Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Play-off: Remis po dwóch meczach w Krakowie

Play-off: Remis po dwóch meczach w Krakowie

hokej-cracovia-katowice-2023-03-10-sarecki

W drugim meczu półfinałowym play-off hokeiści Comarch Cracovii przegrali we własnej hali po dogrywce 1:2 z GKS Katowice i w rywalizacji do czterech zwycięstw remisują 1:1.

Już w pierwszych dwóch minutach pierwszej tercji z groźnymi atakami wyszli zarówno goście jak i gospodarze, krążek nie znalazł jednak drogi do bramki. W kolejnych minutach lekką przewagę mieli katowiczanie, duże świeżości wprowadził jednak w zespole Pasów Łyszczarczyk, który zaciekle atakował bramkę gości. Po 10 minutach gry ofiarnie bronił bramkarz Pasów, do obrony strzału użył on bowiem swego kasku. Minutę później na ławkę kar powędrował Jiri Gula za przeszkadzanie. W odróżnieniu do wczorajszego pojedynku kary rozpoczęły się już w pierwszej tercji. Pasy mimo gry w osłabieniu po 30 sekundach zdołały aktywnie atakować bramkę gości, uniemożliwiając im tym samym atak na bramkę w przewadze. Pasy grę w osłabieniu rozegrały w imię przysłowia „najlepszą obroną jest atak” i nie pozwoliły GieKSie wykorzystać szansy.

hokej-cracovia-katowice-2023-03-10-sarecki

Na niespełna 6 minut przed końcem tercji na ławkę kar powędrował Patryk Wronka za spowodowanie upadku przeciwnika. Tym razem Katowice już w 9 sekundzie wykorzystały szansę i otworzyły wynik spotkania za sprawą Grzegorza Pasiuta, który idealnie trafił w okienko. Po chwili na ławce kar wylądował Graborenko za zahaczanie, tym samym Pasy już w pierwszej tercji zostały ukarane więcej razy niż podczas pierwszego półfinałowego spotkania. Gospodarze jednak wyciągnęli wnioski i zdołali obronić trzecią grę w osłabieniu. Na 49 sekund przed końcem tercji karą mniejszą został ukarany zawodnik gości. Niestety krakowianie nie zdołali wyrównać i na przerwę udali się ze stratą jednej bramki.

Drugą tercję gospodarze zaczęli z przewagą, której mieli jeszcze minutę i 11 sekund, nie wykorzystali oni jednak tego potencjału, a co gorsze chwilę później na ławce kar wylądował Roman Rac za spowodowanie upadku przeciwnika. Katowiczanie nie znaleźli jednak sposobu na obronę Cracovii. Po upływie 6 minut drugiej tercji na ławce kar wylądował zawodnik gości za spowodowanie upadku Patryka Wronki. Pomimo zintensyfikowanego ataku Pasów, bramka Murraya była jak zaczarowana. Druga gra w przewadze nie została wykorzystana przez krakowian. Na niespełna pięć minut przed końcem drugiej tercji zrobiło się spore zamieszanie pod bramką katowiczan, po którym sędziowie musieli się skonsultować co do decyzji. Po analizie wideo sędziowie nie zdecydowali się na kary oraz nie dopatrzyli się krążka w bramce gości. Druga tercja nie przyniosła żadnych bramek zatem krakowianie w trzeciej tercji dalej musieli dążyć do wyrównania.

Trzecia tercja po minucie od rozpoczęcia przyniosła karę dla gości za przeszkadzanie. Pasy po raz trzeci stanęły przed szansą gry w przewadze. Niestety gra w przewadze nie wychodziła tego dnia Pasom. Dodatkowo chwile po zakończeniu kolejną karę dostał zawodnik Cracovii – Gula za przeszkadzanie. Katowiczanie jednak byli równie nieskuteczni w swych atakach w przewadze. Na 12 minut i 40 sekund przed końcem trzeciej tercji kolejna karę otrzymali goście. Po 14 sekundach od rozpoczęcia kary pięknym strzałem Murraya pokonał Alan Łyszczarczyk doprowadzając do remisu. Po wyrównaniu Pasy dostały zastrzyku energii i nieustannie dążyły do tego, aby zakończyć mecz w regulaminowym czasie gry. Na 8 minut przed końcem trzeciej tercji doszła do krótkiej bójki pod bramką gości. Po tym zdarzeniu karami zostali ukarani zarówno gospodarze jak i goście – kare te były jednak personalne, dodatkowo katowiczanie dostali jeszcze jedną karę i Pasy grały w przewadze. Niestety krakowianie nie wykorzystali przewagi po raz kolejny. Niestety na pięć i pół minuty na ławkę kar powędrował Polak, dając szansę gry w przewadze katowiczanom. Krakowianie skutecznie się bronili, a nawet doprowadzili do sytuacji gry 4 na 4, bowiem Murray dostał karę mniejszą za opóźnianie. Niestety po raz kolejny krakowianie nie wykorzystali gry w przewadze. I na 2 minuty przed końcem trzeciej tercji na tablicy widniał wynik 1:1. Na 1 minutę i 49 sekund przed końcem tercji poprosił trener GKS. Żadna z drużyn nie skierowała krążka do bramki i czekała nas tego wieczora jeszcze dogrywka.

Dogrywka w fazie play off rozgrywana jest aż do zdobycia bramki, natomiast drużyny grają po 3 zawodników. Po dwóch minutach dogrywki bliska bramki była Cracovia, niestety Murray był czujny w bramce przeciwników. W początkowych fragmentach to Pasy miały przewagę jednak później to GieKSa wyszła z dwoma akcjami. W 8 minucie 6 sekundzie dogrywki karę dostała Cracovia za nadmierną ilość graczy na lodzie, decyzja ta była mocna kontrowersyjna bowiem katowiczan było na lodzie więcej w momencie odgwizdania kary. Na 35 sekund przed końcem kary katowiczanie zdołali trafić do bramki Pasów i tym samym wygrywając całe spotkanie 2:1.

Kolejne spotkanie w poniedziałek 13 marca o godzinie 18:30 w Katowicach. Stan rozgrywek po dwóch meczach to remis 1:1.

Cracovia – GKS Katowice 1:2 d. (1:0, 0:0, 1:1, 0:1d.)

  • 0 – 1 Grzegorz Pasiut 14.12’ (Shigeki Hitosato, Joona Monto) [PP]
  • 1 – 1 Alan Łyszczarczyk 37.34’ (Jiri Gula) [PP]
  • 1 – 2 Olsson Hampus

Comarch Cracovia: Stojanovic – Jezek, Kinnuen, Kasperlik, Rac, Sawicki – Saur, Gula, Wronka, Polak, Kapica – Luoto, Graborenko, Nemec, Racuk, Łyszczarczyk – Bezwiński, Krejci, Brynkus, Michalski, Tomi

GKS Katowice: Murray – Rompkowski, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Magee – Mrugała, Wajda, Simek, Monto, Krężołek – Maciaś, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson – Lebek, Musioł, Hitosato, Smal, Ciepielewski

Kary: 16 – 14

Jasiek Sarecki

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mało to poważnie... A cel? Nakręcanie atmosfery. Każdy orze jak może. Natomiast Puszcz...
Prezes Drozdz przed meczem z Puszczą oznajmił, że Puszczy możemy wynajmować stadion do...
Myślę ,że wróci na szczyt w hokeja....Tak mało brakowało aby Cracovia wyeliminowała Ośw...
post:
Mecz
W sumie zaczęliśmy grać po czerwonej kartce przy stanie 1-0. I wtedy był taki okres bar...
post:
Mecz
Szczęściu trzeba pomóc, a pomóc była, bo była niesamowicie ambitna walka od początku d...
post:
Mecz
Też uważam, że więcej szczęścia jak rozumu. Odwrotnie niż poprzednia. Ale też się ciesz...
Zaczęło się pechowo, bo po samobójczej bramce przegrywaliśmy. Ale potem szczęście było...
Chyba modlitwa pomogła ...tak ułożył się mecz!
Wiem że praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze ale w końcu dało się to oglądać i ch...
Jest Kroczek w walce o utrzymanie, a właściwie wielki Krok! Brawo za determinację, któ...
Atanasow kur... pajacuje !!!!
Makuch SORRY, żartowałem . Jesteś OK !!
Bezmyślny Olafsson - zajebał nam karnego. Pchnięcie zupełnie KUR... bez szensu !!!!
Gdy widzę to drewno Makucha to żal, że jak pisałem będziemy grali w 10-tkę !!!
post:
Lech
Lech jest po prostu gra słabo ostatnimi czasy, a kibice chcą zwolnienia Rumaka. Najgors...
Proponuję jechać do Białegostoku ...przez Częstochowę!
Nikt niczego nie wiedział, nikt o niczym nie mówił. Kończę ten wątek, bo gówno z niego...
Wszyscy wiedzieli, że jest ultimatum? Ty wiedziałeś, że na 100% zwolnią Zielińskiego ja...
Poważnie mówiąc, to wątpię, by drużyna nie wiedziała o ultimatum. Tr,eba by mieć dobre...
Rada drużyny miała spotkanie z prezesem. Ja w radzie drużyny nie jestem. No niech Wam b...
Lech oddał mecz. Zagrał skandalicznie!!!!! W czasach piłkarskiego pokera, o ile kiedyko...
Chyba prezes pogodził się ze spadkiem ....szykuje trenera na 2 ligę....Tragedia... Mec...
No właśnie nie wiemy czy drużyna wiedziała. Bo 3 dni przed meczem prezes mówił co inneg...
Nie powiedziałbym tego po zachowaniu się drużyny , gdy Kakabadze strzelił drugą bramkę.
To tytuł linku, więc trzeba go wpisać do przeglądarki :).