GK: Cracovia potrzebuje skutecznych napastników
Wydawało się, że Cracovia ma kłopoty bogactwa jeśli chodzi o napastników. Jednak Orest Lenczyk nie widzi miejsca w składzie dla Witkowskiego, Grzegorzewskiego, Dudzica, a Szczoczarz odszedł do Niecieczy.
Okazało się więc, że napastników w zespole "Pasów" wcale nie jest tak dużo. Wiadomo, że Ślusarski jest wyłączony z gry do zimy. Zostali więc Radosław Matusiak i Jakub Kaszuba. Jest jeszcze Tomasz Moskała, ale ten ustawiany jest przez szkoleniowca w drugiej linii. Jakie były ostatnie mecze Moskały każdy widział...
Zawodnik zmarnował idealną sytuację strzelecką w spotkaniu z Arką, w Chorzowie przeszedł obok gry, w Białymstoku zasiadł na ławce rezerwowych, zaś w spotkaniu z Zagłębiem niczym nie zaimponował. Z kolei Kaszuba kilka razy nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca i nie wchodził do meczowej "18", a w piątkowym spotkaniu dostał minutową szansę na występ.
- Dajcie mi Ślusarskiego - odpowiada Lenczyk na pytanie o grę dwoma napastnikami. Musi sobie radzić bez niego. Przynajmniej do zimy, kiedy to być może będzie musiał zrobić nowy zaciąg napastników. Widać, że gra jedną osobą w tej formacji mija się z celem, ale Lenczyk nie decyduje się na wariant bardziej ofensywny. Jeśli już, to stawia na ofensywnych pomocników - Michała Golińskiego czy Mateusza Klicha. Zresztą za tego ostatniego po godzinie gry w Sosnowcu wszedł Kłus, a Kaszuba siedział na ławce...
Obecnie krakowianie są na zgrupowaniu w Spale, mając tylko dwóch napastników - Matusiaka i Damiana Misana. Kaszuba jest chory i być może dołączy jeszcze do partnerów.
Z Moskały napastnika raczej już nie będzie. Odwykł bowiem od zdobywania bramek - ostatnio trafił w meczu z Lechem na koniec ubiegłego sezonu, po 1,5-rocznej przerwie... "Moskit" wrócił na pozycję, na której grał kiedyś z powodzeniem w Dyskobolii. - Szkoda, że nie ma z nami Bartka Ślusarskiego - mówi Tomasz Moskała. - Z nim nasza gra wyglądałaby na pewno lepiej. Ale kontuzja go wyeliminowała na dłuższy czas. Gram tam, gdzie ustawi mnie trener, a lewa pomoc nie jest mi przecież obca.
Jakub Kaszuba to przedstawiciel młodego pokolenia, który już nieraz udowadniał, że jest bardzo ambitnym zawodnikiem. - Nie mam problemów z rywalizacją - mówi. - Wiadomo, że Radek Matusiak to doskonały piłkarz, ale nie boję się walki o miejsce w składzie. Gdy przyszedł do nas Bartek Ślusarski, to mogłem się wiele od niego nauczyć, skorzystałem na wspólnych treningach i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Nie załamuję się i czekam na szansę od trenera Lenczyka.
Gra z dwoma napastnikami na pewno jest godna rozważenia. Może Lenczyk dojdzie do tego podczas kolejnego obozu w Spale?
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
szybkość jak w Fifa 09 ;)
youras
15:26 / 08.10.09
Zaloguj aby komentować