślicki, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Kozak, Mihalik, Badżo, Radwański - Dudasz, Skinnari, Rutkowski, S. Kowalówka, Drzewiecki
Naprzód: M. Elżbieciak - Kurz, Kulik, Frączek, Klisiak, Ł. Elżbieciak - Gallo, Zatko, Klacansky, Tabaczek, Lauko - Gabryś, Kowalówka, Stachura, Wojtarowicz, Pohl - Gretka, Działo, Jóźwik, Koszowski, Słodczyk.
Czwarta z rzędu porażka hokeistów Cracovii tym razem w Janowie. Zespół krakowski jest całkowicie rozbity psychicznie, gra w kadłubowym składzie po kontuzjach ośmiu czołowych graczy.
Do kontuzjowanych wcześniej Pasiuta, Verczika, M. Piotrowskiego, Witowskiego, Dulęby, Landowskiego, doszli po meczu w Gdańsku L. Laszkiewicz (ma złamany palec u ręki) i P. Noworyta (uraz pachwiny). Jako szósty obrońca grał przez dwie tercje junior Kozak.
Już w 63 sekundzie gospodarze prowadzili po szybkiej akcji i strzale Gallo. W 7 min "Pasy" grały w przewadze i doprowadziły do remisu (Cieślicki). Od 18 min było 2-1 dla Naprzodu, po tym jak Kulik strzałem z dystansu pokonał bramkarza Rączkę, który zastępował wczoraj Radziszewskiego. W 19 min "Pasy" mogły wyrównać, ale Słaboń nie wykorzystał karnego, przegrał pojedynek z bramkarzem M. Elżbieciakiem.
W drugiej tercji trwał napór Naprzodu, w 36 min po indywidualnej akcji Zatko podwyższył na 3-1. Kiedy w 44 min gospodarze, grając w przewadze, zdobyli czwartego gola, wiadomo było, że tego meczu nie przegrają. Trener Rohaczek w trzeciej tercji grał tylko na dwie pary obrońców, Cracovia w końcówce naciskała, ale Elżbieciak bronił bardzo pewnie.
Po tym meczu Cracovia traci do lidera Stoczniowca już 12 punktów.
Zdaniem trenera
Rudolf Rohaczek, Cracovia:
- Naprzód wygrał zasłużenie, my mamy ogromne problemy kadrowe. Kontuzje i problemy z lodem po wybuchu na lodowisku zupełnie rozłożyły zespół, mam do dyspozycji tylko pięciu zdrowych obrońców. A przed nami Puchar Kontynentalny na Litwie. Dzisiaj zawodnicy dostaną wolne, we wtorek i w środę będziemy trenować w Krynicy, na Puchar Kontynentalny pojedziemy w czwartek rano.
AS - Dziennik Polski
.
GK: Ambulatorium? Nie, to już szpital
W przypadku mistrza Polski jak najbardziej pasuje stwierdzenie. To już nie ambulatorium hokejowe. To szpital. W piątek w Gdańsku kontuzji doznali Leszek Laszkiewicz (złamany palec) oraz Patryk Noworyta (pachwina). W efekcie krakowska drużyna, aby dysponować pełnymi trzema piątkami w spotkaniu z Naprzodem, w trybie awaryjnym musiała ściągnąć z Warszawy, z drużyny rezerw, obrońcę Kozaka.
I na niewiele się to zdało. Gospodarze, w pełnym składzie, od pierwszych minut ostro zaatakowali i już po 63 sekundach Galio zdobył prowadzenie. Co prawda w 7 minucie krakowianie wyrównali podczas gry w przewadze - Cieślicki, ale jak się okazało, nie potrafili więcej razy pokonać nieźle broniącego Elżbieciaka.
W 18 minucie zaskoczył krakowskiego golkipera strzałem z ostrego kąta Kulik. Do tego w 19 min Słaboń nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Elżbieciak).
Gospodarze, widząc słabość krakowian, zepchnęli ich do defensywy od początku drugiej tercji. Efektem był gol Zatki w 36 minucie. Miejscowi nie wykorzystali też minuty gry w podwójnej przewadze. Na początku ostatniej tercji hokeistom Naprzodu potrzeba było pięć sekund gry w przewadze (na karze Wajda), aby zdobyć czwartego gola. Galio celnie przymierzył spod niebieskiej linii.
Naprzód Janów - Comarch-Cracovia 4:1 (2:1,1:0,1:0)
Bramki: 1:0 Galio (Wojtarowicz) 2,1:1 Cieślicki 7, 2:1 Kulik 18, 3:1 Zatko (Lauko) 36, 4:1 Galio (Lauko) 44.
Kary: 6 i 14 minut.
Naprzód: Elżbieciak - Kurz, Kulik. Fraczek, Klisiak, Ł. Elżbieciak - Galio, Zatko, Klacansky, Tabaczek, Lauko - Gabryś, Kowalówka, Stachura, Wojtarowicz, Pohl - Gretka, Działo, Jóźwik, Koszowski, Słodczyk. Trener: Jaroslav Lehocky.
Cracovia: Radziszewski - Csorich, Wajda, Cieślicki, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Kozak, Mihalik, Badzo, Radwański - Dudas, Skinnari, Rutkowski, Kowalówka, Drzewiecki. Trener: Rudolf Rohaczek.
Paweł Guga - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.